Jeśli PiS wygra jesienne wybory parlamentarne, Mateusz Morawiecki chce nadal być premierem, nie zamyka sobie jednak drogi do prezydentury w 2025 roku - pisze piątkowy „Super Express”. „Pomyślę o tym w przyszłości, teraz na horyzoncie są zupełnie inne zadania” - mówi dziennikowi szef rządu.
Premier Mateusz Morawiecki mówi też „SE”, że „nie jest ani trochę zmęczony codzienną pracą”.
Służbą Polsce nie można się zmęczyć
— zaznacza premier, który zauważa, że nie wszystko udało się przez te lata rządów PiS zrealizować
— pisze „Super Express”.
Przede wszystkim to polityka mieszkaniowa. Chcemy jednak w następnej kadencji zwiększyć dostęp ziemi budowlanej, uwzględniając to w planach zagospodarowania przestrzennego poszczególnych miast. Ale jestem przekonany także, że trzeba jak najbardziej ułatwiać budowę domów prywatnych czy budowę mieszkań dla spółdzielców. Proszę jednak pamiętać, że mimo problemów w minionym roku oddano do użytku najwięcej mieszkań w historii III Rzeczypospolitej - 240 tysięcy
— mówi „SE” szef rządu.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/645255-morawiecki-o-swojej-politycznej-przyszlosci