„Jeśli ktoś nie wie, po stronie którego obozu jestem, to odpowiadam jasno: mój sprzeciw wobec drastycznego podnoszenia podatków i fatalnego w skutkach lex TVN wynika z tego, że zawsze stałem i będę stać po stronie obozu, któremu na imię Polska” - napisał na Twitterze Jarosław Gowin po tym, gdy prezydent Andrzej Duda wręczył liderowi Porozumienia akt odwołania z funkcji wicepremiera i ministra rozwoju, pracy i technologii. Na jego wpis odpowiedział m.in. Kamil Bortniczuk, były kolega partyjny Gowina, obecnie polityk Partii Republikańskiej.

CZYTAJ TAKŻE:

— TYLKO U NAS. Wystąpienie prezydenta było „partyjniackie”? Spychalski: Bez przesady. Każdy widocznie usłyszał to, co chciał

— Prezydent wręczył Gowinowi odwołanie z rządu. Padły mocne słowa! „Mam nadzieję, że (…) nie będzie pan częścią totalnej opozycji”

— Gowin komentuje wystąpienie prezydenta? „Jeśli ktoś nie wie, po stronie którego obozu jestem, odpowiadam jasno…”

Jarku. Czy to oznacza, że według Ciebie my jesteśmy w obozie antypolskim? Mógłbyś określić jakim? Swoją drogą „obóz Polska”/”campus Polska”… zbyt podobne, by spać spokojnie…

— napisał na Twitterze Kamil Bortniczuk.

tkwl/Twitter