Odnoszę wrażenie, że część polityków PiS w zasadzie wylewa krokodyle łzy, a chcą zapomnieć, że sami brali poważny udział w rozhuśtaniu emocji antyimigranckich, które przejawiają się w takich rasistowskich zachowaniach
— atakował rządzących w „Kropce nad i” (TVN24) Bronisław Komorowski, były prezydent.
Komorowski, jak można było się spodziewać, skrytykował Marsz Niepodległości.
Było i smutno i straszno i myślę, że to są odczucia, które podziela wielu ludzi. Sam marsz i hasła uczczenia niepodległości, jest rzeczą piękną, ale liczy się praktyka i te okropne hasła, które ujawniają, że są środowiska, dla których rasizm serc nie ranią, a wręcz odwrotnie, bardzo im pasują
— mówił.
Policja zachowywała się dziwnie. Być może domyślali się, jakie są sympatie i gusty ich szefa. Bo ministrowi Błaszczakowi to widowisko się podobało
— dodał.
Komorowski odniósł się również do ostatniej wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy, ale próbował ją wykorzystać przeciwko obozowi rządowemu, zrzucając na PiS winę za rzekomo wszechobecny rasizm.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent Duda: „Nie ma w naszym kraju miejsca i zgody na ksenofobię, chorobliwy nacjonalizm i antysemityzm”. WIDEO
To wypowiedź na miejscu, ale odnoszę wrażenie, że część polityków PiS w zasadzie wylewa krokodyle łzy, a chcą zapomnieć, że sami brali poważny udział w rozhuśtaniu emocji antyimigranckich, które przejawiają się w takich rasistowskich zachowaniach
— powiedział.
To, co urządzał PiS, te wypowiedzi premier Szydło, gdzieś zapadły w ludzką świadomość i owoce widać w tego typu zachowaniach
— dodał, próbując przekonać, że wrażliwość orła z czekolady powinna zostać przejęta przez obecną głowę państwa.
Oczekiwałbym więcej. Skoro przejął śliczne kotyliony, które swego czasu lansowałem, to sugerowałbym, żeby podjął próbę takich marszów, które ja prowadziłem. Jest taka kategoria ludzi, którzy bardzo wyraźnie potrzebują takich wyraźnych wzruszeń na tle przeżywania wspólnoty narodowej
— mówił.
I choć gość Moniki Olejnik podkreślił, że „tak łatwo nie zapomina łamania konstytucji”, to jednak liczy na „nawrócenie się prezydenta Dudy na demokrację”.
Może odezwą się resztki duszy demokraty, był przecież członkiem Unii Wolności
— dodał.
Komorowski stanął również w obronie wygwizdanego przez Polaków Donalda Tuska.
Takie przywitanie ważnego gościa, przedstawiciela UE w Polsce, nie powinno mieć miejsca
— żalił się.
Wylano na jego głowę kubeł pomyj
— stwierdził.
Nie zabrakło również pouczeń biskupów, którzy jego zdaniem powinni mocniej odcinać się od takich osób, jak były ksiądz Jacek Międlar.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Odnoszę wrażenie, że część polityków PiS w zasadzie wylewa krokodyle łzy, a chcą zapomnieć, że sami brali poważny udział w rozhuśtaniu emocji antyimigranckich, które przejawiają się w takich rasistowskich zachowaniach
— atakował rządzących w „Kropce nad i” (TVN24) Bronisław Komorowski, były prezydent.
Komorowski, jak można było się spodziewać, skrytykował Marsz Niepodległości.
Było i smutno i straszno i myślę, że to są odczucia, które podziela wielu ludzi. Sam marsz i hasła uczczenia niepodległości, jest rzeczą piękną, ale liczy się praktyka i te okropne hasła, które ujawniają, że są środowiska, dla których rasizm serc nie ranią, a wręcz odwrotnie, bardzo im pasują
— mówił.
Policja zachowywała się dziwnie. Być może domyślali się, jakie są sympatie i gusty ich szefa. Bo ministrowi Błaszczakowi to widowisko się podobało
— dodał.
Komorowski odniósł się również do ostatniej wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy, ale próbował ją wykorzystać przeciwko obozowi rządowemu, zrzucając na PiS winę za rzekomo wszechobecny rasizm.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent Duda: „Nie ma w naszym kraju miejsca i zgody na ksenofobię, chorobliwy nacjonalizm i antysemityzm”. WIDEO
To wypowiedź na miejscu, ale odnoszę wrażenie, że część polityków PiS w zasadzie wylewa krokodyle łzy, a chcą zapomnieć, że sami brali poważny udział w rozhuśtaniu emocji antyimigranckich, które przejawiają się w takich rasistowskich zachowaniach
— powiedział.
To, co urządzał PiS, te wypowiedzi premier Szydło, gdzieś zapadły w ludzką świadomość i owoce widać w tego typu zachowaniach
— dodał, próbując przekonać, że wrażliwość orła z czekolady powinna zostać przejęta przez obecną głowę państwa.
Oczekiwałbym więcej. Skoro przejął śliczne kotyliony, które swego czasu lansowałem, to sugerowałbym, żeby podjął próbę takich marszów, które ja prowadziłem. Jest taka kategoria ludzi, którzy bardzo wyraźnie potrzebują takich wyraźnych wzruszeń na tle przeżywania wspólnoty narodowej
— mówił.
I choć gość Moniki Olejnik podkreślił, że „tak łatwo nie zapomina łamania konstytucji”, to jednak liczy na „nawrócenie się prezydenta Dudy na demokrację”.
Może odezwą się resztki duszy demokraty, był przecież członkiem Unii Wolności
— dodał.
Komorowski stanął również w obronie wygwizdanego przez Polaków Donalda Tuska.
Takie przywitanie ważnego gościa, przedstawiciela UE w Polsce, nie powinno mieć miejsca
— żalił się.
Wylano na jego głowę kubeł pomyj
— stwierdził.
Nie zabrakło również pouczeń biskupów, którzy jego zdaniem powinni mocniej odcinać się od takich osób, jak były ksiądz Jacek Międlar.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/366859-pis-winny-rasizmowi-komorowski-rozhustali-emocje-antyimigranckie-ktore-przejawiaja-sie-w-takich-zachowaniach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.