Marek Sawicki przekonywał na antenie telewizji wPolsce.pl, że jedna lista wyborcza całej opozycji raczej nie wchodzi już w grę. Zwrócił uwagę, że sojusz Szymona Hołowni i PSL zależy od notowań partyjnych.
Jestem przekonany, że jeżeli notowania Hołowni i PSL będą na podobnym poziomie, czyli w okolicach 10 proc., to to porozumienie będzie łatwiejsze. Mówię o tym w sposób bardzo otwarty. Nie kryję jednak swojego poglądu, ze jeśli chodzi o sondaże, to mamy raczej do czynienia z ośrodkami kształtowania opinii publicznej, niż badaniami opinii publicznej
— mówił poseł PSL.
Trzeba rozmawiać, gdyż nie da się zamknąć opozycji w jednym „froncie jedności antypisowskiej”. Trzeba ludziom dla alternatywę. Uważam, że w kwestiach np. stóp procentowych i kredytów, to proponuję mój pomysł, by stworzyć fundusz hipoteczny, który obsługiwałby stare kredyty na poziomie nie większym niż dwa procent i jednocześnie pozwalałby na zaciągnięcie kredytu dla młodych ludzi z gwarancją dwuprocentowej stopy
— dodał.
Marek Sawicki odniósł się też do doniesień medialnych, z których wynika, że posłanka Joanna Mucha ma rzekomo przeszkadzać we wspólnych rozmowach PSL z Szymonem Hołownią.
Nie jest tajemnicą, że w ugrupowaniu Szymona Hołowni jest z jednej strony pani Mucha od Tuska i pan Samsonowicz od pana Kaczyńskiego, więc nie wiemy dokładnie na czym to towarzystwo się opiera. Prawdą jest jednak, że w poglądach jesteśmy zdecydowanie blisko. Pan Hołownia jest konserwatystą, jeśli chodzi o sprawy światopoglądowe, choć są u niego osoby, które mają poglądy bardzo lewicujące. Czy się dogadamy? Tego nie wiem
— stwierdził Marek Sawicki.
Ja bym nie oskarżał posłanki Muchy, że wyszła od Donalda Tuska po to, by przyjść do Hołowni i uniemożliwić mu samodzielne podejmowanie decyzji. To tak jak mnie się oskarża, że jestem w PSL tylko po to, by dogadać koalicję z PiS. Tymczasem ja należę do PSL od 33 lat, od powstania tej formacji. Jakoś nie mam zamiaru zmieniać partii. Ja rozmawiam z wieloma posłami PiS, tak jak rozmawiam z posłami Lewicy czy Platformy Obywatelskiej. Polityka polega na tym, byśmy pomimo różnic, mieli do siebie szacunek
— dodał.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/619997-tylko-u-nas-koniec-marzen-o-wspolnej-liscie-opozycji