To musimy jeszcze poczekać na rozstrzygnięcia. Ale na razie zapytam o jeszcze jedną sprawę. W porannym wywiadzie Robertem Mazurkiem zaskoczył pan deklaracją, że Kukiz 15 być może przeobrazi się w partię. Do tej pory słowo partia było używane przez pana w charakterze niemal obelgi…
Już się do tego odnoszę. Gdy widzę plany Prawa i Sprawiedliwości - plany zniesienia JOW-ów w gminach i upartyjnianie procesu wyborczego, to obawiam się, że w pewnym momencie dojdą do wniosku, że tylko podmioty partyjne mogą brać udział w wyborach – czy to samorządowych czy parlamentarnych. W związku z tym założymy sobie partię. Niech to sobie leży na boku i nikt mnie zaskoczy wtedy, na parę dni przed wyborami, że tylko partie mogą startować.
Ale to już pewny ruch? Czy tylko taki plan awaryjny?
To jest tylko i wyłącznie plan awaryjny. I w dodatku chcę, żeby statut tej partii mieścił się na dwóch kartkach maszynopisu i żeby tam był punkt o samorozwiązaniu się z chwilą osiągnięcia takich celów jak system prezydencki, jednomandatowe okręgi wyborcze, ordynacja większościowa w wyborach do parlamentu i na wszystkich szczeblach samorządu oraz referendum – obligatoryjne dla władz. I tyle. A poza tym, to zdania o partiach nie zmieniłem!
rozmawiała Anna Sarzyńska
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
To musimy jeszcze poczekać na rozstrzygnięcia. Ale na razie zapytam o jeszcze jedną sprawę. W porannym wywiadzie Robertem Mazurkiem zaskoczył pan deklaracją, że Kukiz 15 być może przeobrazi się w partię. Do tej pory słowo partia było używane przez pana w charakterze niemal obelgi…
Już się do tego odnoszę. Gdy widzę plany Prawa i Sprawiedliwości - plany zniesienia JOW-ów w gminach i upartyjnianie procesu wyborczego, to obawiam się, że w pewnym momencie dojdą do wniosku, że tylko podmioty partyjne mogą brać udział w wyborach – czy to samorządowych czy parlamentarnych. W związku z tym założymy sobie partię. Niech to sobie leży na boku i nikt mnie zaskoczy wtedy, na parę dni przed wyborami, że tylko partie mogą startować.
Ale to już pewny ruch? Czy tylko taki plan awaryjny?
To jest tylko i wyłącznie plan awaryjny. I w dodatku chcę, żeby statut tej partii mieścił się na dwóch kartkach maszynopisu i żeby tam był punkt o samorozwiązaniu się z chwilą osiągnięcia takich celów jak system prezydencki, jednomandatowe okręgi wyborcze, ordynacja większościowa w wyborach do parlamentu i na wszystkich szczeblach samorządu oraz referendum – obligatoryjne dla władz. I tyle. A poza tym, to zdania o partiach nie zmieniłem!
rozmawiała Anna Sarzyńska
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/361531-pawel-kukiz-dla-wpolscepl-stworzenie-partii-to-plan-awaryjny-z-klauzula-o-samorozwiazaniu-w-statucie-wideo?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.