Celnicy przerywają milczenie i obciążają byłego wiceministra finansów Jacka K. w sprawie jego podejrzanej taktyki w walce z mafią hazardową. Zdaniem Sławomira Siwego ze Związku Zawodowego Celników, w czasie urzędowania Jacka K. w ministerstwie finansów, blokowano ich działania przeciwko mafii hazardowej.
CZYTAJ TAKŻE:Zatrzymano Jacka Kapicę, b. wiceministra finansów z rządu PO-PSL! „Wiadomości” TVP: „Sprawa dotyczy afery hazardowej”
CZYTAJ RÓWNIEŻ:NASZ NEWS. Czy urzędnicy Donalda Tuska pomogli mafii paliwowej? Szokujące wytyczne dla celników! ZOBACZ DOKUMENTY
Za urzędowania Jacka Kapicy celnicy spotykali się z blokowaniem przez swoich przełożonych czynności dotyczących nielegalnie certyfikowanych automatów do gier hazardowych.
– mówi PAP Sławomir Siwy ze Związku Zawodowego Celników.
Zdaniem Sławomira Siwego to, co naprawdę zasługuje na miano afery hazardowej - i tego może dotyczyć śledztwo, w ramach którego zatrzymano Kapicę - „polegało na operacji legalizacji automatów do wysokich wygranych jako automatów do niskich wygranych”.
Na początku urzędowania Jacka Kapicy, przed wejściem w życie nowej ustawy hazardowej, w krótkim czasie zalegalizowano tyle nowych automatów, co we wszystkich wcześniejszych latach, kiedy ten „biznes” funkcjonował.(…) Chodziło tu oczywiście o podatki - automaty do wysokich wygranych były obłożone o wiele wyższymi podatkami i w ogóle nie miały prawa stać w lokalach i salonach, a jedynie w kasynach.
– stwierdził Cichy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:NASZ WYWIAD. Sławomir Siwy: „Wybijano celnikom z głowy walkę z paliwami. Część urzędników MF działa w kooperacji z szarą strefą”
Proceder ten miał trwać od 2003 roku, kiedy weszła w życie nowelizacja ustawy o grach hazardowych, ale skala była nieporównywalna do tego, co zaczęło się dziać za przyzwoleniem Jacka Kapicy. W ocenie Siwego uprawnione jest stwierdzenie, że „Ministerstwo Finansów certyfikowało automaty bezkrytycznie i na ogromną skalę, pomimo, że były informacje od funkcjonariuszy, że proceder bezprawnego uznawania automatów do wysokich wygranych za automaty do wygranych niskich istnieje”.
Rozmówca PAP opisuje sytuacje, w których przełożeni funkcjonariuszy celnych blokowali kroki zmierzające do ścigania przestępstw związanych z automatami.
Kiedy do przełożonego przychodził funkcjonariusz Służby Celnej i mówił, że w wyniku kontroli stwierdził, że automat do wysokich wygranych funkcjonuje jako automat do wygranych niskich słyszał: „ale przecież on ma certyfikat Ministerstwa Finansów, czego zatem chcesz? Nie można ruszać tego automatu, zostaw go w spokoju!
– relacjonował Siwy.
W końcu ze względu na skalę zjawiska zaczęło to wychodzić. I wówczas funkcjonariusze zaczęli zatrzymywać automaty. Ale z powodu błędów twórcy nowej ustawy hazardowej z 2009 roku zatrzymywanie było walką z wiatrakami, automaty były bowiem zwracane przez sądy.
– opisuje ówczesne problemy, z którymi borykali się celnicy.
Ustawa z 2009 roku delegalizowała automaty o niskich wygranych, jednak uznawała ważność przyznanych wcześniej czasowych koncesji na automaty. Siwy zauważa, że „nie podjęto działań naprawczych w ustawie z 2009 roku w celu ukrócenia zwrotów automatów, tylko brnięto w zaparte wbrew stanowisku wymiaru sprawiedliwości i wbrew alarmistycznemu stanowisku związku zawodowego celników”.
Można tu postawić pytanie, czy sytuacja ta nie była spreparowana. A także o to, kto był prawdziwym autorem ustawy hazardowej z 2009 roku? Formalnoprawnie - Sejm RP, ale realnie? Ustawa raczej nie powstała w Sejmie.
– poddaje pod wątpliwość Siwy.
Wszystkie siły i środki Służby Celnej kierowano na walkę z hazardem, w realiach wspomnianej walki z wiatrakami, a tymczasem inna przestępczość miała eldorado i rozwijała się. Tak wyhodowano mafie vatowskie i paliwowe. Związek o tym wszystkim informował.
– podkreślił celnik.
Odnosząc się do postaci Jacka Kapicy i swoich wątpliwości do tego urzędnika, Siwy przypomniał jego wystąpienie z mównicy sejmowej jeszcze przed wybuchem afery hazardowej w 2009 roku.
Pamiętam, jak zmroziło mnie, gdy usłyszałem że Kapica mówił, iż wpuszcza automaty do legalnej sfery działalności. Był to szok dla każdego celnika, gdyż, jak już wspomniałem, wiadomo już było dużo wcześniej, że automaty są nielegalnie certyfikowane przez Ministerstwo Finansów.
– ocenił.
PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/388109-celnicy-pograzaja-jacka-k-siwy-blokowano-tropienie-nielegalnie-certyfikowanych-automatow-do-gier-hazardowych