Były prezydent został również zapytany o przemianę al. Armii Ludowej w Warszawie na aleję Lecha Kaczyńskiego.
Może się komuś podłożę, ale zasad, że to samorządy same dokonywały korekt nazw, była słuszna i tak powinna wyglądać, ale w wielu przypadkach samorządy nie dokonały wystarczająco głębokich zmian
— zaczął niespodziewanie Komorowski, ale po chwili stanął w obronie Armii Ludowej.
Armia Ludowa była formacją powiązaną z Moskwą, ale walczyła z Niemcami. Jeśli dzisiaj się pisze, nadaje nazwy związane z tradycją Narodowych Sił Zbrojnych, to też trzeba pamiętać, że to nie była cząstka polskiego państwa podziemnego. Dlatego dla równowagi nie powinno się zapominać AL
— mówił, dodając:
Współczuję tradycji Lecha Kaczyńskiego.
Jednak Komorowski przyznał, że nadanie ulicy imienia byłego prezydenta, mu nie przeszkadza.
Tak, powinna być, podobnie jak Tadeusza Mazowieckiego, Bronisława Geremka, Jacka Kuronia i wszystkich ludzi, którzy już odeszli, a budowali III RP
Komorowski na koniec ostro zaatakował szefa MON za sprawę aneksu do raportu WSI.
To dzieło nieodpowiedzialnego polityka. Chyba to stanowisko podziela prezydent Duda i Jarosław Kaczyński
— rzucił.
Ktoś go stworzył, ale ktoś musi być odpowiedzialny za ujawnienie tych bzdur. Dlatego chce, żeby to był prezydent
— dodał.
ak/TVN24
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Były prezydent został również zapytany o przemianę al. Armii Ludowej w Warszawie na aleję Lecha Kaczyńskiego.
Może się komuś podłożę, ale zasad, że to samorządy same dokonywały korekt nazw, była słuszna i tak powinna wyglądać, ale w wielu przypadkach samorządy nie dokonały wystarczająco głębokich zmian
— zaczął niespodziewanie Komorowski, ale po chwili stanął w obronie Armii Ludowej.
Armia Ludowa była formacją powiązaną z Moskwą, ale walczyła z Niemcami. Jeśli dzisiaj się pisze, nadaje nazwy związane z tradycją Narodowych Sił Zbrojnych, to też trzeba pamiętać, że to nie była cząstka polskiego państwa podziemnego. Dlatego dla równowagi nie powinno się zapominać AL
— mówił, dodając:
Współczuję tradycji Lecha Kaczyńskiego.
Jednak Komorowski przyznał, że nadanie ulicy imienia byłego prezydenta, mu nie przeszkadza.
Tak, powinna być, podobnie jak Tadeusza Mazowieckiego, Bronisława Geremka, Jacka Kuronia i wszystkich ludzi, którzy już odeszli, a budowali III RP
Komorowski na koniec ostro zaatakował szefa MON za sprawę aneksu do raportu WSI.
To dzieło nieodpowiedzialnego polityka. Chyba to stanowisko podziela prezydent Duda i Jarosław Kaczyński
— rzucił.
Ktoś go stworzył, ale ktoś musi być odpowiedzialny za ujawnienie tych bzdur. Dlatego chce, żeby to był prezydent
— dodał.
ak/TVN24
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/366859-pis-winny-rasizmowi-komorowski-rozhustali-emocje-antyimigranckie-ktore-przejawiaja-sie-w-takich-zachowaniach?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.