Czy Joanna Mucha torpeduje koalicję PSL-u z Polską 2050? Tekst z taką sugestią ukazał się na portalu Onet. Parlamentarzystka na antenie TOK FM odniosła się do publikacji. „Onet nie zasugerował, tylko napisał bardzo dziwny artykuł. W moim przekonaniu to nie jest dobra metoda uprawiania dziennikarstwa polegająca na tym, że zestawia się moje wypowiedzi z jakimiś anonimowymi donosami, z których to anonimowych donosów żaden nie jest prawdziwy” - powiedziała Joanna Mucha, posłanka Polski 2050.

CZYTAJ TAKŻE:

— TYLKO U NAS. Koniec marzeń o wspólnej liście? Sawicki: Nie da się zamknąć całej opozycji w jednym „froncie jedności antypis”

— Tusk zabiera się za „rozbiór” Polski 2050? Do Platformy ma wrócić… Joanna Mucha. „SE”: „Powody są dwa”

W moim przekonaniu to wyglądało jak jakiś tekst napisany na zamówienie

— zaznaczyła Joanna Mucha.

Posłanka Polski 2050 podkreśliła, że jej formacja jest w dobrym kontakcie z PSL-em.

My jesteśmy w naprawdę dobrym kontakcie z PSL-em. Dogadamy się tak, żeby to było dobre dla Polski i wygrania wyborów

— mówiła.

„To jest kłamstwo, które wielokrotnie było powtarzane”

Joanna Mucha odpowiedziała na uwagę red. Dominiki Wielowieyskiej, że pojawiają się doniesienia, iż posłanka Polski 2050 cały czas jest w bliskich kontaktach z Donaldem Tuskiem i że może rozważać powrót do PO.

W tej kwestii zastanawiam się nad podjęciem kroków prawnych. Z prawnikami sprawdzamy, na ile to jest możliwe i realne

— zdradziła. Uściśliła, że chodzi o kwestie jej rzekomych kontaktów z Donaldem Tuskiem.

To jest kłamstwo, które wielokrotnie było powtarzane

— powiedziała.

tkwl/tokfm.pl