Apelem Pamięci, odegraniem hymnu oraz złożeniem wieńców uczczono pamięć poległych w 74. rocznicę bitwy o Monte Cassino. Weterani II wojny światowej wraz z delegacją rządową złożyli w piątek wizytę na Polskim Cmentarzu Wojennym we Włoszech.
Uroczystości w związku z 74. rocznicą bitwy o Monte Cassino rozpoczęły się mszą świętą na Polskim Cmentarzu Wojennym. Bp polowy WP Józef Guzek zwracając się w homilii do weteranów zaznaczył, że wspominając 74. rocznicę zwycięskiej bitwy o Monte Cassino „szczególną miłością otaczamy tych, którzy otworzyli bramę do wolnej Europy”.
Słuchając waszych opowieści o wydarzeniach sprzed ponad 70 lat możemy jedynie domyślać się, co działo się w sercach i umysłach wielu powracających z domu niewoli, którzy pomimo ogromnych poświeceń ostatecznie nie doszli do wyznaczonego sobie celu. Po zakończeniu wojny nie mogli przyjechać do ojczystego kraju w obawie przed represjami komunistycznej władzy
—mówił bp Guzdek.
Podkreślił również, że w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości „dziękujemy Bogu za dar wolności, który stał się naszym udziałem; za cenę przelanej krwi i życia złożonego na ołtarzu ojczyzny przez wielu naszych rodaków”.
Dziękujemy żołnierzom 2. Korpusu Polskiego, którzy pod Monte Cassino, walcząc o wolność narodów Europy, umierali za Polskę. Każdy cmentarz jest wołaniem o pokój
—mówił biskup polowy Wojska Polskiego.
Połączeni jesteśmy dzisiaj ogromną wdzięcznością wobec tych, którzy oddali Bogu życie, ciała ziemi włoskiej, a serca Polsce. 74 lata temu tu u stóp opactwa na Monte Cassino rozegrała się jedna z największych bitew II wojny światowej, która w dużej mierze przyczyniła się do zakończenia tej straszliwej wojny i zwycięstwa dobra nad złem
—mówił szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.
Przypomniał, że Polska jako pierwszy kraj w Europie i na świecie powiedziała „stanowcze +nie+ dwóm zbrodniczym systemom totalitarnym, które chciały wówczas zdominować świat”.
Za to stanowcze +nie+ Rzeczpospolita zapłaciła w czasie II wojny światowej najwyższą, największą cenę
—podkreślił.
Jak mówił, Rzeczpospolita zawsze była wdzięczna wartościom, które „wykuwały się również w VI w. w opactwie na Monte Cassino”.
Polska zawsze była wierna wierze chrześcijańskiej i dla tego również wiedziała, że musi powiedzieć stanowcze +nie+ tym dwóch systemom totalitarnym, które porządkując świat chciały podeptać fundament, na którym Europa i świat zostały postanowione
—dodał.
Kasprzyk zwracając się do weteranów zaznaczył, że byli oni „rycerzami dobra w starciu ze złem”, a wielu z nich „poniosło za to najwyższą cenę - cenę życia”.
Wielu spoczęło na tym cmentarzu, wielu odniosło rany, wielu nie mogło wrócić do wolnej ojczyzny i do dziś mieszka rozrzuconych po całym świecie, ale wy nie zadawaliście pytań czy warto i za to wam dziękujemy, że zawsze byliście wierni wartościom – Bogu, honorowi i ojczyźnie. Dziękujemy wam, rycerze słusznej sprawy!
—mówił Kasprzyk.
Wolność została przywracana dzięki wam czcigodni weterani, dzięki temu, że nie wahaliście się poświęcać swojego zdrowia, swojego życia, ale przywrócenie wielkości Rzeczpospolitej, Europie zależy teraz od nas młodszych pokoleń. (…) My obecni tu chcemy ślubować: przywrócimy wielkość Rzeczpospolitej, Europie opartej na wartościach stanowiących jej fundament od wieków
—mówił Kasprzyk.
Burmistrz Cassino Carlo Maria D’Alessandro podkreślił, że Włosi są i „zawsze będą wdzięczni za poświęcenie i ofiarę polskich żołnierzy pod dowództwem gen. Andersa, za to, że o świcie 18 maja przywrócili po niszczycielskich bitwach nasze opactwo - symbol historii, kultury i fundamentów Europy ludów”.
Poinformował również, że na znajdującym się w centrum Cassino placu znajdzie się pomnik poświęcony - jak mówił burmistrz - „wyjątkowemu bohaterowi II wojny światowej, niedźwiadkowi Wojtkowi”.
Doradczyni społeczna prezydenta Zofia Romaszewska odczytała list od Andrzeja Dudy, w którym prezydent napisał, że „dziś na Monte Cassino panuje cisza i spokój”.
