B. szef Nowoczesnej wysłał też w piątek do szefów i członków zarządów regionalnych pismo, w którym informuje o swym projekcie uchwały Rady Krajowej „w sprawie współpracy ugrupowań opozycyjnych na rzecz polskiej racji stanu w ramach Zjednoczonej Opozycji”.
Nie mam wątpliwości, że proponowana przez mnie droga jest najskuteczniejszą dla Nowoczesnej i najlepszą dla Polski
— napisał Petru.
W projekcie uchwały czytamy, że przeprowadzany przez PiS zamach na polski porządek prawny, upartyjnienie wymiaru sprawiedliwości, milcząca zgoda na nacjonalizm i bezwzględna walka rządu z opozycją „wymagają od nas podjęcia skutecznych działań”.
Odpowiedzią na brutalną politykę PiS jest projekt Zjednoczonej Opozycji na rzecz polskiej racji stanu i sukcesu w przyszłych wyborach samorządowych i parlamentarnych
— czytamy w dokumencie.
Podkreślono w nim, że Zjednoczona Opozycja to jedyna szansa na zakończenie „dominacji Prawa i Sprawiedliwości i przywrócenie standardów demokratycznych w Polsce”.
To wyjście naprzeciw oczekiwaniom Polaków, którzy przez ostatnie dwa lata głośno domagali się decentralizacji władzy publicznej, poszanowania praw obywatelskich, przestrzegania Konstytucji i dobrych relacji Polski z Unią Europejską
— głosi projekt uchwały.
Zgodnie z projektem Rada Krajowa miałaby zatwierdzić tzw. porozumienie warszawskie dotyczące wspólnego startu Trzaskowskiego i Rabieja.
Porozumienie, dla swej trwałości, musi obejmować uzgodnione przez zespoły negocjacyjne Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej wspólne listy do Rady Warszawy i rad dzielnic. Rada Krajowa zobowiązuje Zarząd Krajowy do powołania zespołu negocjacyjnego Nowoczesnej
— czytamy w dokumencie Petru.
Podkreślono w nim również, że Rada Krajowa zobowiązuje prezydium sejmowego klubu Nowoczesnej do ścisłej koordynacji działań opozycyjnych w polskim parlamencie.
Przez ostatnie kilkanaście miesięcy, Polacy głośno wyrażali oczekiwanie, by pro-demokratyczna i pro-europejska opozycja parlamentarna mówiła jednym głosem. To nasi wyborcy, wspierając nas na manifestacjach, skandowali: „Zjednoczona Opozycja”
— wskazano w uchwale.
Działając razem - wygramy. Podzieleni - poniesiemy klęskę
— podkreślono.
Ryszard Petru, założyciel i b. szef Nowoczesnej wybory przewodniczącego partii przegrał nieznacznie - 9 głosami. Kandydaturę Lubnauer wsparła podczas konwencji 25 listopada m.in. Kamila Gasiuk-Pihowicz, która początkowo sama chciała ubiegać się o przywództwo w Nowoczesnej. Teraz - według deklaracji Lubnauer - ma zostać jedną z wiceprzewodniczących partii. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że swą funkcję może stracić za to jedna z dotychczasowych wiceszefowych, posłanka Joanna Schmidt (prywatnie partnerka życiowa Petru).
Dzień przed konwencją Petru poinformował, wraz z szefem PO Grzegorzem Schetyną, o zawarciu porozumienia dotyczącego wspólnego startu Trzaskowskiego i Rabieja. Nowa liderka Nowoczesnej, początkowo sceptyczna wobec tej inicjatywy, ostatecznie ją zaakceptowała.
pc/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
B. szef Nowoczesnej wysłał też w piątek do szefów i członków zarządów regionalnych pismo, w którym informuje o swym projekcie uchwały Rady Krajowej „w sprawie współpracy ugrupowań opozycyjnych na rzecz polskiej racji stanu w ramach Zjednoczonej Opozycji”.
Nie mam wątpliwości, że proponowana przez mnie droga jest najskuteczniejszą dla Nowoczesnej i najlepszą dla Polski
— napisał Petru.
W projekcie uchwały czytamy, że przeprowadzany przez PiS zamach na polski porządek prawny, upartyjnienie wymiaru sprawiedliwości, milcząca zgoda na nacjonalizm i bezwzględna walka rządu z opozycją „wymagają od nas podjęcia skutecznych działań”.
Odpowiedzią na brutalną politykę PiS jest projekt Zjednoczonej Opozycji na rzecz polskiej racji stanu i sukcesu w przyszłych wyborach samorządowych i parlamentarnych
— czytamy w dokumencie.
Podkreślono w nim, że Zjednoczona Opozycja to jedyna szansa na zakończenie „dominacji Prawa i Sprawiedliwości i przywrócenie standardów demokratycznych w Polsce”.
To wyjście naprzeciw oczekiwaniom Polaków, którzy przez ostatnie dwa lata głośno domagali się decentralizacji władzy publicznej, poszanowania praw obywatelskich, przestrzegania Konstytucji i dobrych relacji Polski z Unią Europejską
— głosi projekt uchwały.
Zgodnie z projektem Rada Krajowa miałaby zatwierdzić tzw. porozumienie warszawskie dotyczące wspólnego startu Trzaskowskiego i Rabieja.
Porozumienie, dla swej trwałości, musi obejmować uzgodnione przez zespoły negocjacyjne Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej wspólne listy do Rady Warszawy i rad dzielnic. Rada Krajowa zobowiązuje Zarząd Krajowy do powołania zespołu negocjacyjnego Nowoczesnej
— czytamy w dokumencie Petru.
Podkreślono w nim również, że Rada Krajowa zobowiązuje prezydium sejmowego klubu Nowoczesnej do ścisłej koordynacji działań opozycyjnych w polskim parlamencie.
Przez ostatnie kilkanaście miesięcy, Polacy głośno wyrażali oczekiwanie, by pro-demokratyczna i pro-europejska opozycja parlamentarna mówiła jednym głosem. To nasi wyborcy, wspierając nas na manifestacjach, skandowali: „Zjednoczona Opozycja”
— wskazano w uchwale.
Działając razem - wygramy. Podzieleni - poniesiemy klęskę
— podkreślono.
Ryszard Petru, założyciel i b. szef Nowoczesnej wybory przewodniczącego partii przegrał nieznacznie - 9 głosami. Kandydaturę Lubnauer wsparła podczas konwencji 25 listopada m.in. Kamila Gasiuk-Pihowicz, która początkowo sama chciała ubiegać się o przywództwo w Nowoczesnej. Teraz - według deklaracji Lubnauer - ma zostać jedną z wiceprzewodniczących partii. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że swą funkcję może stracić za to jedna z dotychczasowych wiceszefowych, posłanka Joanna Schmidt (prywatnie partnerka życiowa Petru).
Dzień przed konwencją Petru poinformował, wraz z szefem PO Grzegorzem Schetyną, o zawarciu porozumienia dotyczącego wspólnego startu Trzaskowskiego i Rabieja. Nowa liderka Nowoczesnej, początkowo sceptyczna wobec tej inicjatywy, ostatecznie ją zaakceptowała.
pc/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/372106-petru-bedzie-kandydowal-do-zarzadu-nowoczesnej-raczej-zglosi-mnie-ktos-z-sali-ale-to-wydarzy-sie-dopiero-w-sobote?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.