Nowa partia Szymona Hołowni ujawnia coraz to ciekawsze sekrety. Okazuje się, że zastępcą jej szefa będzie… Jacek Kozłowski.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Co za cios! B. ważny polityk PO: Nie pomogę w zbiórce podpisów dla Trzaskowskiego. Nie zmienia się kandydata na ostatniej prostej

Przedstawiciele partii złożyli do sądu wniosek o rejestracje ugrupowania. W dokumentach znajdziemy nazwisko byłego wojewody mazowieckiego, który ma w swojej biografii wieloletnie członkowstwo w Platformie Obywatelskiej. Nowa partia ma się nazywać Polska 2050 Szymona Hołowni. Zgodnie z zapowiedziami, liderem ugrupowania będzie Michał Kobosko, były dziennikarz, pełnomocnik wyborczy Hołowni.

Będzie też dwóch wiceprzewodniczących. To Hanna Gil-Piątek, która jeszcze niedawno reprezentowała w Sejmie Lewicę, będąc wybraną z listy Wiosny Roberta Biedronia.

Drugim wiceszefem będzie właśnie Jacek Kozłowski. Przez lata polityk PO, który jako wojewoda mazowiecki zasłynął m.in. z wojny z kibicami. Kozłowski został wyrzucony z poprzedniej partii. Oskarżył wtedy władze ugrupowania o „ustawienie” wewnętrznych wyborów.

Konkurencja dla PO?

Kozłowski mówił o swojej przyszłości w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”:

Nie traktuję partii Szymona Hołowni jako konkurencyjnej względem PO. Postrzegam ją jako siłę, która może okazać się decydująca w walce o pozbawienie PiS władzy. Sama PO nie da rady tego zrobić, bo ma szklany sufit, o czym dotkliwie przekonała się przy okazji ostatnich wyborów prezydenckich

— przekonywał.

mly/wyborcza.pl