Jakże inaczej musiało tu być w czasie bitwy. Gruzy opactwa, świst pocisków, łoskot wybuchów, krzyk rannych. Dziś klasztor wrócił do dawnej świetności. Europa buduje wspólną przyszłość, a Polska jest wolna, choć przyszło nam na to czekać jeszcze wiele lat po zakończeniu wojny
—napisał Duda.
Jak podkreślił, tylko polegli weterani gen. Władysława Andersa „leżą wciąż tutaj; złożyli najwyższą daninę - ofiarę swojego życia, byśmy mogli żyć w pokoju i patrzyć z nadzieją w przyszłość”.
Dziś możemy zapewnić, że ofiara bohaterów spod Monte Cassino nie poszła na marne, ale że przyniosła plon wolnej, suwerennej i silnej Polsce. Mogę o tym zapewnić jako prezydent Rzeczpospolitej, która w tym roku dumnie świętuje stulecie odzyskania niepodległości
—podkreślił w liście prezydent.
Mówiono, że Monte Cassino jest nie do zdobycia. Mówiono, że nikt nie poradzi sobie w takiej sytuacji. Żołnierz polski, to wy udowodniliście, że nie ma sytuacji, w której można byłoby powiedzieć, że nic nie da się zrobić; że silna wola, przygotowanie, zaangażowanie jest źródłem sukcesu, jest źródłem powodzenia. Sukcesu okupionego krwią, ale sukcesu, który dał podwaliny pod wolną Polskę. To wy udowodniliście, że żołnierz polski nie ma sobie równych, to wy udowodniliście, że Polacy kochają swoją ojczyznę i są gotowi ponieść nawet największe poświecenie, żeby osiągnąć cel
—mówił szef MON.
Jak dodał, Polacy szanują swoją przeszłość.
My oddajemy hołd tym, którzy polegli 74 lata temu i oddajemy najwyższe słowa uznania wam bohaterom, którym Bóg pozwolił doczekać wolnej Polski, a nam pozwolił, żebyśmy mogli osobiście złożyć wam najwyższe słowa uznania
—podkreślił.
Błaszczak zwracając się do weteranów przypomniał słowa Jana Pawła II, który mówił, że wolność nie jest dana, lecz jest zadana - „my takie zdanie staramy się wykonać najlepiej patrząc na was, biorąc z was przykład”.
Jesteśmy wam wdzięczni, Polska jest wam wdzięczna
—zaznaczył minister obrony narodowej.
CIĄG DALSZY NA NASTĘPNEJ STRONIE.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Apelem Pamięci, odegraniem hymnu oraz złożeniem wieńców uczczono pamięć poległych w 74. rocznicę bitwy o Monte Cassino. Weterani II wojny światowej wraz z delegacją rządową złożyli w piątek wizytę na Polskim Cmentarzu Wojennym we Włoszech.
Uroczystości w związku z 74. rocznicą bitwy o Monte Cassino rozpoczęły się mszą świętą na Polskim Cmentarzu Wojennym. Bp polowy WP Józef Guzek zwracając się w homilii do weteranów zaznaczył, że wspominając 74. rocznicę zwycięskiej bitwy o Monte Cassino „szczególną miłością otaczamy tych, którzy otworzyli bramę do wolnej Europy”.
Słuchając waszych opowieści o wydarzeniach sprzed ponad 70 lat możemy jedynie domyślać się, co działo się w sercach i umysłach wielu powracających z domu niewoli, którzy pomimo ogromnych poświeceń ostatecznie nie doszli do wyznaczonego sobie celu. Po zakończeniu wojny nie mogli przyjechać do ojczystego kraju w obawie przed represjami komunistycznej władzy
—mówił bp Guzdek.
Podkreślił również, że w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości „dziękujemy Bogu za dar wolności, który stał się naszym udziałem; za cenę przelanej krwi i życia złożonego na ołtarzu ojczyzny przez wielu naszych rodaków”.
Dziękujemy żołnierzom 2. Korpusu Polskiego, którzy pod Monte Cassino, walcząc o wolność narodów Europy, umierali za Polskę. Każdy cmentarz jest wołaniem o pokój
—mówił biskup polowy Wojska Polskiego.
Połączeni jesteśmy dzisiaj ogromną wdzięcznością wobec tych, którzy oddali Bogu życie, ciała ziemi włoskiej, a serca Polsce. 74 lata temu tu u stóp opactwa na Monte Cassino rozegrała się jedna z największych bitew II wojny światowej, która w dużej mierze przyczyniła się do zakończenia tej straszliwej wojny i zwycięstwa dobra nad złem
—mówił szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.
Przypomniał, że Polska jako pierwszy kraj w Europie i na świecie powiedziała „stanowcze +nie+ dwóm zbrodniczym systemom totalitarnym, które chciały wówczas zdominować świat”.
Za to stanowcze +nie+ Rzeczpospolita zapłaciła w czasie II wojny światowej najwyższą, największą cenę
—podkreślił.
Jak mówił, Rzeczpospolita zawsze była wdzięczna wartościom, które „wykuwały się również w VI w. w opactwie na Monte Cassino”.
