Były prominentny polityk PO, wojewoda mazowiecki w latach 2007–2015 i szef kampanii Hanny Gronkiewicz-Waltz w 2006 roku Jacek Kozłowski, ogłosił na swoim Facebook, że nie będzie zbierał podpisów dla Rafała Trzaskowskiego. Wyraził swoje oburzenie zmianą kandydata PO na prezydenta, a także stylem, w jakim tę decyzję podjęto.

CZYTAJ TAKŻE:

• Od dawna szykowali podmianę Kidawy-Błońskiej? Stronę kampanii Trzaskowskiego zarejestrowano jeszcze przed rezygnacją kandydatki

• Żartowniś! Trzaskowski: „Konieczny jest prezydent-arbiter, który będzie pobudzał rząd do działania”. Tak samo jak z Czajką?

• Udaje niezorientowanego? Budka: Nie wiem, czy ktoś nie prowadzi spontanicznej akcji zbierania podpisów dla Trzaskowskiego

Nie pomogę w zbiórce podpisów pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego. O co nagle prosi mnie wielu moich platformowych znajomych. I nie przyłączę się do chóru entuzjastów zmiany kandydata PO/KO w wyborach prezydenckich. Nie podoba mi się zarówno decyzja o rezygnacji z Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, jak i wysunięcie Rafała Trzaskowskiego a także styl, w jaki obie te decyzje podjęto

— napisał Jacek Kozłowski.

„Nie zmienia się kandydata na ostatniej prostej”

Były polityk PO zdecydowanie skrytykował działania sztabowców Platformy.

Nie zmienia się kandydata na ostatniej prostej. I to takiego kandydata. Można było i już dawno należało zmienić sztab. Bo od połowy marca kampania zanikła, Małgorzata Kidawa-Błońska została sama. Jej samotność było równie boleśnie widać, jak wczoraj podczas oświadczenia w Sejmie. I choć już od trzech lat nie jestem członkiem PO (wyrzucony za krytykę nepotyzmu w Warszawie), czułem wstyd, taki sam jak ten, kiedy warszawska PO nie wspierała atakowanej nieuczciwie Hanny Gronkiewicz-Waltz, swojej przewodniczącej

— zdradził.

Kozłowski chwalił kampanię… Szymona Hołowni. Dziękował też Małgorzacie Kidawie-Błońskiej za jej działania.

Ale to pandemia - ktoś powie - pandemia uniemożliwiła kontynuowanie kampanii. Tylko, że pandemia nie przeszkodziła innym kandydatom, a zwłaszcza Szymonowi Hołowni w ogromnej pracy w internecie. To on jest zdecydowanym wygranym kampanii przed 10 maja. Tak, Małgorzata Kidawa-Błońska zapłaciła największą cenę za konsekwencję i uczciwość, za jednoznaczne pokazanie, że wybory majowe nie mogą się odbyć. To nie musiało jej przekreślać, lecz mogło budować jej siłę w nowej odsłonie dobrze prowadzonej kampanii. Ktoś napisał, że była kandydatem nie na takie czasy. A ja uważam, że była kandydatem na każde czasy - bo osoby z taką klasą potrzebne są zawsze. Jestem jej za to, co zrobiła osobiście wdzięczny. DZIĘKUJĘ

— napisał.

„Jeszcze nie zdążył zrealizować żadnego ze swoich strategicznych celów”

Jacek Kozłowski oceniał też start Rafała Trzaskowskiego w wyborach. Punktował go za to, że w Warszawie jeszcze niewiele osiągnął, a już walczy o prezydenturę Polski.

(…) wysunięcie kandydatury prezydenta Warszawy. Pamiętacie kandydowanie Lecha Kaczyńskiego? Potraktował Warszawę jako trampolinę do wybicia się na prezydenturę państwa. Krytykowaliśmy go wtedy za to. Niestety, dzisiejsza decyzja wygląda tak samo. Nieco ponad półtora roku po wygraniu wyborów w Warszawie jej prezydent ubiega się o najwyższy urząd w państwie. Jeszcze nie zdążył zrealizować żadnego ze swoich strategicznych celów, jeszcze niewiele osiągnął…

— zaznaczył.

Kozłowski deklaruje, że zagłosuje na Hołownię

Ostatecznie Jacek Kozłowski ogłosił, że zagłosuje na Szymona Hołownię.

Cóż, myślę sobie, że trzeba będzie głosować na Szymona Hołownię. Do powodu najważniejszego - że jest on coraz lepszym kandydatem, dochodzi jeszcze jeden - nie wolno destabilizować Warszawy. Nie wolno do łupu PiSu, do Trybunału Konstytucyjnego, do zawłaszczenia sądownictwa, mediów publicznych, służby cywilnej, coraz większej części gospodarki, dodawać najważniejszego polskiego samorządu, Warszawy. Mojego miasta, najważniejszego dla mnie miasta w Polsce

— podkreślił.

Wygląda na to, że Rafał Trzaskowski nie może liczyć na to, iż całe szeroko pojęte środowisko powiązane z Platformą Obywatelską będzie go wspierać w nadchodzących wyborach.

as/Facebook

*

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!