Połowa składu SN składała ślubowania w PRL-u na partię komunistyczną, nie składając potem ślubowania drugi raz. Jakie zaufanie może mieć taki obywatel do sędziego, który bierze udział w wiecach politycznych i występuje przeciwko legalnie demokratycznie wybranej władzy i idzie do sądu, widząc go w todze? Dlatego jest w prawie zapisane, że sędzia powinien być niezawisły i apolityczny. Takiego wymiaru sprawiedliwości chcemy
— mówił w „Ławie polityków” (TVN24) senator Jan Maria Jackowski.
Politycy goszczący w studio zaczęli dyskusję od reformy sądownictwa i prezydenckich wet.
Prezydent miał oczywiście konstytucyjne prawo do tego, aby zrobić z tymi ustawami to, co uważa za stosowne. My to jak najbardziej szanujemy i uznajemy. Natomiast prezes Kaczyński mówił też wyraźnie, że odbiera to w kategoriach błędu. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, odbyłem liczne konsultacje i ta decyzja prezydenta - nie mówię tylko o zwolennikach PiS, ale o wielu obywatelach, którzy mają uzasadnione pretensje do wymiaru sprawiedliwości – została odebrana jako niezrozumiała i taka, która mimo wszystko wszystko sprawia wrażenie, że nie wiadomo co tym chodzi, czy prezydent jest zwolennikiem przemian
— mówił Jan Maria Jackowski.
O próbie prezydenta mówił z kolei Cezary Tomczyk z PO.
Z ręką na sercu powiem, że mnie prezydent też zaskoczył. Prezydent zaimponował mi. Jest przed nim wielki test, zobaczymy jak z tego wyjdzie
— mówił, zarzucając jednocześnie, że środowisko PiS ciągle wywiera wpływ na prezydenta.
Jarosław Kaczyński, mając wszystko poukładane w swoim świecie, po raz pierwszy zderzył się z tym, że ten mechanizm mu się rozregulował, można powiedzieć, że to prezydent się rozregulował. (…) Musimy apelować do niego, by wykonywał swoje obowiązki zgodnie z interesem Polski, co jest także w interesie elektoratu PiS. To jest w interesie obywateli!
— próbował przekonać.
Mniej optymistycznie podeszła do sprawy Joanna Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej.
Prezydent wykonał swój obowiązek. Zawetował ustawy niekonstytucyjne, zrobił krok do przodu, ale nie powinniśmy puszczać fanfar. Przecież podpisał ustawy, które zniszczyły TK
— stwierdziła.
Chciałabym, by wykonał gest w kierunku obywateli. Byłby bohaterem, gdyby wyszedł do tych ludzi, którzy protestowali. Łatwo być prezydentem w limuzynie, a ciężko stawać twarzą w twarz z ludźmi, którzy mają inne zdanie
— dodała.
Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka z Kukiz‘15 podkreślił, że jego klub „cieszy się z weta”.
Cieszymy się z weta prezydenta Byliśmy cały czas w kontakcie z Kancelarią Prezydenta. Przekonywaliśmy go do poprawki 3/5, później do weta i cieszymy się, że prezydent poszedł tą drogą. To początek emancypacji prezydenta. Mam nadzieję, że ona będzie postępowała
— powiedział.
Senator Jackowski odpowiadał też na liczne zarzuty opozycji.
Z tą konstytucyjnością radziłbym uważać, bo od rozstrzygania tego jest TK. Pan cytuje jeden artykuł konstytucji. Mogę zacytować psalm 14 i słowaŁ „głupi myśli, że nie ma Boga”. Pan może wyciąć ten cytat i powiedzieć, że ęnie ma Bogaę. Trzeba czytać całość konstytucji
— powiedział.
Zamach na wolne media? Pracujemy nad ustawą dekoncentracyjną, ale mówienie, że jest niekonstytucyjna to tylko pańska opinia i koniec. Trzeba być precyzyjnym
— dodał Jackowski
Poseł PO zareagował wyjątkowo arogancko:
Gada pan większe głupoty niż czerwony pasek z TVP Info.
Stanisław Tyszka zarzucił z kolei PiS-owi, że nie uwzględniono w projektach ustaw sądowych prezydenckich postulatów.
Tutaj niestety PiS oszukał własnego prezydenta, to było bardzo nieeleganckie
— ocenił.
Politycy opozycji w czasie trwania programu rozkręcili się w oskarżeniach pod adresem obozu rządzącego.
