To nie jest casting, gdzie wszyscy mogą uczestniczyć. My rozmawiamy o jednym z najważniejszych filarów, na których jest oparte państwo. Ten filar dziś choruje. Spotkanie się głowy państwa z przywódcą obozu Zjednoczonej Prawicy jest więc czymś absolutnie naturalnym i wskazanym oraz z pewnością przyniesie efekty
—powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości.
Czy po tym, jak usłyszeliśmy od prezydenckiego rzecznika, że głowa państwa ma co do niektórych poprawek poważne i zasadnicze zastrzeżeni, zakłada Pan Minister, że tej reformy może nie być lub też może zostać odłożona w czasie?
Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości: Myślę, że reforma dotycząca wymiaru sprawiedliwości musi wejść w życie i konieczne jest dopracowanie tych projektów, ponieważ są fundamentalne dla przeprowadzenia kolejnych zmian i jestem głęboko przekonany, że tak się stanie. Nie mam wiedzy, jakie były poprawki i uwagi ze strony prezydenta, ale wiem, że skoro przez 28 lat nie przeprowadzono w Polsce dogłębnej reformy wymiaru sprawiedliwości, to jesteśmy w stanie jeszcze przez kilka dni uzbroić się w cierpliwość, by te projekty zostały dopracowane.
Czyli scenariusza braku porozumienia Pan Minister nie zakłada?
Patrzę w przyszłość bardzo optymistycznie z wielką wiarą. I tak, jak powiedział pan prezes Jarosław Kaczyński, jesteśmy jedną rodziną, z której wywodzi się i jej jest członkiem także pan prezydent. Jestem przekonany, że będzie głęboka reforma wymiaru sprawiedliwości.
Panie Ministrze, mowa o jedności i rodzinie, ale słychać także głosy, które dolewają oliwy do ognia w tym napięciu – o czym świadczy m.in. wypowiedź pani Zofii Romaszewskiej. Czy w takim razie nie byłoby lepiej dla jawności życia publicznego, żeby szczegóły tych rozmów nad projektami reformy jednak upublicznić, a w ten sposób może uspokoić opinię publiczną i wyborców?
Panie redaktorze, jak pan sobie wyobraża konsultowanie jakichkolwiek poprawek w świetle klamer, z udziałem mikrofonów i dziennikarzy? To nie jest casting, gdzie wszyscy mogą uczestniczyć. My rozmawiamy o jednym z najważniejszych filarów, na których jest oparte państwo. Ten filar dziś choruje. Spotkanie się głowy państwa z przywódcą obozu Zjednoczonej Prawicy jest więc czymś absolutnie naturalnym i wskazanym oraz z pewnością przyniesie efekty.
A czy nie przeszkadza Panu, że nawet najważniejsi posłowie PiS, którzy zajmują się tematem wymiaru sprawiedliwości, czy nawet Pan - Panie Ministrze - nie znacie tych szczegółów?
Przyjdzie taki czas, że będziemy pracowali nad tymi projektami w parlamencie i zapewniam, ze wtedy odniosę się do każdej propozycji, która się w nich znajdzie.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
To nie jest casting, gdzie wszyscy mogą uczestniczyć. My rozmawiamy o jednym z najważniejszych filarów, na których jest oparte państwo. Ten filar dziś choruje. Spotkanie się głowy państwa z przywódcą obozu Zjednoczonej Prawicy jest więc czymś absolutnie naturalnym i wskazanym oraz z pewnością przyniesie efekty
—powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości.
Czy po tym, jak usłyszeliśmy od prezydenckiego rzecznika, że głowa państwa ma co do niektórych poprawek poważne i zasadnicze zastrzeżeni, zakłada Pan Minister, że tej reformy może nie być lub też może zostać odłożona w czasie?
Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości: Myślę, że reforma dotycząca wymiaru sprawiedliwości musi wejść w życie i konieczne jest dopracowanie tych projektów, ponieważ są fundamentalne dla przeprowadzenia kolejnych zmian i jestem głęboko przekonany, że tak się stanie. Nie mam wiedzy, jakie były poprawki i uwagi ze strony prezydenta, ale wiem, że skoro przez 28 lat nie przeprowadzono w Polsce dogłębnej reformy wymiaru sprawiedliwości, to jesteśmy w stanie jeszcze przez kilka dni uzbroić się w cierpliwość, by te projekty zostały dopracowane.
Czyli scenariusza braku porozumienia Pan Minister nie zakłada?
Patrzę w przyszłość bardzo optymistycznie z wielką wiarą. I tak, jak powiedział pan prezes Jarosław Kaczyński, jesteśmy jedną rodziną, z której wywodzi się i jej jest członkiem także pan prezydent. Jestem przekonany, że będzie głęboka reforma wymiaru sprawiedliwości.
Panie Ministrze, mowa o jedności i rodzinie, ale słychać także głosy, które dolewają oliwy do ognia w tym napięciu – o czym świadczy m.in. wypowiedź pani Zofii Romaszewskiej. Czy w takim razie nie byłoby lepiej dla jawności życia publicznego, żeby szczegóły tych rozmów nad projektami reformy jednak upublicznić, a w ten sposób może uspokoić opinię publiczną i wyborców?
Panie redaktorze, jak pan sobie wyobraża konsultowanie jakichkolwiek poprawek w świetle klamer, z udziałem mikrofonów i dziennikarzy? To nie jest casting, gdzie wszyscy mogą uczestniczyć. My rozmawiamy o jednym z najważniejszych filarów, na których jest oparte państwo. Ten filar dziś choruje. Spotkanie się głowy państwa z przywódcą obozu Zjednoczonej Prawicy jest więc czymś absolutnie naturalnym i wskazanym oraz z pewnością przyniesie efekty.
A czy nie przeszkadza Panu, że nawet najważniejsi posłowie PiS, którzy zajmują się tematem wymiaru sprawiedliwości, czy nawet Pan - Panie Ministrze - nie znacie tych szczegółów?
Przyjdzie taki czas, że będziemy pracowali nad tymi projektami w parlamencie i zapewniam, ze wtedy odniosę się do każdej propozycji, która się w nich znajdzie.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/363521-nasz-wywiad-wiceminister-wojcik-jestesmy-z-prezydentem-polityczna-rodzina-choc-niektore-wypowiedzi-sa-niepotrzebne-i-sugeruja-spor