W jaki sposób prezes Jarosław Kaczyński patrzy na społeczność żydowską, jak wygląda jego historia związana z Żydami?

Prezes Kaczyński ma głębokie zrozumienie żydowskiej kultury, edukacji i religii. Ma bardzo dużą otwartość i chęć słuchania i zrozumienia. Mówił bardzo uprzejmie o swoich żydowskich przyjaciołach i znajomych. Dla mnie nie było to niespodzianką, ponieważ wiem, że prezes Kaczyński jest bardzo otwartym i porządnym człowiekiem. Rozmawialiśmy dużo o dziedzictwie jego zmarłego brata Lecha Kaczyńskiego. On sam zrobił bardzo wiele dla polskich Żydów, zarówno tych, którzy żyją w Polsce, jak i tych, którzy zostali wygnani. Rozmawialiśmy o jego głębokich powiązaniach i wsparciu, którym było wybudowanie Muzeum Historii Żydów Polskich [w czasie, gdy był prezydentem Warszawy - przyp. red.]. To jest dziedzictwo, na którym buduje PiS i było nam miło to usłyszeć. Rozmawialiśmy też o edukacji Żydów mieszkających w Polsce dziś i o potencjale budowania na tym.

CZYTAJ TAKŻE: Jarosław Kaczyński spotkał się z przedstawicielami środowisk żydowskich

Czy chcielibyście, by dzieci żydowskie w polskich szkołach uczyły się języka hebrajskiego?

To nie było dyskutowane. Rozmawialiśmy na przykład o przedszkolu, które Chabad prowadzi w Krakowie. Jest to pierwsze żydowskie przedszkole w Polsce od czasu II Wojny Światowej. I jest to piękna rzecz, że już przez pięć lat istnieje żydowskie przedszkole z żydowskimi dziećmi w Krakowie. To było coś, o czym prezes Kaczyński usłyszał z radością. To wskazuje na różnorodność polskiej kultury i otwartość Polaków. Rozmawialiśmy też o pozytywnych relacjach między Polską a krajem Izrael. Z tych relacji wszyscy możemy być dumni.

Rozmawiał Mateusz Gajek