Cieszę się, że będziemy współpracowali - powiedział współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty o uchwale PPS ws. woli współpracy z Lewicą. Współprzewodnicząca Razem Magdalena Biejat podkreśla natomiast, że celem jest wspólna lewicowa lista w wyborach w 2023 roku.
Deklaracja PPS
W sobotę Rada Naczelna PPS przyjęła uchwałę, w której wzywa Nową Lewicę, Platformę Obywatelską, Polskie Stronnictwo Ludowe, Polskę 2050, Unię Pracy, Nowoczesną, Zielonych, Partię Razem do współpracy z PPS przy jak najszybszym utworzeniu listy wyborczej zjednoczonej opozycji do wyborów parlamentarnych w 2023 roku.
Dostrzegając upływający czas i brak konstruktywnych prac nad powołaniem listy zjednoczonej opozycji w wyborach parlamentarnych w 2023 roku, wyraża wolę współpracy z KKP Lewica, partią Nowa Lewica i Partią Razem
— napisano w uchwale. RN upoważnia przewodniczącego ugrupowania Wojciech Koniecznego do kontynuowania rozmów „z ugrupowaniami lewej strony sceny politycznej ws. doprowadzenia do wspólnego startu w najbliższych wyborach parlamentarnych, samorządowych i europejskich”.
Ponadto, „w celu utrzymania przyjaznych stosunków z innymi ugrupowaniami demokratycznej opozycji, Polska Partia Socjalistyczna zobowiązuje parlamentarzystów Koła Parlamentarnego PPS do zachowania poprawnych stosunków z Koalicyjnym Klubem Poselskim Lewica”.
Czarzasty zadowolony
Do uchwały odniósł się w rozmowie z PAP Włodzimierz Czarzasty.
Ciepło przyjmuję tę uchwałę. Cieszę się, że będziemy wspólnie pracowali i wystawimy wspólnie listy
— powiedział.
Cieszę się, że PPS, będący przedstawicielem środowisk lewicowych, wyraża chęć współpracy z nami, także środowiskiem lewicowym
— mówi PAP Magdalena Biejat.
Zawsze mówiliśmy, że zależy nam na tej współpracy na Lewicy i że naszym celem jest tworzenie wspólnej, lewicowej listy na te wybory, aby zadbać o te postulaty i jeśli PPS będzie się pod nimi podpisywał, to z wielką przyjemnością współpracować będziemy
— podkreśliła.
W podobnym tonie wypowiada się również szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.
Cieszę się z deklaracji Wojciecha Koniecznego, który chce współpracować - jako szef partii - z Nową Lewicą i Razem
— powiedział PAP poseł.
Cieszę, że na lewicy przed świętami pojawiają się prognostyki coraz szerszego rozszerzania, więc traktuje to miło i po przyjacielsku. Mam nadzieję, że przyszły rok przyniesie w tej sprawie rozstrzygnięcia, bo lepsza lewica, która się godzi i razem idzie do wyborów, niż lewica podzielona
— dodał Gawkowski.
„Jesteśmy jako PPS gotowi na wspólną listą”
Wojciech Konieczny powiedział PAP, że uchwała Rady Naczelnej PPS jest odpowiedzią na propozycję współpracy Czarzastego i Gawkowskiego, która padła podczas 130-lecia PPS.
Jesteśmy jako PPS gotowi na wspólną listą i uważamy, że wspólna lista opozycji jest najlepsza
— mówił.
Widzimy, że wspólne listy się oddalają, bo nie widać realnych prac kierujących wszystkie siły opozycji na jedną listę, choć do końca stycznia to się będzie rozstrzygać
— dodał.
Dostrzegamy zaproszenie Nowej Lewicy i chcemy pozytywnie odpowiedzieć na to zaproszenie, a Rada Naczelna upoważniła mnie do prowadzenia rozmów i określenia warunków jakby ta współpraca miała wyglądać
— mówi przewodniczący PPS. Jak przyznał, jeszcze w grudniu możliwe jest spotkanie z liderami Lewicy.
My widzimy to tak, że jak nie powstanie wspólna lista opozycji, to drugą opcją jest wspólna lista lewicy i zobaczymy na jakich zasadach ona się będzie kształtować
— dodał Konieczny.
Odeszli z klubu Lewicy, utworzyli koło PPS
PPS współpracował z klubem Lewicy do grudnia ub.r. Wówczas senator Wojciech Konieczny wraz z wicemarszałek Senatu Gabrielą Morawską-Stanecką oraz posłami Robertem Kwiatkowskim, Joanną Senyszyn i Andrzejem Rozenkiem wyszli z klubu i utworzyli koło PPS. Robert Kwiatkowski i Gabriela Morawska-Stanecka pozostali bezpartyjni, a Andrzej Rozenek i Joanna Senyszyn wstąpili do partii.
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/626045-pps-chce-wspolpracy-z-nowa-lewica-i-razem-wspolna-lista