Prezes PiS w liście odczytanym przez ministra Joachima Brudzińskiego przypomniał, że cmentarz znajduje się u podnóża klasztoru na Monte Cassino - „przestrzeni, która wiele wieków temu świadkowała początkom zakonu Benedyktynów, a czternaście stuleci później oglądała jeden z największych triumfów oręża polskiego”.
Można powiedzieć, że jest jedna rzecz, która w szczególny sposób łączy te, jakże odległe i różniące od siebie wydarzenia. +Ordo et Pax+ głosi starodawne zawołanie Benedyktów, i polski żołnierz choć w sposób odmienny od zakonnego powołania ten właśnie ład i pokój przywraca
—napisał Kaczyński.
Jak dodał, znaczenie bitwy o Monte Cassino „dla starszej generacji Polaków wspaniale wyraził Jan Paweł II, 18 maja 1979 r, w 35. rocznicę bitwy i w pierwszą, która zastała go na Stolicy Piotrowej mówił: +dla nas, którzy wówczas w 1944 r. przeżywaliśmy straszliwe nasilenie presji okupacyjnej, dla Polski, która znajdowała się w przededniu powstania warszawskiego, bitwa ta była nowym potwierdzeniem owej niezłomnej wolni życia, dążenia do pełnej niepodległości ojczyzny+” - napisał Kaczyński.
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński w liście odczytanym przez przewodniczącego sejmowej komisji obrony narodowej Michała Jacha podkreślił, że Monte Cassino „będzie zawsze miejscem pielgrzymek i hołdu pamięci Polaków dla poległych tam bohaterskich żołnierzy polskich”.
Gdyby kiedykolwiek w maju, w rocznicę polskich zmagań na Monte Cassino zabrakło Polaków, odznaczałoby to, że utraciliśmy pamięć i nadzwyczajną więź łączącą wszystkie pokolenia Polaków. To nie może się nigdy zdarzyć
—napisał w liście Kuchciński.
Kuchciński zaznaczył, że to bohaterowie walk polegli, zanim na Monte Cassino „załopotać mogła polska flaga, zanim mogły zabrzmieć dźwięki i słowa najbardziej optymistycznej, radosnej i niezłomnej pieśni, odrzucającej wszelkie przeszkody i złe wyroki historii: +jeszcze Polska nie zginęła+. Oni zginęli po to, by nie mogła zginąć Polska” - zwrócił uwagę Kuchciński.
Senator Anna Maria Anders, córka gen. Władysława Andersa podkreśliła, że teren cmentarza na Monte Cassino to „właściwie we Włoszech jest ziemia polska”.
Chciałabym wszystkim podziękować za to, że tu jesteście ze mną, z nami. Drodzy weterani, znamy się dobrze, znamy się od lat. Kocham was za to, że kochaliście mojego ojca. Jesteście dla mnie jak rodzina. Powtarzacie tak często odkąd byliście bardzo młodzi, że mój ojciec był dla was jak ojciec. Ja czuje, że wy jesteście moją rodziną
—mówiła.
Kierująca polską ambasadą charge d’affaires Marta Zielińska-Śliwka podkreśliła, że weterani II wojny światowej są „wzorem bohaterstwa i moralności”.
Często stwierdzamy pochopnie, w jak trudnych czasach przyszło nam żyć. Znajdujemy tak łatwo wytłumaczenie dla naszych niekiedy mało chwalebnych postaw w życiu zawodowym i prywatny, lecz patrząc dziś, drodzy kombatanci, w wasze przepełnione dumą, odwagą i miłością spojrzenia, każdy z nas staje w obowiązku refleksji z samym sobą
—mówiła.
Z rąk szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych medalami „Pro Patria” odznaczeni zostali mjr Fred Allan Brill-Brylowicz, Czesław Balec, Adam Gazur, Leonard Gierasik, Paweł Łojko, por. Edmund Szymczak oraz wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk.
Podczas uroczystości członkowie Związku Strzeleckiego „Strzelec” złożyli przyrzeczenie strzeleckie, które odebrał major Otton Hulacki, żołnierz 2. Korpusu gen. Andersa, który przed wojną był instruktorem strzeleckim we Lwowie. Na zakończenie uroczystości senator Anna Maria Anders złożyła kwiaty na grobie swoich rodziców.
W obchodach 74. rocznicy bitwy o Monte Cassino udział wzięli m.in. weterani II wojny światowej, włoskie władze państwowe i samorządowe, wicemarszałek Senatu Maria Koc, szef MON Mariusz Błaszczak, szef MSWiA Joachim Brudziński, senator Anna Maria Anders, marszałek senior Kornel Morawiecki, doradczyni społeczna prezydenta Zofia Romaszewska, poseł Anita Czerwińska, poseł Michał Jach, wiceminister kultury Jarosław Sellin, wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk, biskup polowy WP Józef Guzdek, harcerze, prezesi organizacji kombatanckich, przedstawiciele środowisk ofiar represji, działacze opozycji antykomunistycznej, a także strażnicy miejscy oraz strażacy PSP z Łodzi i Bełchatowa, którzy trasę z Polski w miejsce uroczystości pokonali biegnąc w sztafecie przez 1920 km oraz motocykliści z Międzynarodowego Rajdu Katyńskiego Monte Cassino.
z Monte Cassino Marek Sławiński.
kk/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Prezes PiS w liście odczytanym przez ministra Joachima Brudzińskiego przypomniał, że cmentarz znajduje się u podnóża klasztoru na Monte Cassino - „przestrzeni, która wiele wieków temu świadkowała początkom zakonu Benedyktynów, a czternaście stuleci później oglądała jeden z największych triumfów oręża polskiego”.
