„Iustitia” nie chce też wprowadzenia skargi nadzwyczajnej, gdyż jak zwykle wierzą w swoją całkowitą nieomylność.
Wprowadzenie tej instytucji, która rozszerza już istniejące możliwości podważania stabilności prawomocnych orzeczeń stanowić będzie bezpośrednie zagrożenie dla pewności i przewidywalności ochrony prawnej udzielanej przez sądy w Polsce. Nie polepszy wprost sytuacji obywateli, ponieważ wniesienie skargi zależne będzie od woli czynników publicznych, w tym o charakterze politycznym.
– czytamy w opinii „Iustitii”.
Stowarzyszenie sprzeciwia się także proponowanej nowej strukturze Sądu Najwyższego. Tu także pojawia się wątek znienawidzonej przez sędziów Izby Dyscyplinarnej oraz Izby Nadzwyczajnej Kontroli i Spraw Publicznych.
Projektowane Izby tylko z nazwy będą częścią SN. Zamysłem projektodawcy jest powołanie dwóch „supersądów”, które będą sprawowały kontrolę nad sądami powszechnymi oraz Sądem Najwyższym. Stowarzyszenie dopuszcza możliwość powołania Izby Dyscyplinarnej, jednakże pod warunkiem, iż nie będzie to izba specjalna, o charakterze autonomicznym, przeciwstawiana w strukturze SN pozostałym izbom. O składzie nowych izb będzie decydować prawdopodobnie wybrana na zupełnie nowych zasadach, z dominującą rolą polityków, Krajowa Rada Sądownictwa. Ich proponowane ukształtowanie jest nie do pogodzenia z art. 175 ust. 1 Konstytucji.
– piszą sędziowie.
Ostatnim punktem projektu ustawy o SN, który chcą zmienić sędziowie z „Iustitii” to zapis, w którym prezydent zaproponował wprowadzenie ławników do SN. Przyzwyczajeni do patologicznej wręcz hermetyczności SN, sędziowie, ostro atakują ten pomysł.
Ławnicy to przede wszystkim „sędziowie faktu”. O ile w sądach powszechnych mądrość życiowa i wiedza pozaprawna ławników bywa cennym wkładem, to specyfika działania SN, który jest ,,sądem prawa”, nie daje już ławnikom takich możliwości.
– piszą przedstawiciele „Iustoitii”.
Widać, że sędziowie skupieni wokół wojującym z rządem stowarzyszeniem „Iustitia” bronią bezkarności swoich kolegów do upadłego. Od początku dyskusji o reformie Sądu Najwyższego, przedstawiciele kasy najbardziej obawiali się o utratę parasola ochronnego, który rozpostarli nad całą korporacją sędziowską. Mówiła o tym I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf, ostro krytykowali powyższe zapisy przedstawiciele Krajowej Rady Sądownictwa. Informacja o porozumieniu między pałacem prezydenckim, a Prawem i Sprawiedliwością w sprawie ustaw o KRS i SN spędza teraz sen z powiek przedstawicielom sędziowskiej elity. Już wiedzą, że zmiany są nieuchronne.
WB
-
Super oferta dla czytelników tygodnika „Sieci”! Zamów roczną prenumeratę naszego pisma a oszczędzisz nie tylko czas, ale i pieniądze! Tylko dla prenumeratorów ceny niższe niż w kiosku nawet o 40%! E-Prenumerata do 58% rabatu!
Więcej informacji o warunkach prenumeraty na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
„Iustitia” nie chce też wprowadzenia skargi nadzwyczajnej, gdyż jak zwykle wierzą w swoją całkowitą nieomylność.
Wprowadzenie tej instytucji, która rozszerza już istniejące możliwości podważania stabilności prawomocnych orzeczeń stanowić będzie bezpośrednie zagrożenie dla pewności i przewidywalności ochrony prawnej udzielanej przez sądy w Polsce. Nie polepszy wprost sytuacji obywateli, ponieważ wniesienie skargi zależne będzie od woli czynników publicznych, w tym o charakterze politycznym.
– czytamy w opinii „Iustitii”.
Stowarzyszenie sprzeciwia się także proponowanej nowej strukturze Sądu Najwyższego. Tu także pojawia się wątek znienawidzonej przez sędziów Izby Dyscyplinarnej oraz Izby Nadzwyczajnej Kontroli i Spraw Publicznych.
Projektowane Izby tylko z nazwy będą częścią SN. Zamysłem projektodawcy jest powołanie dwóch „supersądów”, które będą sprawowały kontrolę nad sądami powszechnymi oraz Sądem Najwyższym. Stowarzyszenie dopuszcza możliwość powołania Izby Dyscyplinarnej, jednakże pod warunkiem, iż nie będzie to izba specjalna, o charakterze autonomicznym, przeciwstawiana w strukturze SN pozostałym izbom. O składzie nowych izb będzie decydować prawdopodobnie wybrana na zupełnie nowych zasadach, z dominującą rolą polityków, Krajowa Rada Sądownictwa. Ich proponowane ukształtowanie jest nie do pogodzenia z art. 175 ust. 1 Konstytucji.
– piszą sędziowie.
Ostatnim punktem projektu ustawy o SN, który chcą zmienić sędziowie z „Iustitii” to zapis, w którym prezydent zaproponował wprowadzenie ławników do SN. Przyzwyczajeni do patologicznej wręcz hermetyczności SN, sędziowie, ostro atakują ten pomysł.
Ławnicy to przede wszystkim „sędziowie faktu”. O ile w sądach powszechnych mądrość życiowa i wiedza pozaprawna ławników bywa cennym wkładem, to specyfika działania SN, który jest ,,sądem prawa”, nie daje już ławnikom takich możliwości.
– piszą przedstawiciele „Iustoitii”.
Widać, że sędziowie skupieni wokół wojującym z rządem stowarzyszeniem „Iustitia” bronią bezkarności swoich kolegów do upadłego. Od początku dyskusji o reformie Sądu Najwyższego, przedstawiciele kasy najbardziej obawiali się o utratę parasola ochronnego, który rozpostarli nad całą korporacją sędziowską. Mówiła o tym I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf, ostro krytykowali powyższe zapisy przedstawiciele Krajowej Rady Sądownictwa. Informacja o porozumieniu między pałacem prezydenckim, a Prawem i Sprawiedliwością w sprawie ustaw o KRS i SN spędza teraz sen z powiek przedstawicielom sędziowskiej elity. Już wiedzą, że zmiany są nieuchronne.
WB
-
Super oferta dla czytelników tygodnika „Sieci”! Zamów roczną prenumeratę naszego pisma a oszczędzisz nie tylko czas, ale i pieniądze! Tylko dla prenumeratorów ceny niższe niż w kiosku nawet o 40%! E-Prenumerata do 58% rabatu!
Więcej informacji o warunkach prenumeraty na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/366981-kasta-atakuje-prezydencki-projekt-ustawy-o-sadzie-najwyzszym-czego-boja-sie-sedziowie-z-iustitii-oczywiscie-utraty-bezkarnosci?strona=2