Parlament Europejski przegłosował rezolucję ws. „praw osób LGBTIQ” w UE. Postuluje ona m.in., by tzw. małżeństwa homoseksualne były uznawana w całej Unii Europejskiej. Europosłowie reprezentujący PO podzielili się w tym głosowaniu - większość wstrzymała się od głosu, trójka jednak zdecydowała się poprzeć rezolucję. Czy europosłowie PO mogli głosować w tym przypadku w dowolny sposób? Portal wPolityce.pl ustalił istotne szczegóły w tej sprawie.

CZYTAJ TAKŻE:

— Farsa! PE przyjął rezolucję ws. „praw osób LGBTIQ”. Jaki bez ogródek: To bezczelne łamanie prawa, traktatów i dobrego obyczaju

— NASZ WYWIAD. Sonik: Głosowałbym przeciwko rezolucji PE ws. LGBTIQ. To próba zawłaszczenia kompetencji państw członkowskich

Jak dowiedział się portal wPolityce.pl, klub PO przed głosowaniem dotyczącym rezolucji ws. „praw osób LGBTIQ” spotkał się, by zdecydować, jak zachować się w tym głosowaniu. Decyzja klubu była taka, by wstrzymać się od głosu. Oznacza to, że trójka europosłów - Bartosz Arłukowicz, Danuta Huebner i Janina Ochojska - zagłosowali wbrew tej decyzji.

Róża Thun na spotkaniach delegatów PO w PE

Co ciekawie, ustaliliśmy też, że europosłanka Róża Thun dalej bierze udział w spotkaniach delegatów PO w PE. To dość zaskakujące, ponieważ w maju Róża Thun zrezygnowała z członkostwa w PO i podkreślała, że jej decyzje coraz częściej różnią się od tego, jak głosuje delegacja PO w PE. Czyżby europosłanka zmierzała w kierunku ponownego porozumienia się z PO?

CZYTAJ TAKŻE: Róża Thun zrezygnowała z członkostwa w PO! Dlaczego zdecydowała się na ten krok? Budka będzie miał nad czym myśleć

as