Najwyższa Izba Kontroli potwierdza, że pieniądze na organizacje pozarządowe w latach, gdy rządziła Platforma Obywatelska, były wydawane bez odpowiedniego nadzoru, a w niemal wszystkich kontrolowanych organizacje stwierdzono nieprawidłowości. Kontrolerzy są pewni, że mogło dojść do sztucznego zawyżania kosztów działalności organizacji pozarządowych, a decyzje o przyznawaniu środków nie posiadały rzetelnej oceny fachowców. Za nieprawidłowości odpowiedzialni są poprzednicy minister Elżbiety Rafalskiej, gdyż to właśnie Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odpowiedzialne jest za dysponowanie środkami Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.
W raporcie mowa jest o olbrzymich pieniądzach. W kontrolowanym okresie (lata 2012-2015) na realizację programów FIO wydatkowano 235,4 mln zł, z czego 227,7 mln zł na dotacje dla organizacji pozarządowych i 7,7 mln zł na obsługę. W tym okresie dotowano rocznie średnio 639 projektów kwotą 56,9 mln zł, co dawało 89 tys. zł na projekt. Dofinansowanie uzyskało od 15 do 27 proc. zgłoszonych wniosków. Łącznie w latach 2005-2016 beneficjenci wykorzystali na realizację projektów 619,5 mln zł.
Co zarzucają kontrolerzy organizacjom pozarządowym? W zdecydowanej większości objętych kontrolą organizacji (w 26 spośród 30) stwierdzono nieprawidłowości. Ponad 1/3 nieprawidłowości u beneficjentów FIO było związanych z ewidencją księgową. Najczęściej dotyczyło to nieprawidłowych dowodów księgowych oraz błędów w potwierdzaniu ich sprawdzenia i zakwalifikowania do ujęcia w księgach rachunkowych. Niezwiązane z ewidencją księgową nieprawidłowości dotyczyły najczęściej nieuzasadnionego sytuacją stosowania płatności gotówkowych, które stwierdzono u prawie 1/3 beneficjentów. Zasady przyznawania i rozliczania dotacji FIO dopuszczały płatności gotówkowe wyłącznie gdy nie był możliwy obrót bezgotówkowy. Tymczasem płatności gotówkowe dochodziły do 49 proc. kwoty dotowanych u beneficjenta projektów i do 100 proc. wartości pojedynczej oferty. Regulowano w tej formie m.in. wynajęcie hali, wynagrodzenia, opłaty za noclegi i wyżywienie.
CZYTAJ TAKŻE:Raport Ordo Iuris: Fundusze norweskie tylko dla wybranych
To jednak nie koniec. Szokuje brak nadzoru ze strony ministerstwa rodziny i pracy w kwestiach rozliczeń projektów.
Stwierdzono przypadki nieprzestrzegania przepisów i procedur obowiązujących przy przyznawaniu i rozliczaniu środków FIO oraz nieskuteczności nadzoru Ministerstwa nad ich wykorzystaniem, zwłaszcza w odniesieniu do przypadków zlecania przez beneficjentów FIO realizacji zadań podwykonawcom.
– czytamy w raporcie Najwyższej Izby Kontroli.
Niewskazywanie w umowach z beneficjentami podwykonawców zadań merytorycznych, a korzystanie z ich usług w praktyce, naruszało obowiązujące przepisy. Nie stwierdzono, aby Ministerstwo kwestionowało w takich przypadkach poprawność rozliczenia środków. Należy zauważyć, że określenie w umowach warunków zlecania podwykonawstwa jest głównym zabezpieczeniem zakupu przez beneficjentów usług na zasadach uczciwej konkurencji oraz równego traktowania wykonawców, bowiem dotowane organizacje nie muszą stosować prawa o zamówieniach publicznych.
