Były szef Agencji Wywiadu, ekspert Fundacji Kazimierza Pułaskiego Grzegorz Małecki podkreślał, że umowa na dostawę LNG z USA do Polski jest kluczowa dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, a tym samym bezpieczeństwa państwa.
Z kolei redaktor naczelny branżowego portalu Biznes Alert Wojciech Jakóbik zauważał, że umowa dobrze wróży na rozmowy z Gazpromem, które w 2019 roku ruszą na temat renegocjacji kontraktu jamalskiego.
Amerykańskie LNG, oprócz norweskiego gazu, który ma dotrzeć przez (…) korytarz norweski, stanie się źródłem realnej dywersyfikacji, które da nie tylko różnicę kontraktową, czyli kontrakt już nie z Gazpromem, ale z inną firmą, ale różnicę jeśli chodzi o źródło surowca, czyli właśnie gaz czy to norweski, czy to amerykański
— mówił.
Kontrakt typu spot (krótkoterminowy) z teksańską Cheniere Energy był pierwszym kontraktem, jaki zawarło - otwarte w lutym br. - londyńskie biuro handlowe PGNiG.
Traderzy w londyńskim biurze wychwycili możliwość transakcji i do niej doprowadzili
— mówił pod koniec kwietnia prezes PGNiG Piotr Woźniak.
Spółka nie ujawniła wtedy i - jak zapowiedziała - nie ujawni ceny, jaką zapłaciła za amerykański gaz. Jej przedstawiciele zapewniali jedynie, że jest ona korzystna. Również wicepremier, minister finansów Mateusz Morawiecki ocenił, że „gaz ze Stanów Zjednoczonych jest wynegocjowany po bardzo dobrych cenach”.
Ładunek na pokładzie Clean Ocean to pierwsza dostawa amerykańskiego gazu nie tylko do Polski, ale i Europy Północnej. Dotąd amerykańskie LNG trafiało wyłącznie na rynki Europy Południowej, m.in. Hiszpanii i Turcji. W opinii Piotra Woźniaka, kontrakt to dowód na to, że Polska jest dla amerykańskiego LNG bramą na rynki Europy Środkowej i Wschodniej.
Wiceprezes PGNiG ds. handlowych Maciej Woźniak mówił z kolei, że dzięki świnoujskiemu terminalowi możliwe są dostawy amerykańskiego gazu nie tylko do Polski, ale i państw regionu. „Udowadniamy, że amerykański gaz może trafić do tej części Europy i udowadniamy, że terminal w Świnoujściu i dostawy przez Polskę są dla regionu możliwe, szczególnie dla Europy na południe i wschód od Polski, w tym na Ukrainę”. (PAP)
as/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Były szef Agencji Wywiadu, ekspert Fundacji Kazimierza Pułaskiego Grzegorz Małecki podkreślał, że umowa na dostawę LNG z USA do Polski jest kluczowa dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, a tym samym bezpieczeństwa państwa.
Z kolei redaktor naczelny branżowego portalu Biznes Alert Wojciech Jakóbik zauważał, że umowa dobrze wróży na rozmowy z Gazpromem, które w 2019 roku ruszą na temat renegocjacji kontraktu jamalskiego.
Amerykańskie LNG, oprócz norweskiego gazu, który ma dotrzeć przez (…) korytarz norweski, stanie się źródłem realnej dywersyfikacji, które da nie tylko różnicę kontraktową, czyli kontrakt już nie z Gazpromem, ale z inną firmą, ale różnicę jeśli chodzi o źródło surowca, czyli właśnie gaz czy to norweski, czy to amerykański
— mówił.
Kontrakt typu spot (krótkoterminowy) z teksańską Cheniere Energy był pierwszym kontraktem, jaki zawarło - otwarte w lutym br. - londyńskie biuro handlowe PGNiG.
Traderzy w londyńskim biurze wychwycili możliwość transakcji i do niej doprowadzili
— mówił pod koniec kwietnia prezes PGNiG Piotr Woźniak.
Spółka nie ujawniła wtedy i - jak zapowiedziała - nie ujawni ceny, jaką zapłaciła za amerykański gaz. Jej przedstawiciele zapewniali jedynie, że jest ona korzystna. Również wicepremier, minister finansów Mateusz Morawiecki ocenił, że „gaz ze Stanów Zjednoczonych jest wynegocjowany po bardzo dobrych cenach”.
Ładunek na pokładzie Clean Ocean to pierwsza dostawa amerykańskiego gazu nie tylko do Polski, ale i Europy Północnej. Dotąd amerykańskie LNG trafiało wyłącznie na rynki Europy Południowej, m.in. Hiszpanii i Turcji. W opinii Piotra Woźniaka, kontrakt to dowód na to, że Polska jest dla amerykańskiego LNG bramą na rynki Europy Środkowej i Wschodniej.
Wiceprezes PGNiG ds. handlowych Maciej Woźniak mówił z kolei, że dzięki świnoujskiemu terminalowi możliwe są dostawy amerykańskiego gazu nie tylko do Polski, ale i państw regionu. „Udowadniamy, że amerykański gaz może trafić do tej części Europy i udowadniamy, że terminal w Świnoujściu i dostawy przez Polskę są dla regionu możliwe, szczególnie dla Europy na południe i wschód od Polski, w tym na Ukrainę”. (PAP)
as/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/343254-pierwszy-statek-z-amerykanskim-lng-dotarl-do-swinoujscia-po-raz-pierwszy-amerykanski-gaz-zaczal-byc-konkurencyjny?strona=2