Ludzie mówią, że powinienem wstrzymać się ze słowami, ale jeżeli nam zniszczono życie i wiele osób już nie żyje. (…) Ostrzegam wymiar sprawiedliwości, Sąd Najwyższy, ostrzegam Krajową Radę Sądownictwa: jeśli się nie obudzicie, to my się za was zabierzemy, jeśli pan prezydent tego nie zrobi jako strażnik konstytucji
– powiedział w programie „Barykada” (telewizja wPolsce.pl).
Co ciekawe, w momencie, gdy Marek Kubala wypowiadał te mocne słowa, obecny w studiu dyrektor Fundacji Lex Nostra Maciej Lisowski ze zrozumieniem kiwał głową.
Trudno się dziwić. Ja się wcale nie dziwię, a co więcej – tego typu sformułowania czy spojrzenie na tę sprawę u coraz większej ilości osób. Po prostu w pewnym momencie ludzka wytrzymałość psychiczna sięga zenitu. Człowiek przyparty do ściany decyduje się na naprawdę desperackie kroki
– wyjaśnił.
Mam nadzieję, że nic takiego nie nastąpi i mam nadzieję na głęboką reformę sądownictwa. Dobrze, że ona się zaczęła, ale to, co jest na razie proponowane, nie jest jeszcze wystarczające. To dopiero początek. Sądy muszą być zreformowane, bo inaczej społeczeństwo tego nie wytrzyma
– przestrzegł Lisowski.
Wynik niedawnych rozmów posła Stanisława Piotrowicza (PiS) i Pawła Muchy z Kancelarii Prezydenta RP wskazuje na to, że reforma sądownictwa stanie się faktem. Jej ostateczny kształt pozostaje jednak kwestią otwartą.
Andrzej Duda podejmując dalsze decyzje powinien pamiętać, że oprócz tysięcy ludzi zapalających świeczki przed gmachami sądów, jest jeszcze rzesza ludzi skrzywdzonych przez wymiar sprawiedliwości, którzy nie mają czasu brać udziału w happeningach politycznych. W tym samym czasie przeżywają swoje dramaty w ciszy i osamotnieniu, skazani na nieustanne zderzanie się z biurokratyczną ścianą.
Dla nich gmach Sądu Najwyższego staje się powoli budynkiem na wzór Bastylii, a nie twierdzą demokracji i swobód obywatelskich. Oni również mają prawo głosu.
-
Super oferta dla czytelników tygodnika „Sieci”! Zamów roczną prenumeratę naszego pisma a oszczędzisz nie tylko czas, ale i pieniądze! Tylko dla prenumeratorów ceny niższe niż w kiosku nawet o 40%! E-Prenumerata do 58% rabatu!
Więcej informacji o warunkach prenumeraty na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ludzie mówią, że powinienem wstrzymać się ze słowami, ale jeżeli nam zniszczono życie i wiele osób już nie żyje. (…) Ostrzegam wymiar sprawiedliwości, Sąd Najwyższy, ostrzegam Krajową Radę Sądownictwa: jeśli się nie obudzicie, to my się za was zabierzemy, jeśli pan prezydent tego nie zrobi jako strażnik konstytucji
– powiedział w programie „Barykada” (telewizja wPolsce.pl).
Co ciekawe, w momencie, gdy Marek Kubala wypowiadał te mocne słowa, obecny w studiu dyrektor Fundacji Lex Nostra Maciej Lisowski ze zrozumieniem kiwał głową.
Trudno się dziwić. Ja się wcale nie dziwię, a co więcej – tego typu sformułowania czy spojrzenie na tę sprawę u coraz większej ilości osób. Po prostu w pewnym momencie ludzka wytrzymałość psychiczna sięga zenitu. Człowiek przyparty do ściany decyduje się na naprawdę desperackie kroki
– wyjaśnił.
Mam nadzieję, że nic takiego nie nastąpi i mam nadzieję na głęboką reformę sądownictwa. Dobrze, że ona się zaczęła, ale to, co jest na razie proponowane, nie jest jeszcze wystarczające. To dopiero początek. Sądy muszą być zreformowane, bo inaczej społeczeństwo tego nie wytrzyma
– przestrzegł Lisowski.
Wynik niedawnych rozmów posła Stanisława Piotrowicza (PiS) i Pawła Muchy z Kancelarii Prezydenta RP wskazuje na to, że reforma sądownictwa stanie się faktem. Jej ostateczny kształt pozostaje jednak kwestią otwartą.
Andrzej Duda podejmując dalsze decyzje powinien pamiętać, że oprócz tysięcy ludzi zapalających świeczki przed gmachami sądów, jest jeszcze rzesza ludzi skrzywdzonych przez wymiar sprawiedliwości, którzy nie mają czasu brać udziału w happeningach politycznych. W tym samym czasie przeżywają swoje dramaty w ciszy i osamotnieniu, skazani na nieustanne zderzanie się z biurokratyczną ścianą.
Dla nich gmach Sądu Najwyższego staje się powoli budynkiem na wzór Bastylii, a nie twierdzą demokracji i swobód obywatelskich. Oni również mają prawo głosu.
-
Super oferta dla czytelników tygodnika „Sieci”! Zamów roczną prenumeratę naszego pisma a oszczędzisz nie tylko czas, ale i pieniądze! Tylko dla prenumeratorów ceny niższe niż w kiosku nawet o 40%! E-Prenumerata do 58% rabatu!
Więcej informacji o warunkach prenumeraty na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/367014-sceny-z-ukladu-zamknietego-to-kalka-jego-przezyc-dzis-stanowczo-apeluje-do-prezydenta-jesli-nie-wejdzie-ustawa-o-sn-dojdzie-do-samosadu-wideo?strona=2