TVN24 przerwał transmisję konferencji ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry nt. wniosku KE do TSUE o nałożenie kar na Polskę, a prowadząca serwis Joanna Kryńska polemizowała z wypowiedziami ministra. „To przypomina czasy propagandy Jerzego Urbana” - komentuje całą sytuację w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu.

CZYTAJ TAKŻE:

— TVN24 „ocenzurowała” konferencję ministra sprawiedliwości. Kaleta i Jaki reagują: Wprowadzają widzów w błąd

— Kaleta i Warchoł reagują na przerwanie konferencji ministra Ziobry przez TVN24: Odbiór prawa do wiedzy można nazwać cenzurą

Przerywanie konferencji ministra konstytucyjnego w temacie istotnym z punktu widzenia państwa i komentowanie wypowiedzi ministra przez dziennikarkę, która nie jest prawnikiem, jest po pierwsze co najmniej nie na miejscu, a po drugie jest złamaniem zasad etyki dziennikarskiej

— stwierdza Jacek Ozdoba.

„Stacja powinna wyciągnąć konsekwencje wobec dziennikarki”

Zadaniem mediów jest rzetelne informowanie. Stacja powinna wyciągnąć konsekwencje wobec dziennikarki za tę sytuację

— podkreśla.

Polityk Solidarnej Polski nawiązuje też do zachowania dziennikarza TVN24 Grzegorza Kajdanowicza, który nie zareagował na skandaliczne słowa Władysława Frasyniuka o żołnierzach.

Jeżeli dziennikarz TVN24 pozwala na to, by żołnierz był nazywany śmieciem, a na antenie cenzuruje się wypowiedzi ministrów i dziennikarka prowadząca serwis wygłasza swoją mowę polityczną, idącą w narrację opozycji, to świadczy już o poziomie stacji TVN24

— mówi.

not. as