Zdaniem Bogdana Rzońcy, który był dzisiaj gościem telewizji wPolsce.pl, szokujące słowa Radosława Sikorskiego oraz Jana Vincenta-Rostowskiego, które sugerowały, że Polska liczyła na rozbiór Ukrainy, to element narracji całej Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska.

CZYTAJ TAKŻE:Nie ma wstydu! Rostowski dołącza do Sikorskiego: „Myślę tak samo”. Wzywa premiera do „powiedzenia prawdy”: „Poszlaki są znaczące”

Pan Sikorski i pan Rostowski myślą, że Polacy, to głupcy. Każdy wie, jak Polska zachowała się wobec Ukrainy, od pierwszych dni wojny. Obaj nie mają pojęcia o czym mówią. To jest zgodne z tym co mówi ich szef, Donald Tusk, który dziś nie przyznaje się do związków z Rosją i do bliskiego aliansu z Putinem i Niemcami. Za chwilę się „dowiemy”, że w Gruzji przebywał nie prezydent Lech Kaczyński, ale pan Tusk i Sikorski, którzy „bronili” Gruzinów. Absurdalność wypowiedzi tych polityków wskazuje na to, że oni myślą, iż Polacy zapomnieli rządy PO-PSL. Polacy nie zapomnieli resetu z Rosją. Nie zapomnieli, że sprzedawano polskie srebra rodowe, że podwyższono wiek emerytalny, itd. Pamiętamy te ich resety, to „błogosławieństwo”, że Niemcy rządzą w Unii Europejskiej

– mówił Bogdan Rzońca na antenie telewizji wPolsce.pl.

Cała ekipa Donalda Tuska przyjęła zasadę, że będzie kłamać i oszukiwać. Chcą wmówić młodym ludziom swoją narrację. Tym, którzy nie pamiętają ich rządów. Tu nie ma żadnego przypadku. Naszym zadaniem jest przypominanie o rządach Tuska. Ja pochodzi z miasta, w którym ekipa Tuska sprzedała sprzedała trzy zakłady pracy, zniszczyła je. To wszystko ludzie pamiętają

– dodał.

O szefie LIBE

Bogdan Rzońca odniósł się także do osoby Fernanda López Aguilara, szefa komisji LIBE, który także jest zamieszany w skandal korupcyjny w Parlamencie Europejskim. Ten komisarz wielokrotnie atakował Polskę. Zdaniem gościa telewizji wPolsce.pl są to działania celowe.

**Ja myślę, że mamy odczynienia ze zorganizowaną akcją. Dziś dowiadujemy się, że specjalni kontrolerzy będą sprawdzać jak wydawane są pieniądze unijne. Polskę objęto akcją, która ma wskazać, że coś się z tymi funduszami dzieje negatywnego. Tu warto zauważyć, że oprócz Polski, akcją objęto Węgry, Bułgarię oraz Włochy, w których niedawno wygrała wybory prawica.

Aguilar to jest dyżurny atakujący. Wydaje się, że on mówi co chce, ale jest to wszystko uzgodnione z góry. Mają atakować Polskę w PE oraz w samej Polsce, gdzie „sprawdzają” funkcjonowanie państwa polskiego. Ta lewicowo-liberalna ekipa ma dzisiaj potworne problemy w Europie. Unia jest w defensywie. To wszystko próbuje się przykryć rzekomymi aferami ( w państwach członkowskich - red.). Tymczasem prawdziwa korupcja, taka jak w przypadku pani Kaili, jest w Parlamencie Europejskim

– przekonywał Bogdan Rzońca.

WB