Czytaj na kolejnej stronie…
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Najwyższa Izba Kontroli potwierdza, że pieniądze na organizacje pozarządowe w latach, gdy rządziła Platforma Obywatelska, były wydawane bez odpowiedniego nadzoru, a w niemal wszystkich kontrolowanych organizacje stwierdzono nieprawidłowości. Kontrolerzy są pewni, że mogło dojść do sztucznego zawyżania kosztów działalności organizacji pozarządowych, a decyzje o przyznawaniu środków nie posiadały rzetelnej oceny fachowców. Za nieprawidłowości odpowiedzialni są poprzednicy minister Elżbiety Rafalskiej, gdyż to właśnie Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odpowiedzialne jest za dysponowanie środkami Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.
W raporcie mowa jest o olbrzymich pieniądzach. W kontrolowanym okresie (lata 2012-2015) na realizację programów FIO wydatkowano 235,4 mln zł, z czego 227,7 mln zł na dotacje dla organizacji pozarządowych i 7,7 mln zł na obsługę. W tym okresie dotowano rocznie średnio 639 projektów kwotą 56,9 mln zł, co dawało 89 tys. zł na projekt. Dofinansowanie uzyskało od 15 do 27 proc. zgłoszonych wniosków. Łącznie w latach 2005-2016 beneficjenci wykorzystali na realizację projektów 619,5 mln zł.
Co zarzucają kontrolerzy organizacjom pozarządowym? W zdecydowanej większości objętych kontrolą organizacji (w 26 spośród 30) stwierdzono nieprawidłowości. Ponad 1/3 nieprawidłowości u beneficjentów FIO było związanych z ewidencją księgową. Najczęściej dotyczyło to nieprawidłowych dowodów księgowych oraz błędów w potwierdzaniu ich sprawdzenia i zakwalifikowania do ujęcia w księgach rachunkowych. Niezwiązane z ewidencją księgową nieprawidłowości dotyczyły najczęściej nieuzasadnionego sytuacją stosowania płatności gotówkowych, które stwierdzono u prawie 1/3 beneficjentów. Zasady przyznawania i rozliczania dotacji FIO dopuszczały płatności gotówkowe wyłącznie gdy nie był możliwy obrót bezgotówkowy. Tymczasem płatności gotówkowe dochodziły do 49 proc. kwoty dotowanych u beneficjenta projektów i do 100 proc. wartości pojedynczej oferty. Regulowano w tej formie m.in. wynajęcie hali, wynagrodzenia, opłaty za noclegi i wyżywienie.
CZYTAJ TAKŻE:Raport Ordo Iuris: Fundusze norweskie tylko dla wybranych
To jednak nie koniec. Szokuje brak nadzoru ze strony ministerstwa rodziny i pracy w kwestiach rozliczeń projektów.
Stwierdzono przypadki nieprzestrzegania przepisów i procedur obowiązujących przy przyznawaniu i rozliczaniu środków FIO oraz nieskuteczności nadzoru Ministerstwa nad ich wykorzystaniem, zwłaszcza w odniesieniu do przypadków zlecania przez beneficjentów FIO realizacji zadań podwykonawcom.
– czytamy w raporcie Najwyższej Izby Kontroli.
Niewskazywanie w umowach z beneficjentami podwykonawców zadań merytorycznych, a korzystanie z ich usług w praktyce, naruszało obowiązujące przepisy. Nie stwierdzono, aby Ministerstwo kwestionowało w takich przypadkach poprawność rozliczenia środków. Należy zauważyć, że określenie w umowach warunków zlecania podwykonawstwa jest głównym zabezpieczeniem zakupu przez beneficjentów usług na zasadach uczciwej konkurencji oraz równego traktowania wykonawców, bowiem dotowane organizacje nie muszą stosować prawa o zamówieniach publicznych.
Czytaj na kolejnej stronie…
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/355160-nik-miazdzy-fundusz-inicjatyw-obywatelskich-z-czasow-po-psl-setki-milionow-zlotych-bez-nadzoru-rzetelnej-oceny-i-z-nieprawidlowosciami?strona=1