Marszałek Sejmu Elżbieta Witek w środę rano skierowała do Trybunału Konstytucyjnego wniosek z pytaniem, czy przesunięcie terminu wyborów prezydenckich będzie zgodne z konstytucją - dowiedziała się nieoficjalnie PAP w Kancelarii Sejmu. Nie przeszkodziło to posłom KO i Lewicy domagać się w środę w Sejmie informacji premiera Mateusza Morawieckiego o przygotowaniach do wyborów prezydenckich, a także wyjaśnień od marszałek Sejmu Elżbiety Witek dotyczących jej pytań do TK, czy zmiana terminu wyborów prezydenckich będzie zgodna z konstytucją.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
We wtorek marszałek Sejmu zapowiedziała, że zwróci się w środę do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem, czy przesunięcie przez nią terminu wyborów prezydenckich byłoby zgodne z konstytucją. Witek zaznaczyła, że wciąż obowiązuje 10 maja jako termin wyborów prezydenckich „dopóki nie będzie stwierdzenia przez TK, że marszałek Sejmu może przesunąć termin wyborów”.
Powtarzam - przesunięcie terminu wyborów, ale w terminach konstytucyjnych, czyli tym najpóźniejszym terminem możliwym jest 23 maja
— mówiła marszałek Sejmu w TVP Info.
TK powinien się spieszyć
Nigdzie nie znalazłam przepisu, który po pierwsze wskazywałby na to, że marszałek Sejmu nie może zmienić swojej decyzji, bo mamy do czynienia ze stanem wyższej konieczności w tym przypadku. Nie ma nigdzie takiego przepisu, który nie pozwalałby na to, ale nie ma też wprost zapisu, który mówiłby o tym, że marszałek może to zrobić
— dodała Witek.
Podkreśliła, że będzie prosiła TK, by jej wniosek został rozpatrzony szybko, dlatego że do wyborów zarządzonych na 10 maja zostało zaledwie kilka dni.
Witek wystosowała pismo do PKW
Witek poinformowała też we wtorek, że skierowała pismo do Państwowej Komisji Wyborczej z pytaniem, czy PKW jest w stanie zorganizować i przeprowadzić wybory prezydenckie w dniu 10 maja. W odpowiedzi na to pytanie szef PKW Sylwester Marciniak stwierdził, że przeprowadzenie tych wyborów w takim terminie jest niemożliwe.
Przeprowadzenie wyborów prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 10 maja 2020 r. jest niemożliwe z przyczyn prawnych i organizacyjnych
— czytamy w odpowiedzi szefa PKW przesłanej PAP.
Marciniak przypomniał, że do wyznaczonego przez marszałek Sejmu terminu pozostało pięć dni, a stan prawny, na podstawie którego wybory miałyby się odbyć, „nie jest ustalony”, a specustawa dotycząca przeprowadzenia wyborów prezydenckich drogą korespondencyjną jest procedowana w Senacie. List został przesłany marszałek Sejmu w czasie, gdy Senat jeszcze procedował ustawę. We wtorek wieczorem senatorowie ją jednak odrzucili - teraz stanowisko izby wyższej trafi do Sejmu.
Opozycja chce wyjaśnień ws. wyborów od premiera i marszałek Witek
Posłowie KO i Lewicy domagali się w środę w Sejmie informacji premiera Mateusza Morawieckiego o przygotowaniach do wyborów prezydenckich, a także wyjaśnień od marszałek Sejmu Elżbiety Witek dotyczących jej pytań do TK, czy zmiana terminu wyborów prezydenckich będzie zgodna z konstytucją.
W środę po godz. 10 Sejm wznowił obrady. Nie jest wykluczone, że tego dnia odbędzie się głosowanie nad uchwałą Senatu ws. ustawy o głosowaniu korespondencyjnym. Senat we wtorek wieczorem odrzucił tę ustawę.
Braun: Być może Szumowski nie zostanie powieszony na latarni przez lud Warszawy
Grzegorz Braun (Konfederacja) apelował na początku obrad Sejmu:
Wypuście naród z kwarantanny. Czas najwyższy. Jeśli to teraz uczynicie być może wykręcicie się jakoś sianem, być może nie wszyscy staną przed Trybunałem Stanu, być może pan minister (zdrowia Łukasz) Szumowski nie zostanie powieszony na latarni przy Placu Trzech Krzyży przez lud Warszawy.
Marszałek Sejmu wezwała posła Konfederacji, by „zważał na słowa”.
