„To jest bardzo poważna sprawa, będzie jej ciąg dalszy, ale murem stanie tu EPL i być może koalicjanci z głównego nurtu, i będzie próba zamiecenia tego pod dywan” - powiedział europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski pytany na antenie Polskiego Radia 24 o aferę jaka wybuchła w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

CZYTAJ WIĘCEJ:

- „Libération” opisuje wielką aferę z udziałem sędziów TSUE i polityków EPL! Chodzi o konflikt interesów i handel wpływami

- NASZ NEWS. Zalewska wyśle pismo do Tuska ws. afery w TSUE! Zdradza, czego będzie oczekiwała od szefa EPL

W tej sprawie mamy do czynienia z konfliktem interesów oraz handlu wpływami, to coś innego niż korupcja. Ciężka droga przed tymi, którzy będą chcieli skonsumować to w sensie politycznym

—stwierdził polityk.

Europoseł stwierdził, że afera w TSUE może mieć również drugie dno.

Czas jest taki, że można mieć uzasadnione podejrzenie, że jest to walka buldogów pod dywanem o stołek przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, liberałowie i socjaliści atakują EPL

—wskazał.

Gość PR24 przyznał, że mam obawy, że cała sprawa zostanie zamieciona pod dywan.

Można podejrzewać, że w razie zawarcia porozumienia kto ma być przewodniczącym Europarlamentu sprawa zostanie zamieciona pod dywan. To, że do dzisiaj władze EPL i Tusk milczą w tej sprawie, jest taktyką że sprawa się rozmyje

—powiedział.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Afera z udziałem sędziów TSUE. Waszczykowski: Nie odpuścimy. Będziemy domagali się wyjaśnienia tej sprawy

kk/PR24