Można powiedzieć, że jest jedna rzecz, która w szczególny sposób łączy te, jakże odległe i różniące od siebie wydarzenia. +Ordo et Pax+ głosi starodawne zawołanie Benedyktów, i polski żołnierz choć w sposób odmienny od zakonnego powołania ten właśnie ład i pokój przywraca
—napisał Kaczyński.
Jak dodał, znaczenie bitwy o Monte Cassino „dla starszej generacji Polaków wspaniale wyraził Jan Paweł II, 18 maja 1979 r, w 35. rocznicę bitwy i w pierwszą, która zastała go na Stolicy Piotrowej mówił: +dla nas, którzy wówczas w 1944 r. przeżywaliśmy straszliwe nasilenie presji okupacyjnej, dla Polski, która znajdowała się w przededniu powstania warszawskiego, bitwa ta była nowym potwierdzeniem owej niezłomnej wolni życia, dążenia do pełnej niepodległości ojczyzny+” - napisał Kaczyński.
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński w liście odczytanym przez przewodniczącego sejmowej komisji obrony narodowej Michała Jacha podkreślił, że Monte Cassino „będzie zawsze miejscem pielgrzymek i hołdu pamięci Polaków dla poległych tam bohaterskich żołnierzy polskich”.
Gdyby kiedykolwiek w maju, w rocznicę polskich zmagań na Monte Cassino zabrakło Polaków, odznaczałoby to, że utraciliśmy pamięć i nadzwyczajną więź łączącą wszystkie pokolenia Polaków. To nie może się nigdy zdarzyć
—napisał w liście Kuchciński.
Kuchciński zaznaczył, że to bohaterowie walk polegli, zanim na Monte Cassino „załopotać mogła polska flaga, zanim mogły zabrzmieć dźwięki i słowa najbardziej optymistycznej, radosnej i niezłomnej pieśni, odrzucającej wszelkie przeszkody i złe wyroki historii: +jeszcze Polska nie zginęła+. Oni zginęli po to, by nie mogła zginąć Polska” - zwrócił uwagę Kuchciński.
Senator Anna Maria Anders, córka gen. Władysława Andersa podkreśliła, że teren cmentarza na Monte Cassino to „właściwie we Włoszech jest ziemia polska”.
Chciałabym wszystkim podziękować za to, że tu jesteście ze mną, z nami. Drodzy weterani, znamy się dobrze, znamy się od lat. Kocham was za to, że kochaliście mojego ojca. Jesteście dla mnie jak rodzina. Powtarzacie tak często odkąd byliście bardzo młodzi, że mój ojciec był dla was jak ojciec. Ja czuje, że wy jesteście moją rodziną
—mówiła.
Kierująca polską ambasadą charge d’affaires Marta Zielińska-Śliwka podkreśliła, że weterani II wojny światowej są „wzorem bohaterstwa i moralności”.
Często stwierdzamy pochopnie, w jak trudnych czasach przyszło nam żyć. Znajdujemy tak łatwo wytłumaczenie dla naszych niekiedy mało chwalebnych postaw w życiu zawodowym i prywatny, lecz patrząc dziś, drodzy kombatanci, w wasze przepełnione dumą, odwagą i miłością spojrzenia, każdy z nas staje w obowiązku refleksji z samym sobą
—mówiła.
Z rąk szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych medalami „Pro Patria” odznaczeni zostali mjr Fred Allan Brill-Brylowicz, Czesław Balec, Adam Gazur, Leonard Gierasik, Paweł Łojko, por. Edmund Szymczak oraz wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk.
Podczas uroczystości członkowie Związku Strzeleckiego „Strzelec” złożyli przyrzeczenie strzeleckie, które odebrał major Otton Hulacki, żołnierz 2. Korpusu gen. Andersa, który przed wojną był instruktorem strzeleckim we Lwowie. Na zakończenie uroczystości senator Anna Maria Anders złożyła kwiaty na grobie swoich rodziców.
W obchodach 74. rocznicy bitwy o Monte Cassino udział wzięli m.in. weterani II wojny światowej, włoskie władze państwowe i samorządowe, wicemarszałek Senatu Maria Koc, szef MON Mariusz Błaszczak, szef MSWiA Joachim Brudziński, senator Anna Maria Anders, marszałek senior Kornel Morawiecki, doradczyni społeczna prezydenta Zofia Romaszewska, poseł Anita Czerwińska, poseł Michał Jach, wiceminister kultury Jarosław Sellin, wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk, biskup polowy WP Józef Guzdek, harcerze, prezesi organizacji kombatanckich, przedstawiciele środowisk ofiar represji, działacze opozycji antykomunistycznej, a także strażnicy miejscy oraz strażacy PSP z Łodzi i Bełchatowa, którzy trasę z Polski w miejsce uroczystości pokonali biegnąc w sztafecie przez 1920 km oraz motocykliści z Międzynarodowego Rajdu Katyńskiego Monte Cassino.
z Monte Cassino Marek Sławiński.
kk/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/394985-74-rocznica-bitwy-pod-monte-cassino-bohaterom-hold-zlozyli-weterani-armii-andersa-wraz-z-szefami-mon-i-mswia-zdjecia?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.