Beata Kempa, europoseł PRawa i Sprawiedliwości, w trakcie rozmowy z telewizją wPolsce.pl zdementowała plotki, z których wynika, że Polska może mieć problem z otrzymaniem środków z Funduszu Spójności. Jej zdaniem, za tymi plotkami, stać mogą gry unijnych elit.

CZYTAJ TAKŻE:Czekają nas trzy ciężkie zimy? Timmermans gra zakupami gazu. Wiceszef MS: „To może teraz szantaż gaz za praworządność?”

Informację o zagrożonych środkach dla Polski przekazał Marc Lemaitre, związany z polskimi komisarzami wywodzącymi się z opozycji.

Skandaliczne zachowanie, niewybieralnego demokratycznie, urzędnika unijnego. Powinien zająć się pracą. Wiemy o tym doskonale, że wielu polskich urzędników w Brukseli, to są ludzie Platformy Obywatelskiej i liberałów. To ludzie, którzy na Polskę szczują. Nie chodzi o to, by Polska była traktowana jakoś szczególnie. Domagamy się uczciwej gry. Ten urzędnika albo się wyrwał przed szereg, albo było to zaplanowane. Gdybym była szefem tego człowieka, to natychmiast pozbawiłbym go pracy

– mówiła Beata Kempa na antenie telewizji .

Nie ma zagrożenia i takiego planu, nie otrzymaliśmy żadnego pisma, z którego wynikałoby, że Polska nie otrzyma środków z Funduszu Spójności. Polska oczywiście otrzyma te pieniądze. Smutne, że w naszym kraju są osoby, szczególnie niektórzy samorządowcy, które dają się na to nabrać. To skandal i nieodpowiedzialne zachowanie

– podkreśliła Beata Kempa.

ETS i prawicowy trend

Zdaniem europoseł PiS prawdziwe problemy Polski i Europy leżą gdzie indziej

Trzeba wstrzymać system ETS, gdyż jest on groźny dla wszystkich w Europie. Każda rodzina ten haracz płaci. Co robi Donald Tusk i jego rodzina polityczna? Ten system powinien być od dawna zawieszona. Polska powinna wyjść z tego systemu. Polacy płaca teraz ogromne rachunki za fanaberie Fransa Timmermansa. To nie powinni mieć miejsca!

– powiedziała Beata Kempa.

Zdaniem polskiej europoseł Ko]misja Europejska panicznie boi się prawicowego trendu w krajach członkowskich.

To jest rozpaczliwe zachowanie. Komisja Europejska widzi polityczny trend, widzi sukcesy europejskiej prawicy w różnych krajach, pomimo ingerencji Ursuli von der Leyen. Widzimy przemyślaną grę, ale także histerię w związku z tymi procesami. W Brukseli widzą, że budowa od dawna, misterna gra, służąca budowie federalistycznego państwa, może upaść

– powiedziała Beata Kempa.

Mnie martwi brak klasy niektórych naszych polityków. Powinniśmy stanąć wspólnie wobec wyzwań, które przed nami stoją, szczególnie w kontekście wojny na Ukrainie. Uderza się w Polskę wewnętrznie i zewnętrznie. Widzimy to w zachowaniu podwładnych Donalda Tuska w Parlamencie Europejskim. To cel i to się mu udaje. Opozycja gra w jego orkiestrze poprzez próbę destabilizacji sytuacji wewnętrznej. Tu nie trzeba wielkich analityków. Opozycja nie wie jak wygrać uczciwie wybory więc realizuje różne scenariusze

– przekonywała.

WB