Wiemy dobrze do czego dążycie, żeby zastraszyć Polaków. Śledzicie i chodzicie za opozycją, inwigilujecie, to absolutnie niedopuszczalne
— zarzucała Barbara Nowacka.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Połowa składu SN składała ślubowania w PRL-u na partię komunistyczną, nie składając potem ślubowania drugi raz. Jakie zaufanie może mieć taki obywatel do sędziego, który bierze udział w wiecach politycznych i występuje przeciwko legalnie demokratycznie wybranej władzy i idzie do sądu, widząc go w todze? Dlatego jest w prawie zapisane, że sędzia powinien być niezawisły i apolityczny. Takiego wymiaru sprawiedliwości chcemy
— mówił w „Ławie polityków” (TVN24) senator Jan Maria Jackowski.
Politycy goszczący w studio zaczęli dyskusję od reformy sądownictwa i prezydenckich wet.
Prezydent miał oczywiście konstytucyjne prawo do tego, aby zrobić z tymi ustawami to, co uważa za stosowne. My to jak najbardziej szanujemy i uznajemy. Natomiast prezes Kaczyński mówił też wyraźnie, że odbiera to w kategoriach błędu. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, odbyłem liczne konsultacje i ta decyzja prezydenta - nie mówię tylko o zwolennikach PiS, ale o wielu obywatelach, którzy mają uzasadnione pretensje do wymiaru sprawiedliwości – została odebrana jako niezrozumiała i taka, która mimo wszystko wszystko sprawia wrażenie, że nie wiadomo co tym chodzi, czy prezydent jest zwolennikiem przemian
— mówił Jan Maria Jackowski.
O próbie prezydenta mówił z kolei Cezary Tomczyk z PO.
Z ręką na sercu powiem, że mnie prezydent też zaskoczył. Prezydent zaimponował mi. Jest przed nim wielki test, zobaczymy jak z tego wyjdzie
— mówił, zarzucając jednocześnie, że środowisko PiS ciągle wywiera wpływ na prezydenta.
Jarosław Kaczyński, mając wszystko poukładane w swoim świecie, po raz pierwszy zderzył się z tym, że ten mechanizm mu się rozregulował, można powiedzieć, że to prezydent się rozregulował. (…) Musimy apelować do niego, by wykonywał swoje obowiązki zgodnie z interesem Polski, co jest także w interesie elektoratu PiS. To jest w interesie obywateli!
— próbował przekonać.
Mniej optymistycznie podeszła do sprawy Joanna Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej.
Prezydent wykonał swój obowiązek. Zawetował ustawy niekonstytucyjne, zrobił krok do przodu, ale nie powinniśmy puszczać fanfar. Przecież podpisał ustawy, które zniszczyły TK
— stwierdziła.
Chciałabym, by wykonał gest w kierunku obywateli. Byłby bohaterem, gdyby wyszedł do tych ludzi, którzy protestowali. Łatwo być prezydentem w limuzynie, a ciężko stawać twarzą w twarz z ludźmi, którzy mają inne zdanie
— dodała.
Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka z Kukiz‘15 podkreślił, że jego klub „cieszy się z weta”.
Cieszymy się z weta prezydenta Byliśmy cały czas w kontakcie z Kancelarią Prezydenta. Przekonywaliśmy go do poprawki 3/5, później do weta i cieszymy się, że prezydent poszedł tą drogą. To początek emancypacji prezydenta. Mam nadzieję, że ona będzie postępowała
— powiedział.
Senator Jackowski odpowiadał też na liczne zarzuty opozycji.
Z tą konstytucyjnością radziłbym uważać, bo od rozstrzygania tego jest TK. Pan cytuje jeden artykuł konstytucji. Mogę zacytować psalm 14 i słowaŁ „głupi myśli, że nie ma Boga”. Pan może wyciąć ten cytat i powiedzieć, że ęnie ma Bogaę. Trzeba czytać całość konstytucji
— powiedział.
Zamach na wolne media? Pracujemy nad ustawą dekoncentracyjną, ale mówienie, że jest niekonstytucyjna to tylko pańska opinia i koniec. Trzeba być precyzyjnym
— dodał Jackowski
Poseł PO zareagował wyjątkowo arogancko:
Gada pan większe głupoty niż czerwony pasek z TVP Info.
Stanisław Tyszka zarzucił z kolei PiS-owi, że nie uwzględniono w projektach ustaw sądowych prezydenckich postulatów.
Tutaj niestety PiS oszukał własnego prezydenta, to było bardzo nieeleganckie
— ocenił.
Politycy opozycji w czasie trwania programu rozkręcili się w oskarżeniach pod adresem obozu rządzącego.
Wiemy dobrze do czego dążycie, żeby zastraszyć Polaków. Śledzicie i chodzicie za opozycją, inwigilujecie, to absolutnie niedopuszczalne
— zarzucała Barbara Nowacka.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/351087-jackowski-jakie-zaufanie-moze-miec-obywatel-do-sedziego-ktory-bierze-udzial-w-wiecach-politycznych-i-wystepuje-przeciwko-legalnej-wladzy