Być może jest to wina, że ścigamy skorumpowanych, podejrzanych o pranie brudnych pieniędzy sędziów. Może pani prezes uważa i poczytuje mi to za winę. Ja takiej winy się nie wstydzę, ja się do niej przyznaję. Chcę być tak winny jako prokurator generalny. Dlatego nim zostałem. To też nas różni
— mówił.
Nie słyszałem uchwał SN w tych skandalicznych sprawach związanych z obniżaniem standardów etycznych w sadownictwie, które byłyby podejmowane tak hucznie, jak w sprawach politycznych. Nie słyszałem również troski o to, co działo się w prokuraturze w Krakowie czy w innych sprawach. Nie słyszałem też troski, tu w Warszawie, w sprawach sądów, które podejmowały decyzję o przydzielaniu kuratorów. dzięki którym na bruk mogli być wyrzucani mieszkańcy Warszawy. Właśnie ten zły prokurator generalny spowodował wszędzie 150 śledztw, które były prawie wszystkie umarzane, kręcone. Te sprawy zatrzymały proces oszukiwania i wyzysku ludzi, wyrzucania ich na bruk – proces wielkiej niesprawiedliwości, który dział się nie tylko pod okiem, ale z udziałem sądów. Gdzie był Sąd Najwyższy?
— pytał minister.
Dalej twierdzicie, ze izba dyscyplinarna nie jest potrzebna? Niestety prawda jest smutna i szkoda, że ten brak refleksji po raz kolejny słyszeliśmy na tej sali. Jestem gotów rozmawiać o szczegółowych zapisach i deklaruję, że jesteśmy w stanie ograniczyć, wyłączyć w prawie wszystkich punktach podstawowych udział ministra sprawiedliwości w okresie przejściowym, który jest przewidziany jako czas zagwarantowania przepisów, które pozwolą funkcjonować sądowi, kiedy będzie jego reorganizacja. Zgłoście własne poprawki. Pochylimy się nad nimi. Część na pewno będziemy gotowi poprzeć. Nie mówię nie**
— zapewnił.
Podkreślił, że nie ulega wątpliwości, że jest problem standardów etycznych.
Trudno mówić o sprawiedliwości bez uczciwości, bez standardów etycznych, których nastąpił upadek. Obiecywaliśmy Polakom załatwić dwie sprawy, jeżeli chodzi o sądownictwo. Po pierwsze to kwestia standardów etycznych i moralnych w tym środowisku, które mogą być znacznie wyższe, po to, żeby ludzie byli przekonani, że sąd jest sprawiedliwy, a nie taki, w którym da się coś na telefon załatwić. Chcemy to zmienić i izba dyscyplinarna, która wzbudziła obawy w tym środowisku jest pomyślana tak, żeby oczyszczać środowisko z tych sędziów
— podkreślił Zbigniew Ziobro.
Całe przemówienie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry możesz wysłuchać poniżej.
wkt
-
Na łamach nowego „wSieci”: Znamy ich plan – chcą obalić polski rząd.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Być może jest to wina, że ścigamy skorumpowanych, podejrzanych o pranie brudnych pieniędzy sędziów. Może pani prezes uważa i poczytuje mi to za winę. Ja takiej winy się nie wstydzę, ja się do niej przyznaję. Chcę być tak winny jako prokurator generalny. Dlatego nim zostałem. To też nas różni
— mówił.
Nie słyszałem uchwał SN w tych skandalicznych sprawach związanych z obniżaniem standardów etycznych w sadownictwie, które byłyby podejmowane tak hucznie, jak w sprawach politycznych. Nie słyszałem również troski o to, co działo się w prokuraturze w Krakowie czy w innych sprawach. Nie słyszałem też troski, tu w Warszawie, w sprawach sądów, które podejmowały decyzję o przydzielaniu kuratorów. dzięki którym na bruk mogli być wyrzucani mieszkańcy Warszawy. Właśnie ten zły prokurator generalny spowodował wszędzie 150 śledztw, które były prawie wszystkie umarzane, kręcone. Te sprawy zatrzymały proces oszukiwania i wyzysku ludzi, wyrzucania ich na bruk – proces wielkiej niesprawiedliwości, który dział się nie tylko pod okiem, ale z udziałem sądów. Gdzie był Sąd Najwyższy?
— pytał minister.
Dalej twierdzicie, ze izba dyscyplinarna nie jest potrzebna? Niestety prawda jest smutna i szkoda, że ten brak refleksji po raz kolejny słyszeliśmy na tej sali. Jestem gotów rozmawiać o szczegółowych zapisach i deklaruję, że jesteśmy w stanie ograniczyć, wyłączyć w prawie wszystkich punktach podstawowych udział ministra sprawiedliwości w okresie przejściowym, który jest przewidziany jako czas zagwarantowania przepisów, które pozwolą funkcjonować sądowi, kiedy będzie jego reorganizacja. Zgłoście własne poprawki. Pochylimy się nad nimi. Część na pewno będziemy gotowi poprzeć. Nie mówię nie**
— zapewnił.
Podkreślił, że nie ulega wątpliwości, że jest problem standardów etycznych.
Trudno mówić o sprawiedliwości bez uczciwości, bez standardów etycznych, których nastąpił upadek. Obiecywaliśmy Polakom załatwić dwie sprawy, jeżeli chodzi o sądownictwo. Po pierwsze to kwestia standardów etycznych i moralnych w tym środowisku, które mogą być znacznie wyższe, po to, żeby ludzie byli przekonani, że sąd jest sprawiedliwy, a nie taki, w którym da się coś na telefon załatwić. Chcemy to zmienić i izba dyscyplinarna, która wzbudziła obawy w tym środowisku jest pomyślana tak, żeby oczyszczać środowisko z tych sędziów
— podkreślił Zbigniew Ziobro.
Całe przemówienie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry możesz wysłuchać poniżej.
wkt
-
Na łamach nowego „wSieci”: Znamy ich plan – chcą obalić polski rząd.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/349349-to-trzeba-zobaczyc-30-minutowe-przemowienie-ziobry-w-sejmie-nam-nie-chodzi-o-slowa-tylko-o-czyny-zmienimy-wymiar-sprawiedliwosci-wideo?strona=2