Panie doktorze pozwoli pan, że wrócę do pytania, od którego rozpoczęliśmy naszą rozmowę. Pan Bartosz Kramek, przewodniczący Rady Fundacji Otwarty Dialog opublikował szesnastopunktowy instruktaż jak sparaliżować państwo. Co pan sądzi o tym dokumencie? To jedynie publicystyka, czy poważne zagrożenie dla władzy?

To realny, konsekwentny i bardzo groźny instruktaż zawierający program niszczenia państwa. To nie są bredzenia marzyciela, pana Broniatowskiego, który przed 16 grudnia sporządził list i marzyło mu się o wyprowadzeniu miliona ludzi pod Sejm. W jednym z punktów zapisano, że presja społeczna w formie manifestacji ma być wysoka, jest tam mowa o miasteczkach namiotowych. I gdzie mają być te protesty? M. in. pod domem Jarosława Kaczyńskiego. Chcą pana prezesa wykończyć nerwowo. Ogólnie rzecz biorąc celem instruktażu jest skuteczne sparaliżowanie działalności państwa, proszę spojrzeć w ten tekst, wymieniono w  nim organizacje, z którymi trzeba się porozumieć w sprawie walki z rządem. Mowa tam o Polskiej Radzie Biznesu, Business Centre Club czy Konfederacji Lewiatan, czyli o organizacjach zajmujących się handlem i gospodarką. Proszę sobie wyobrazić, że autorzy i wykonawcy instruktażu znajdą sobie po pięć, dziesięć osób, w każdej z tych organizacji, które będą zwolennikami ich programu. Przecież Ci ludzie potrafią sparaliżować połowę gospodarki i wszystkie działania rządu, a przecież o to im  chodzi. Jest mowa również o strajku generalnym nauczycieli, a sędziowie, którzy nie mogą strajkować, powinni według instruktażu, robić przerwy w pracy. Proszę sobie wyobrazić, jakie będą tego skutki. Fundacja Otwarty Dialog ma piękną nazwę, ale wzywa do paraliżu państwa.

Pan Bartosz Kramek, przewodniczący Rady Fundacji Otwarty Dialog w opracowanym przez siebie instruktażu proponują powstanie Frontu Demokratycznego, który będzie koordynował działania antyrządowe.

Front Demokratyczny kojarzy mi się z komunistycznym Frontem Jedności Narodu, który działał w PRL. Tutaj pojawia się ogromna rola dla autorów memów. Na przeciwników rządu jest jedno skuteczne lekarstwo – wyśmianie ich działań.

Przy wszelkich inicjatywach ważne jest prześledzenie źródeł ich finansowania.

Należy sprawdzić za czyje pieniądze ta kampania jest robiona, bo przecież ktoś za nią płaci. Patrząc na oświadczenie finansowe fundacji to Otwarty Dialog zbierał składki na swoją działalność i na Ukrainę. Powinno się sprawdzić, skąd fundacja pozyskuje środki na swoją działalność. Należy zbadać, czy prowadzą zbiórki publiczne na swoją działalność na ulicach, czy mają jakiś poważnych sponsorów. Zbieranie pieniędzy za pomocą zbiórki publicznej pozwala ukryć prawdziwe źródło pochodzenia finansowania.

Co jeszcze należałoby sprawdzić?

Na przykład kto występuje o pozwolenie na manifestację, a także to, kto zamawia i płaci na za znicze. To rola mediów i internautów, żeby pobawili się w śledczych.

Not. ems.