W późniejszej rozmowie z PAP polityk ocenił, że zmiana trybu wyboru członków PKW spowodowałaby upolitycznienie tej instytucji, choć - jak zaznaczył - sam ma zastrzeżenia do funkcjonowania Państwowej Komisji Wyborczej.
PiS myśli, że jak Sejm wybiera, to lepiej. Sejm wybiera zwykle swoich kolegów, tak było dotychczas, czyli z deszczu pod rynnę
— powiedział Petru.
Liderowi Nowoczesnej nie podoba się też pomysł zmniejszenia liczby mandatów możliwych do zdobycia w okręgu wyborczym w wyborach do rad powiatów i sejmików województw.
Co to znaczy w praktyce? Im mniej jest mandatów, tym mniej mandatów może być rozdzielone na poszczególne partie. Mniejsza liczba mandatów oznacza, że miałem rację, że wygrać z PiS potrzebna jest wielka koalicja
— podkreślił polityk na konferencji prasowej.
Petru poparł jedynie propozycje ograniczenia - do dwóch kadencji - możliwość sprawowania urzędu wójta, burmistrza i prezydenta miasta. Przypomniał, że Nowoczesna opowiada się za dwukadencyjnością, również w odniesieniu do posłów i senatorów.
Kaczyński, Brudziński i Kuchciński powinni zobaczyć jak się funkcjonuje w normalnym świecie, w związku z tym będziemy proponować rozszerzenie tego limitu dwóch kadencji również dla posłów
— zapowiedział Petru.
wkt/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W późniejszej rozmowie z PAP polityk ocenił, że zmiana trybu wyboru członków PKW spowodowałaby upolitycznienie tej instytucji, choć - jak zaznaczył - sam ma zastrzeżenia do funkcjonowania Państwowej Komisji Wyborczej.
PiS myśli, że jak Sejm wybiera, to lepiej. Sejm wybiera zwykle swoich kolegów, tak było dotychczas, czyli z deszczu pod rynnę
— powiedział Petru.
Liderowi Nowoczesnej nie podoba się też pomysł zmniejszenia liczby mandatów możliwych do zdobycia w okręgu wyborczym w wyborach do rad powiatów i sejmików województw.
Co to znaczy w praktyce? Im mniej jest mandatów, tym mniej mandatów może być rozdzielone na poszczególne partie. Mniejsza liczba mandatów oznacza, że miałem rację, że wygrać z PiS potrzebna jest wielka koalicja
— podkreślił polityk na konferencji prasowej.
Petru poparł jedynie propozycje ograniczenia - do dwóch kadencji - możliwość sprawowania urzędu wójta, burmistrza i prezydenta miasta. Przypomniał, że Nowoczesna opowiada się za dwukadencyjnością, również w odniesieniu do posłów i senatorów.
Kaczyński, Brudziński i Kuchciński powinni zobaczyć jak się funkcjonuje w normalnym świecie, w związku z tym będziemy proponować rozszerzenie tego limitu dwóch kadencji również dla posłów
— zapowiedział Petru.
wkt/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/366470-petru-znow-probowal-blysnac-pis-przygotowuje-zmiany-pod-siebie-u-putina-tez-sa-przezroczyste-urny-a-czy-wybory-sa-demokratyczne?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.