Jestem przekonany, że wszystkie, a jeśli nie, to większość wątpliwości związanych z reformą sądownictwa zostanie rozstrzygnięta, a porozumienie zostanie uzyskane. Moje przekonanie bierze się stąd, że wszyscy politycy związani z obozem szeroko rozumianej prawicy są państwowcami i traktują politykę jako służbę publiczną. To oznacza, że nadrzędne są dla nas interesy i dobro państwa polskiego
— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Michał Dworczyk, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej.
wPolityce.pl: W najnowszym wywiadzie prezydent Andrzej Duda mówił o atakach na niego ze strony części obozu zjednoczonej prawicy. Ale wydawało się, zwłaszcza po ostatnim spotkaniu głowy państwa i prezesa PiS, że współpraca układa się dobrze. Czy takie słowa prezydenta to jakaś nowa forma „wojny na górze”, wyraz ciągle jednak trwającego sporu?
Michał Dworczyk, wiceminister obrony narodowej: Jestem przekonany, że wszystkie, a jeśli nie, to większość wątpliwości związanych z reformą sądownictwa zostanie rozstrzygnięta, a porozumienie zostanie uzyskane. Moje przekonanie bierze się stąd, że wszyscy politycy związani z obozem szeroko rozumianej prawicy są państwowcami i traktują politykę jako służbę publiczną. To oznacza, że nadrzędne są dla nas interesy i dobro państwa polskiego. Ta reforma jest potrzebna i co do tego wszyscy jesteśmy zgodni. Dlatego wierzę w kompromis i szybkie przeprocedowanie przez Sejm ustaw dotyczących sądów.
Ale Pan również odbiera weta prezydenckie jakie incydent? I pytanie – „tylko” incydent, czy „aż” incydent?
Ani Sejm nie jest notariuszem pana Prezydenta, ani też pan Prezydent nie jest notariuszem Sejmu. Są to dwie ważne, w pełni niezależne, instytucje państwa polskiego, które odnoszą się do siebie wzajemnie z szacunkiem. Obie również muszą ze sobą współpracować, jeżeli chcemy, żeby prawo w Polsce było stanowione mądrze i skutecznie.
O różnych sporach Pałacu Prezydenckiego z obozem dobrej zmiany mówi się ostatnio bardzo często. Zaczynaliśmy przecież rozmowę od sprawy spięcia z ministrem sprawiedliwości, ale przecież także Ministerstwo Obrony Narodowej ma pewne pole niezgody z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego. To z pewnością niepokoi wyborców. Czy w sytuacji, gdy wszyscy podkreślają dobrą współpracę, jednocześnie takie konflikty muszą mieć miejsce? Skąd to wszystko się bierze?
Jeżeli chodzi o relacje pomiędzy BBN a MON, to pewne napięcie wynika z różnych koncepcji planowanej reformy systemu dowodzenia i kierowania Siłami Zbrojnymi RP. Mamy wspólną bazę, jaką jest diagnoza, że obecny system funkcjonuje źle, a kompetencje i odpowiedzialność w nim są po prostu rozmyte. Ale różnimy się co do poszczególnych rozwiązań. Dyskusja między BBN a MON trwa. I znowu powtórzę, że jestem dobrej myśli, bo w momencie, gdy jest wspólny dialog i wszyscy w tej dyskusji jako nadrzędny traktują interes państwa i Sił Zbrojnych RP, to wierzę w wypracowanie dobrego rozwiązania. Natomiast, obecna sytuacja, m.in. brak odpowiedzi ze strony BBN, zaczyna generować istotny problemem, jakim jest opóźnienie przeprowadzenia ważnej reformy w Wojsku Polskim.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jestem przekonany, że wszystkie, a jeśli nie, to większość wątpliwości związanych z reformą sądownictwa zostanie rozstrzygnięta, a porozumienie zostanie uzyskane. Moje przekonanie bierze się stąd, że wszyscy politycy związani z obozem szeroko rozumianej prawicy są państwowcami i traktują politykę jako służbę publiczną. To oznacza, że nadrzędne są dla nas interesy i dobro państwa polskiego
— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Michał Dworczyk, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej.
wPolityce.pl: W najnowszym wywiadzie prezydent Andrzej Duda mówił o atakach na niego ze strony części obozu zjednoczonej prawicy. Ale wydawało się, zwłaszcza po ostatnim spotkaniu głowy państwa i prezesa PiS, że współpraca układa się dobrze. Czy takie słowa prezydenta to jakaś nowa forma „wojny na górze”, wyraz ciągle jednak trwającego sporu?
Michał Dworczyk, wiceminister obrony narodowej: Jestem przekonany, że wszystkie, a jeśli nie, to większość wątpliwości związanych z reformą sądownictwa zostanie rozstrzygnięta, a porozumienie zostanie uzyskane. Moje przekonanie bierze się stąd, że wszyscy politycy związani z obozem szeroko rozumianej prawicy są państwowcami i traktują politykę jako służbę publiczną. To oznacza, że nadrzędne są dla nas interesy i dobro państwa polskiego. Ta reforma jest potrzebna i co do tego wszyscy jesteśmy zgodni. Dlatego wierzę w kompromis i szybkie przeprocedowanie przez Sejm ustaw dotyczących sądów.
Ale Pan również odbiera weta prezydenckie jakie incydent? I pytanie – „tylko” incydent, czy „aż” incydent?
Ani Sejm nie jest notariuszem pana Prezydenta, ani też pan Prezydent nie jest notariuszem Sejmu. Są to dwie ważne, w pełni niezależne, instytucje państwa polskiego, które odnoszą się do siebie wzajemnie z szacunkiem. Obie również muszą ze sobą współpracować, jeżeli chcemy, żeby prawo w Polsce było stanowione mądrze i skutecznie.
O różnych sporach Pałacu Prezydenckiego z obozem dobrej zmiany mówi się ostatnio bardzo często. Zaczynaliśmy przecież rozmowę od sprawy spięcia z ministrem sprawiedliwości, ale przecież także Ministerstwo Obrony Narodowej ma pewne pole niezgody z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego. To z pewnością niepokoi wyborców. Czy w sytuacji, gdy wszyscy podkreślają dobrą współpracę, jednocześnie takie konflikty muszą mieć miejsce? Skąd to wszystko się bierze?
Jeżeli chodzi o relacje pomiędzy BBN a MON, to pewne napięcie wynika z różnych koncepcji planowanej reformy systemu dowodzenia i kierowania Siłami Zbrojnymi RP. Mamy wspólną bazę, jaką jest diagnoza, że obecny system funkcjonuje źle, a kompetencje i odpowiedzialność w nim są po prostu rozmyte. Ale różnimy się co do poszczególnych rozwiązań. Dyskusja między BBN a MON trwa. I znowu powtórzę, że jestem dobrej myśli, bo w momencie, gdy jest wspólny dialog i wszyscy w tej dyskusji jako nadrzędny traktują interes państwa i Sił Zbrojnych RP, to wierzę w wypracowanie dobrego rozwiązania. Natomiast, obecna sytuacja, m.in. brak odpowiedzi ze strony BBN, zaczyna generować istotny problemem, jakim jest opóźnienie przeprowadzenia ważnej reformy w Wojsku Polskim.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/361368-nasz-wywiad-dworczyk-jezeli-traktujemy-polityke-jako-sluzbe-publiczna-to-sprowadzanie-jej-do-ambicjonalnych-sporow-jest-nieporozumieniem