Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainie przyszło na świat ponad 15 tys. dzieci. „Rodziły się w schronach i pod ostrzałem, ale się urodziły!” - napisała na Telegramie pierwsza dama Ukrainy Ołena Zełenska. Jej wpis przytacza agencja Ukrinform.

Żona prezydenta Wołodymyra Zełenskiego podkreśliła, że wiele z tych noworodków wymaga całodobowej opieki z użyciem sprzętu medycznego.

Jak jednak zapewnić taką opiekę, gdy wróg metodycznie niszczy szpitale i uszkadza sieci energetyczne?

– zapytała. Ogłosiła jednocześnie, że przy wsparciu ambasady ukraińskiej we Francji oraz przedstawicieli francuskiego biznesu i organizacji medycznych do miast Ukrainy przekazywane są inkubatory ze stabilnym zasilaniem. „Pierwsze dwa zostały już dostarczone do szpitala w Mikołajowie na południu kraju dzięki organizacji Lekarze bez Granic” – napisała.

Nie pozwolimy wrogowi odebrać życia noworodkom. Będą żyć i ujrzą spokojne niebo!”

— podkreśliła Ołena Zełenska.

CZYTAJ TAKŻE:

— Bliźnięta przyszły na świat w czasie walk w Charkowie, następnego dnia straciły rodziców. „To się dzieje na oczach świata”

— Noworodki z oddziału intensywnej terapii przeniesione do prowizorycznego schronu! „Straszny i rozdzierający serce obraz z Ukrainy”

—Rosjanie ostrzelali szpital położniczy w Mariupolu! We Lwowie matka po cesarskim cięciu i jej syn zostali ewakuowani do schronu

PAP