Jeśli rząd Węgier zwróci się do Komisji Europejskiej z wnioskiem o wsparcie ochrony granic, to KE jest gotowa go przeanalizować - zadeklarował w piątek jej rzecznik. Zastrzegł, że KE nie finansuje budowy ogrodzeń, a solidarność działa w dwie strony.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Węgry żądają od UE połowy kosztów poniesionych na ochronę granic. Orban: Czas na europejską solidarność
Premier Węgier Viktor Orban napisał w liście do szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude’a Junckera, że czas najwyższy, by europejska solidarność przejawiała się też w ochronie granic. Połowę kosztów poniesionych na ten cel przez Węgry powinna pokryć UE - dodał.
Odnotowujemy, że węgierski rząd uznaje teraz, iż solidarność jest ważną zasadą UE i że UE może okazywać solidarność, żeby chronić wspólny interes
— skomentował na konferencji prasowej w Brukseli rzecznik KE Alexander Winterstein.
Węgrzy chcą, by Bruksela poniosła połowę kosztów przeznaczonych przez ich kraj na ochronę granicy. Chodzi o 270 mld forintów (ok. 883 mln euro). KE od samego początku sprzeciwiała się budowie na węgierskiej granicy ogrodzenia, które pochłonęło część z tych środków.
Zachęcamy Węgry do wykorzystania już udostępnionych funduszy, ale jeśli kraj ten wystąpi z wnioskiem o oficjalne wsparcie, KE jest gotowa, żeby szybko przeanalizować taką prośbę i dostarczyć odpowiednie wsparcie, jeśli wymaga tego sytuacja
— zaznaczył Winterstein.
Nie zapominajmy o jednej rzeczy: solidarność to coś, co działa w dwie strony i wszystkie państwa członkowskie powinny być gotowe, żeby ją okazywać
— dodał.
Odnosząc się do sprzeciwu Węgier wobec przyjmowania uchodźców i okazywania w ten sposób solidarności innym krajom oświadczył, że realizowanie tej zasady nie polega na wybieraniu jednego dania z menu i odrzucaniu innego.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jeśli rząd Węgier zwróci się do Komisji Europejskiej z wnioskiem o wsparcie ochrony granic, to KE jest gotowa go przeanalizować - zadeklarował w piątek jej rzecznik. Zastrzegł, że KE nie finansuje budowy ogrodzeń, a solidarność działa w dwie strony.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Węgry żądają od UE połowy kosztów poniesionych na ochronę granic. Orban: Czas na europejską solidarność
Premier Węgier Viktor Orban napisał w liście do szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude’a Junckera, że czas najwyższy, by europejska solidarność przejawiała się też w ochronie granic. Połowę kosztów poniesionych na ten cel przez Węgry powinna pokryć UE - dodał.
Odnotowujemy, że węgierski rząd uznaje teraz, iż solidarność jest ważną zasadą UE i że UE może okazywać solidarność, żeby chronić wspólny interes
— skomentował na konferencji prasowej w Brukseli rzecznik KE Alexander Winterstein.
Węgrzy chcą, by Bruksela poniosła połowę kosztów przeznaczonych przez ich kraj na ochronę granicy. Chodzi o 270 mld forintów (ok. 883 mln euro). KE od samego początku sprzeciwiała się budowie na węgierskiej granicy ogrodzenia, które pochłonęło część z tych środków.
Zachęcamy Węgry do wykorzystania już udostępnionych funduszy, ale jeśli kraj ten wystąpi z wnioskiem o oficjalne wsparcie, KE jest gotowa, żeby szybko przeanalizować taką prośbę i dostarczyć odpowiednie wsparcie, jeśli wymaga tego sytuacja
— zaznaczył Winterstein.
Nie zapominajmy o jednej rzeczy: solidarność to coś, co działa w dwie strony i wszystkie państwa członkowskie powinny być gotowe, żeby ją okazywać
— dodał.
Odnosząc się do sprzeciwu Węgier wobec przyjmowania uchodźców i okazywania w ten sposób solidarności innym krajom oświadczył, że realizowanie tej zasady nie polega na wybieraniu jednego dania z menu i odrzucaniu innego.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/355786-buta-ke-nie-zna-granic-rzecznik-odpowiada-orbanowi-nie-finansujemy-budowy-ogrodzen-a-solidarnosc-dziala-w-dwie-strony
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.