Polska zawsze była wierna wierze chrześcijańskiej i dla tego również wiedziała, że musi powiedzieć stanowcze +nie+ tym dwóch systemom totalitarnym, które porządkując świat chciały podeptać fundament, na którym Europa i świat zostały postanowione
—dodał.
Kasprzyk zwracając się do weteranów zaznaczył, że byli oni „rycerzami dobra w starciu ze złem”, a wielu z nich „poniosło za to najwyższą cenę - cenę życia”.
Wielu spoczęło na tym cmentarzu, wielu odniosło rany, wielu nie mogło wrócić do wolnej ojczyzny i do dziś mieszka rozrzuconych po całym świecie, ale wy nie zadawaliście pytań czy warto i za to wam dziękujemy, że zawsze byliście wierni wartościom – Bogu, honorowi i ojczyźnie. Dziękujemy wam, rycerze słusznej sprawy!
—mówił Kasprzyk.
Wolność została przywracana dzięki wam czcigodni weterani, dzięki temu, że nie wahaliście się poświęcać swojego zdrowia, swojego życia, ale przywrócenie wielkości Rzeczpospolitej, Europie zależy teraz od nas młodszych pokoleń. (…) My obecni tu chcemy ślubować: przywrócimy wielkość Rzeczpospolitej, Europie opartej na wartościach stanowiących jej fundament od wieków
—mówił Kasprzyk.
Burmistrz Cassino Carlo Maria D’Alessandro podkreślił, że Włosi są i „zawsze będą wdzięczni za poświęcenie i ofiarę polskich żołnierzy pod dowództwem gen. Andersa, za to, że o świcie 18 maja przywrócili po niszczycielskich bitwach nasze opactwo - symbol historii, kultury i fundamentów Europy ludów”.
Poinformował również, że na znajdującym się w centrum Cassino placu znajdzie się pomnik poświęcony - jak mówił burmistrz - „wyjątkowemu bohaterowi II wojny światowej, niedźwiadkowi Wojtkowi”.
Doradczyni społeczna prezydenta Zofia Romaszewska odczytała list od Andrzeja Dudy, w którym prezydent napisał, że „dziś na Monte Cassino panuje cisza i spokój”.
Jakże inaczej musiało tu być w czasie bitwy. Gruzy opactwa, świst pocisków, łoskot wybuchów, krzyk rannych. Dziś klasztor wrócił do dawnej świetności. Europa buduje wspólną przyszłość, a Polska jest wolna, choć przyszło nam na to czekać jeszcze wiele lat po zakończeniu wojny
—napisał Duda.
Jak podkreślił, tylko polegli weterani gen. Władysława Andersa „leżą wciąż tutaj; złożyli najwyższą daninę - ofiarę swojego życia, byśmy mogli żyć w pokoju i patrzyć z nadzieją w przyszłość”.
Dziś możemy zapewnić, że ofiara bohaterów spod Monte Cassino nie poszła na marne, ale że przyniosła plon wolnej, suwerennej i silnej Polsce. Mogę o tym zapewnić jako prezydent Rzeczpospolitej, która w tym roku dumnie świętuje stulecie odzyskania niepodległości
—podkreślił w liście prezydent.
Mówiono, że Monte Cassino jest nie do zdobycia. Mówiono, że nikt nie poradzi sobie w takiej sytuacji. Żołnierz polski, to wy udowodniliście, że nie ma sytuacji, w której można byłoby powiedzieć, że nic nie da się zrobić; że silna wola, przygotowanie, zaangażowanie jest źródłem sukcesu, jest źródłem powodzenia. Sukcesu okupionego krwią, ale sukcesu, który dał podwaliny pod wolną Polskę. To wy udowodniliście, że żołnierz polski nie ma sobie równych, to wy udowodniliście, że Polacy kochają swoją ojczyznę i są gotowi ponieść nawet największe poświecenie, żeby osiągnąć cel
—mówił szef MON.
Jak dodał, Polacy szanują swoją przeszłość.
My oddajemy hołd tym, którzy polegli 74 lata temu i oddajemy najwyższe słowa uznania wam bohaterom, którym Bóg pozwolił doczekać wolnej Polski, a nam pozwolił, żebyśmy mogli osobiście złożyć wam najwyższe słowa uznania
—podkreślił.
Błaszczak zwracając się do weteranów przypomniał słowa Jana Pawła II, który mówił, że wolność nie jest dana, lecz jest zadana - „my takie zdanie staramy się wykonać najlepiej patrząc na was, biorąc z was przykład”.
Jesteśmy wam wdzięczni, Polska jest wam wdzięczna
—zaznaczył minister obrony narodowej.
CIĄG DALSZY NA NASTĘPNEJ STRONIE.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/394985-74-rocznica-bitwy-pod-monte-cassino-bohaterom-hold-zlozyli-weterani-armii-andersa-wraz-z-szefami-mon-i-mswia-zdjecia?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.