Tak naprawdę wydaje się, że politycy opozycji nie są twórcy tego co oglądamy, obserwujemy i czym jesteśmy karmieni. Wydaje się, że twórcą jest jakaś potężna machina medialno-informacyjna, w której politycy też są tylko narzędziami
— powiedział na antenie Radia Maryja dr Łukasz Kister, ekspert ds. antyterroryzmu bezpieczeństwa wewnętrznego.
Ekspert opowiadał o mechanizmach manipulacji i dezinformacji, które dotykają polską rzeczywistość.
Tak naprawdę wojna informacyjna nie zmieniła się od tysięcy lat, odkąd człowiek zrozumiał, że kłamstwem i manipulacją można sterować innymi ludźmi, to wykorzystuje to do swoich działań finansowych, politycznych i religijnych.
— mówił ekspert, zwracając uwagę, że obecnie w Polsce mamy właśnie taki „gorący okres”.
Ta rzeczywistość, która dotyka nas na ulicach, wygląda zupełnie inaczej, patrząc na nią, a jeszcze inaczej patrząc na nią w internecie i w mediach, a jeszcze tak naprawdę jest inaczej, kiedy chcemy ją poznać i okazuje się, jak została wykreowana
— stwierdził.
Dr Łukasz Kister przypomniał głośne ostatnio zjawisko „astroturfingu”.
Nie możemy mieć żadnych wątpliwości, że to anglojęzyczne słowo „astroturfing”, które pochodzi od tzw. układania sztucznej trawy, czyli pokazywania, że coś jest trawą, ale jednak nie tą prawdziwą, jest tym, z czym mamy do czynienia. Ta wojna informacyjna, te narzędzia dezinformacji, którymi posługują się politycy opozycji – ale tak naprawdę wydaje się, że to nie są twórcy tego co oglądamy, obserwujemy i czym jesteśmy karmieni. Wydaje się, że twórcą jest jakaś potężna machina medialno-informacyjna, w której politycy też są tylko narzędziami, tymi którzy odbijają pewne informacje
— mówił, dodając:
Ten jednogłos i ciągłe powtarzanie tych samych fraz, czy te same sytuacje, gdzieś zostały przygotowanie i zrealizowane. Ktoś przygotował pewien scenariusz, w który my musimy uwierzyć.
Zdaniem eksperta ds. bezpieczeństwa wewnętrznego, zjawisko to jest niebezpieczne, ponieważ może w nas zatracić umiejętność odróżniania „rzeczywistości od teatru”.
To, że coś jest półprawdą i jej nie potrafimy na początku odróżnić od tego, co jest otaczającą na rzeczywistością, jeszcze nie jest najgorsze. Najgorsze będzie to, kiedy zatracimy zdolność rozpoznawania pomiędzy prawdą a zupełnym kłamstwem
— ocenił.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Tak naprawdę wydaje się, że politycy opozycji nie są twórcy tego co oglądamy, obserwujemy i czym jesteśmy karmieni. Wydaje się, że twórcą jest jakaś potężna machina medialno-informacyjna, w której politycy też są tylko narzędziami
— powiedział na antenie Radia Maryja dr Łukasz Kister, ekspert ds. antyterroryzmu bezpieczeństwa wewnętrznego.
Ekspert opowiadał o mechanizmach manipulacji i dezinformacji, które dotykają polską rzeczywistość.
Tak naprawdę wojna informacyjna nie zmieniła się od tysięcy lat, odkąd człowiek zrozumiał, że kłamstwem i manipulacją można sterować innymi ludźmi, to wykorzystuje to do swoich działań finansowych, politycznych i religijnych.
— mówił ekspert, zwracając uwagę, że obecnie w Polsce mamy właśnie taki „gorący okres”.
Ta rzeczywistość, która dotyka nas na ulicach, wygląda zupełnie inaczej, patrząc na nią, a jeszcze inaczej patrząc na nią w internecie i w mediach, a jeszcze tak naprawdę jest inaczej, kiedy chcemy ją poznać i okazuje się, jak została wykreowana
— stwierdził.
Dr Łukasz Kister przypomniał głośne ostatnio zjawisko „astroturfingu”.
Nie możemy mieć żadnych wątpliwości, że to anglojęzyczne słowo „astroturfing”, które pochodzi od tzw. układania sztucznej trawy, czyli pokazywania, że coś jest trawą, ale jednak nie tą prawdziwą, jest tym, z czym mamy do czynienia. Ta wojna informacyjna, te narzędzia dezinformacji, którymi posługują się politycy opozycji – ale tak naprawdę wydaje się, że to nie są twórcy tego co oglądamy, obserwujemy i czym jesteśmy karmieni. Wydaje się, że twórcą jest jakaś potężna machina medialno-informacyjna, w której politycy też są tylko narzędziami, tymi którzy odbijają pewne informacje
— mówił, dodając:
Ten jednogłos i ciągłe powtarzanie tych samych fraz, czy te same sytuacje, gdzieś zostały przygotowanie i zrealizowane. Ktoś przygotował pewien scenariusz, w który my musimy uwierzyć.
Zdaniem eksperta ds. bezpieczeństwa wewnętrznego, zjawisko to jest niebezpieczne, ponieważ może w nas zatracić umiejętność odróżniania „rzeczywistości od teatru”.
To, że coś jest półprawdą i jej nie potrafimy na początku odróżnić od tego, co jest otaczającą na rzeczywistością, jeszcze nie jest najgorsze. Najgorsze będzie to, kiedy zatracimy zdolność rozpoznawania pomiędzy prawdą a zupełnym kłamstwem
— ocenił.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/350200-ekspert-ds-bezpieczenstwa-politycy-opozycji-sa-narzedziami-w-rekach-poteznej-machiny-medialno-informacyjnej