Solidarność pracowników sądownictwa zwróciła się o spotkanie z wicepremierem ministrem rozwoju i finansów Mateuszem Morawieckim. Związkowcy chcą zapewnienia dodatkowych środków na wynagrodzenia dla urzędników sądowych w przyszłorocznym budżecie.
„S” zapowiada, że jeśli do rozmów nie dojdzie, zorganizuje ogólnopolską akcję protestacyjną.
Organizacja związkowa, która zrzesza asystentów sędziego, kuratorów, urzędników i innych pracowników sądów uważa, że mimo sporych nakładów na sądownictwo w skali kraju te grupy zawodowe od lata zarabiają bardzo mało i borykają się z dużymi dysproporcjami płacowymi. Czują się pracownikami gorszej kategorii. W sądach w całym kraju na tych stanowiskach pracuje ponad 28 tys. osób.
Z nieoficjalnych informacji wiemy, że resort sprawiedliwości podjął kroki w celu zapewnienia dodatkowych środków na wynagrodzenia dla pracowników sądów w przyszłorocznym budżecie. Jednak ostateczna decyzja będzie należeć do resortu finansów. Od wielu tygodni bezskutecznie zabiegamy o spotkanie z panem premierem Morawieckim w tej sprawie. Jeśli i tym razem resort finansów nie zacznie z nami rozmawiać, wyjdziemy na ulicę
— zapowiedziała przewodnicząca Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” Pracowników Sądownictwa Edyta Odyjas.
W piśmie do wicepremiera Morawieckiego związek przekonuje, że informacje dotyczące zarobków w polskich sądach publikowane w mediach i powtarzane przez najwyższych urzędników są oderwane od rzeczywistości.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Solidarność pracowników sądownictwa zwróciła się o spotkanie z wicepremierem ministrem rozwoju i finansów Mateuszem Morawieckim. Związkowcy chcą zapewnienia dodatkowych środków na wynagrodzenia dla urzędników sądowych w przyszłorocznym budżecie.
„S” zapowiada, że jeśli do rozmów nie dojdzie, zorganizuje ogólnopolską akcję protestacyjną.
Organizacja związkowa, która zrzesza asystentów sędziego, kuratorów, urzędników i innych pracowników sądów uważa, że mimo sporych nakładów na sądownictwo w skali kraju te grupy zawodowe od lata zarabiają bardzo mało i borykają się z dużymi dysproporcjami płacowymi. Czują się pracownikami gorszej kategorii. W sądach w całym kraju na tych stanowiskach pracuje ponad 28 tys. osób.
Z nieoficjalnych informacji wiemy, że resort sprawiedliwości podjął kroki w celu zapewnienia dodatkowych środków na wynagrodzenia dla pracowników sądów w przyszłorocznym budżecie. Jednak ostateczna decyzja będzie należeć do resortu finansów. Od wielu tygodni bezskutecznie zabiegamy o spotkanie z panem premierem Morawieckim w tej sprawie. Jeśli i tym razem resort finansów nie zacznie z nami rozmawiać, wyjdziemy na ulicę
— zapowiedziała przewodnicząca Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” Pracowników Sądownictwa Edyta Odyjas.
W piśmie do wicepremiera Morawieckiego związek przekonuje, że informacje dotyczące zarobków w polskich sądach publikowane w mediach i powtarzane przez najwyższych urzędników są oderwane od rzeczywistości.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/358993-solidarnosc-pracownikow-sadownictwa-zada-wiekszych-zarobkow-i-spotkania-z-morawieckim-inaczej-bedzie-protestowac?strona=1
