Andreewa mówiła, że jest cały arsenał przepisów prawnych dotyczących procedury o naruszenie prawa UE i różnych sytuacji, jakie się z nią wiążą.
Trybunał Sprawiedliwości UE podjął w piątek decyzję o nakazie natychmiastowego wstrzymania wycinki Puszczy Białowieskiej na obszarach chronionych. Jest to też środek tymczasowy, o który wnioskowała KE. Polski resort środowiska zapowiedział w poniedziałek, że będzie nadal prowadził działania w Puszczy Białowieskiej. Minister Jan Szyszko poinformował, że do 4 sierpnia polska strona prześle swoją odpowiedź na zarzuty KE na działania wykonywane w Puszczy.
Włączenie kwestii odmowy wykonania przez Polskę decyzji Trybunału Sprawiedliwości w sprawie wstrzymania wycinki w Puszczy Białowieskiej może być kolejnym argumentem dla Komisji, aby uruchomić art. 7 traktatu UE wobec naszego kraju.
Wiceszef KE Frans Timmermans, który prowadzi procedurę praworządności, ostrzegał w ubiegłym tygodniu, że Komisja może uruchomić art 7., jeśli polskie władze podjęłyby działania, które doprowadziłyby do odwołania sędziów Sądu Najwyższego lub przeniesienia ich w stan spoczynku. Taki scenariusz po zawetowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy o SN jest jednak obecnie mało realny.
Unijne prawo przewiduje, że o uruchomienie art. 7 może się zwrócić Komisja Europejska, Parlament Europejski lub jedna trzecia państw członkowskich. Kraje UE większością czterech piątych po uzyskaniu zgody PE mogą wówczas stwierdzić „istnienie wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia” przez dany kraj wartości unijnych. Dopiero w kolejnym kroku Rada Europejska, czyli szefowie państw i rządów, może jednomyślnie otworzyć drogę do sankcji.
gah/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Andreewa mówiła, że jest cały arsenał przepisów prawnych dotyczących procedury o naruszenie prawa UE i różnych sytuacji, jakie się z nią wiążą.
Trybunał Sprawiedliwości UE podjął w piątek decyzję o nakazie natychmiastowego wstrzymania wycinki Puszczy Białowieskiej na obszarach chronionych. Jest to też środek tymczasowy, o który wnioskowała KE. Polski resort środowiska zapowiedział w poniedziałek, że będzie nadal prowadził działania w Puszczy Białowieskiej. Minister Jan Szyszko poinformował, że do 4 sierpnia polska strona prześle swoją odpowiedź na zarzuty KE na działania wykonywane w Puszczy.
Włączenie kwestii odmowy wykonania przez Polskę decyzji Trybunału Sprawiedliwości w sprawie wstrzymania wycinki w Puszczy Białowieskiej może być kolejnym argumentem dla Komisji, aby uruchomić art. 7 traktatu UE wobec naszego kraju.
Wiceszef KE Frans Timmermans, który prowadzi procedurę praworządności, ostrzegał w ubiegłym tygodniu, że Komisja może uruchomić art 7., jeśli polskie władze podjęłyby działania, które doprowadziłyby do odwołania sędziów Sądu Najwyższego lub przeniesienia ich w stan spoczynku. Taki scenariusz po zawetowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy o SN jest jednak obecnie mało realny.
Unijne prawo przewiduje, że o uruchomienie art. 7 może się zwrócić Komisja Europejska, Parlament Europejski lub jedna trzecia państw członkowskich. Kraje UE większością czterech piątych po uzyskaniu zgody PE mogą wówczas stwierdzić „istnienie wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia” przez dany kraj wartości unijnych. Dopiero w kolejnym kroku Rada Europejska, czyli szefowie państw i rządów, może jednomyślnie otworzyć drogę do sankcji.
gah/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/351525-ke-chce-laczyc-sprawe-wycinki-z-procedura-ochrony-praworzadnosci-bruksela-polska-bedzie-musiala-wyjasnic-swoje-stanowisko-przed-sadem?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.