„Należy dzisiaj zadać pytanie: co oznacza to orzeczenie TSUE? W którym kierunku zmierza Unia Europejska? Czy będą podejmować decyzje suwerenne państwa członkowskie, czy biurokraci unijni, którzy chcą, by Unia kształtowała się według ich własnych reguł?” - pytała była premier RP Beata Szydło w swoim wystąpieniu w Parlamencie Europejskim.

CZYTAJ TAKŻE:

-TYLKO U NAS. Co dalej po wyroku TSUE? Jaki: „Potrzebujemy w naszym obozie dyskusji. Dotychczasowa taktyka nie przynosi skutków”

-TSUE oddalił skargi Węgier i Polski na tzw. mechanizm warunkowości. Trybunał uznał, że jest on zgodny z prawem UE

Szydło: Polska broni bezpieczeństwa - również waszego

Europoseł Szydło zabrała głos w debacie na temat orzeczenia TSUE dotyczącego skarg Polski i Węgier ws. tzw. mechanizmu warunkowości.

Padło pytanie, co się dzieje w Polsce, co robi Polska. Otóż, szanowni państwo, Polska zajmuje się tym, co w tej chwili jest najważniejsze dla mieszkańców Europy - bezpieczeństwem, i tego bezpieczeństwa, również waszego, broni

— wskazała polityk.

Broni przed Putinem. Przed Putinem, któremu między innymi tutaj, w tej izbie, pozwalano na realizację Nord Stream 2, któremu oddano bezpieczeństwo energetyczne w Europie. Warto o tym przypominać, bo to są realne troski Europejczyków w dniu dzisiejszym

— dodała Beata Szydło.

„W którym kierunku zmierza UE”?

Była polska premier przypomniała, w jaki sposób i na jakich warunkach powstała Unia Europejska.

Ale skoro jest debata na temat orzeczenia TSUE, to warto przypomnieć, szanowni państwo, że wspólnota europejska, Unia Europejska powstała jako wspólnota wolnych, niezależnych, suwerennych państw, które chcą ze sobą współpracować na podstawie traktatów, które podpisały. I to demokratycznie wybrane rządy tych państw mają mandat do podejmowania decyzji o przyszłości Europy i o tym, co w tej Europie się dzieje

— powiedziała.

I należy dzisiaj zadać pytanie: co oznacza to orzeczenie TSUE? W którym kierunku zmierza Unia Europejska? Czy będą podejmować decyzje suwerenne państwa członkowskie, czy biurokraci unijni, którzy chcą, by Unia kształtowała się według ich własnych reguł

— dodała eurodeputowana Prawa i Sprawiedliwości.

aja/Twitter