Przywołuję pana do porządku, panie pośle
— apelowała.
Braun odparł, że odwołał się w swej wypowiedzi do wydarzeń historycznych z roku 1794, gdy pod naciskiem mieszkańców Warszawy skazano na śmierć przez powieszenie kilku ważnych stronników konfederacji targowickiej.
Przywołuje pana do porządku, jesteśmy w roku 2020
— oświadczyła Witek i poprosiła Brauna o zejście z mównicy.
Pańskie słowa były skandaliczne. Stwierdzam, że naruszył pan powagę Sejmu, panie pośle
— dodała marszałek Sejmu.
Gawkowski chce informacji premiera ws. przygotowań do wyborów
Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski złożył wniosek formalny o uzupełnienie porządku obrad Sejmu o informację premiera dotyczącą przygotowań do wyborów prezydenckich. Jak zauważył, na cztery dni przed zarządzonymi na 10 maja wyborami prezydenckimi wciąż „nie wiadomo, kiedy będą te wybory, jak będą przebiegały i czy w ogóle te wybory się odbędą”.
Chcielibyśmy, żeby premier powiedział kilka słów, bo jeżeli karty wyborcze drukujecie, jeżeli wicepremier Sasin to przygotowuje, to niech powie, czy to robi
— dodał.
Gawkowski podkreślił, że Lewica konsekwentnie opowiada się wprowadzeniem stanu klęski żywiołowej i w ten sposób przesunięcie terminu wyborów.
Wystarczy wykorzystać ten konstytucyjny element
— powiedział poseł.
Witek odpowiadając posłowi Lewicy, poinformowała, że w środę rano złożyła wniosek do Trybunału Konstytucyjnego „o stwierdzenie zgodności z konstytucją art. 289 Kodeksu wyborczego, który wyłącza możliwość przesunięcia terminu wyborów”.
Czekam na informację. Jednocześnie zwróciłam się w trybie pilnym do Państwowej Komisji Wyborczej jako najwyższego organu wyborczego, który jest odpowiedzialny za przeprowadzenie wyborów, o informację, czy PKW jest w stanie przeprowadzić wybory 10 maja
— powiedziała marszałek. Jak dodała, w środę późnym wieczorem otrzymała odpowiedź z PKW, że 10 maja nie jest możliwe przeprowadzenie wyborów przez Państwową Komisję Wyborczą.
Borys Budka domagał się przerwy i zwołania Konwentu Seniorów
Lider Platformy Obywatelskiej Borys Budka złożył wniosek formalny o ogłoszenie przerwy i zwołanie Konwentu Seniorów „celem złożenia przez marszałek Sejmu wyjaśnienia dotyczącego rzekomego wniosku do Trybunału Konstytucyjnego o rzekomych uprawnieniach marszałka Sejmu o możliwości przesunięcia wyborów”.
Wszyscy, którzy posiadają elementarną wiedzą, zdają sobie sprawę, że Trybunał Konstytucyjny nie może uzupełnić kompetencji marszałka Sejmu do przesuwania terminu wyborów
— powiedział Budka. Według niego jedyną prawnie dopuszczalną możliwością jest wprowadzenie stanu klęski żywiołowej, o co - jak dodał - KO wnioskuje od dwóch miesięcy.
Niestety z przyczyn politycznych, wyłącznie z powodu chorego uporu jednego człowieka, nie realizujecie tego konstytucyjnego obowiązku
— powiedział lider PO.
Lider PO zaatakował marszałek Witek
Według niego, rządzący wprowadzają ogromy chaos w związku z wyborami.
Na cztery dni przed wyborami pani marszałek orientuje się, że wyborów nie da się przeprowadzić. Pani marszałek, to było wiadomo od kilku miesięcy. Pani jako druga osoba w państwie powinna być odpowiedzialna, powinna wiedzieć, że w takiej formule Polaków odstrasza się od najważniejszego aktu wyborczego
— powiedział Budka.
Dziękuję za tę przemowę. Mamy różne zdania, pozostaniemy przy swoim, nie zamierzam przekonywać pana. Ponieważ był wniosek o przerwę ogłaszam minutę przerwy, nie zwołam Konwentu Seniorów
— oświadczyła marszałek Sejmu. Po minucie przerwy posłowie przystąpili do rozpatrywania pierwszego punktu w porządku obrad.
aw/PAP
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/498979-witek-pyta-tk-o-mozliwosc-przesuniecia-wyborow-a-ko-swoje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.