W tygodniku „Gość Niedzielny” ukazał się wywiad z wiceministrem sprawiedliwości Patrykiem Jakim.
Ich reakcja mnie zaskoczyła, nie spodziewałem się, że tyle osób stanie w mojej obronie
— odniósł się do akcji internautów, w której solidaryzowali się z nim po publikacji Gazeta.pl.
Portal zamieścił zdjęcie Patryka Jakiego z młodości, zarzucał mu, że w młodości „stał pod blokiem” i chodził w dresie.
Nie każdy miał wille. Nie każdy miał w życiu z górki jak resortowe dzieci. Trzeba było pracować dwa razy ciężej, żeby coś w życiu osiągnąć. I boli ich to, że taki ktoś „ze zwykłego osiedla” przecina układy, zabiera im państwo, które sobie sprywatyzowali
— dodał.
Zapytany o krytykę wet prezydenckich w sprawie ustaw sądowych.
Nie ukrywam, że jestem krytyczny wobec tych wet pana prezydenta
— powiedział.
Gdyby nasi przodkowie tak się bali, to nie mielibyśmy Konstytucji 3 maja
— podkreślił.
Jeżeli ktoś uważa, że można dogadać się z panią sędzią Gersdorf czy z panem Żurkiem i innymi sędziami KRS, którzy teraz odrzucili asesorów, to moim zdaniem jest naiwny
— przekonywał.
Dotychczasowe elity sędziowskie bronią sędziego złapanego za rękę na kradzieży, a tępią młodych prawników. Dlatego odsunięcie skompromitowanych sędziów jest konieczne
— ocenił wiceminister Jaki.
Czytaj dalej na następnej stronie ==>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W tygodniku „Gość Niedzielny” ukazał się wywiad z wiceministrem sprawiedliwości Patrykiem Jakim.
Ich reakcja mnie zaskoczyła, nie spodziewałem się, że tyle osób stanie w mojej obronie
— odniósł się do akcji internautów, w której solidaryzowali się z nim po publikacji Gazeta.pl.
Portal zamieścił zdjęcie Patryka Jakiego z młodości, zarzucał mu, że w młodości „stał pod blokiem” i chodził w dresie.
Nie każdy miał wille. Nie każdy miał w życiu z górki jak resortowe dzieci. Trzeba było pracować dwa razy ciężej, żeby coś w życiu osiągnąć. I boli ich to, że taki ktoś „ze zwykłego osiedla” przecina układy, zabiera im państwo, które sobie sprywatyzowali
— dodał.
Zapytany o krytykę wet prezydenckich w sprawie ustaw sądowych.
Nie ukrywam, że jestem krytyczny wobec tych wet pana prezydenta
— powiedział.
Gdyby nasi przodkowie tak się bali, to nie mielibyśmy Konstytucji 3 maja
— podkreślił.
Jeżeli ktoś uważa, że można dogadać się z panią sędzią Gersdorf czy z panem Żurkiem i innymi sędziami KRS, którzy teraz odrzucili asesorów, to moim zdaniem jest naiwny
— przekonywał.
Dotychczasowe elity sędziowskie bronią sędziego złapanego za rękę na kradzieży, a tępią młodych prawników. Dlatego odsunięcie skompromitowanych sędziów jest konieczne
— ocenił wiceminister Jaki.
Czytaj dalej na następnej stronie ==>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/366208-jaki-jezeli-ktos-uwaza-ze-mozna-dogadac-sie-z-pania-gersdorf-czy-z-panem-zurkiem-jest-naiwny