Paweł Kukiz na antenie TOK FM stwierdził, że ma „poważne wątpliwości”, czy będzie startował w wyborach w 2023 roku.

CZYTAJ TAKŻE:

— NASZ WYWIAD. Kukiz w komisji śledczej ds. podsłuchów? Czy rozmawiał o niej z prezesem PiS? „Nie było nacisków, abym się wycofał”

— TYLKO U NAS. Kukiz po materiale TVN24: Zgłoszę tę sprawę do prokuratury. Okazuje się, że do podsłuchiwania nie trzeba Pegasusa

Coraz częściej dochodzę do wniosku, że niestety, ale ogromna część Polaków nie dojrzała do idei, którą niosę

— stwierdził lider Kukiz‘15. Sprecyzował, że chodzi mu m.in. o zmianę metody wybory posłów, kwestię referendów - generalnie ideę państwa obywatelskiego.

Zdaniem Kukiza, ta niedojrzałość Polaków wynika z indoktrynacji, jakiej byli poddawani od 1944 roku.

Byli przyzwyczajani, by oddawać się jakiemuś panu raz na cztery lata, a potem nie mieć nic do gadania

— powiedział. Wyznał, że jest zawiedziony słabą świadomością obywatelską Polaków.

Wielokrotnie mówiłem: robotnik budowlany z Haarlemu ma większe poczucie obywatelskości niż naukowiec z Warszawy

— mówił.

tkwl/TOK FM