Gdy Andrzej Stankiewicz zwrócił uwagę rozmówcy, że jednak rodziny smoleńskie mają prawo wiedzieć, kto leży w grobie ich bliskich, były polityk Platformy Obywatelskiej zaczął zrzucać winę na Rosjan, którzy „składali ciała” i rodziny, które wymuszały pośpiech.
To oznaczałoby, że ta identyfikacja by trwała miesiące. A te same rodziny, opinia publiczna oczywiście chciałaby, by było to jak najszybciej, więc w pośpiechu różne błędy są popełniane, w tym wypadku przez stronę rosyjską
— powiedział. Na dodatek Komorowski uznał, że nie ma za co przepraszać!
Ja? A niby za co?
— pytał.
Był pan głową państwa, które się sprawdziło? Państwo polskie doprowadziło do tak drastycznych zamian ciał, części ciał
— podkreślił prowadzący program.
Przecież to nie państwo polskie, tylko strona rosyjska
— odpowiedział gość.
Na dodatek Komorowski kolejny raz wyskoczył z kuriozalnym pomysłem wspólnego grobu ofiar katastrofy smoleńskiej.
Jest coś z okrucieństwa w ciągłym ekscytowaniu rodzin, które straciły swoich bliskich: czyja ręka, czyja noga. Zastanawiam się, co myślą teraz stojąc nad grobem
— tłumaczył.
W dalszej części rozmowy Komorowski, który stara przedstawić siebie jako polityka dalekiego od wojen partyjnych, sam rozpoczął serię mocnych pomówień pod adresem obecnie rządzących.
Zdradzili ideały demokracji, o które razem walczyliśmy
— zarzucił, dodając również, że poparłby wniosek o postawienie prezydenta Andrzeja Dudy przed Trybunał Stanu.
Podniósłbym rękę
— stwierdził.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Gdy Andrzej Stankiewicz zwrócił uwagę rozmówcy, że jednak rodziny smoleńskie mają prawo wiedzieć, kto leży w grobie ich bliskich, były polityk Platformy Obywatelskiej zaczął zrzucać winę na Rosjan, którzy „składali ciała” i rodziny, które wymuszały pośpiech.
To oznaczałoby, że ta identyfikacja by trwała miesiące. A te same rodziny, opinia publiczna oczywiście chciałaby, by było to jak najszybciej, więc w pośpiechu różne błędy są popełniane, w tym wypadku przez stronę rosyjską
— powiedział. Na dodatek Komorowski uznał, że nie ma za co przepraszać!
Ja? A niby za co?
— pytał.
Był pan głową państwa, które się sprawdziło? Państwo polskie doprowadziło do tak drastycznych zamian ciał, części ciał
— podkreślił prowadzący program.
Przecież to nie państwo polskie, tylko strona rosyjska
— odpowiedział gość.
Na dodatek Komorowski kolejny raz wyskoczył z kuriozalnym pomysłem wspólnego grobu ofiar katastrofy smoleńskiej.
Jest coś z okrucieństwa w ciągłym ekscytowaniu rodzin, które straciły swoich bliskich: czyja ręka, czyja noga. Zastanawiam się, co myślą teraz stojąc nad grobem
— tłumaczył.
W dalszej części rozmowy Komorowski, który stara przedstawić siebie jako polityka dalekiego od wojen partyjnych, sam rozpoczął serię mocnych pomówień pod adresem obecnie rządzących.
Zdradzili ideały demokracji, o które razem walczyliśmy
— zarzucił, dodając również, że poparłby wniosek o postawienie prezydenta Andrzeja Dudy przed Trybunał Stanu.
Podniósłbym rękę
— stwierdził.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/344343-komorowski-pelen-arogancji-zero-skruchy-za-barbarzynskie-potraktowanie-cial-ofiar-smolenskich-ja-mam-przepraszac-a-niby-za-co?strona=2