Przed Komisją Weryfikacyjną masa pracy. Nad czym komisja powinna się skoncentrować się, żeby nie „zakopać” się w papierach, a wyjaśnić kwestie nadużyć?
Dokumentów jest dużo. Myślę, że należy dokonać pewnej selekcji. Nie wiem, jakie będą priorytety komisji, z pewnością część spraw bada prokuratura. Zaczęłabym od najbardziej bulwersujących spraw, w których najwięcej osób zostało poszkodowanych, oszukanych, wyrzuconych na bruk.
W piątek jeden z punktów posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa, której pani jest członkiem był poświęcony pani wpisowi na Facebooku. O co chodzi?
Sędziowie włączyli się w bunt przeciwko władzy. Na Kongresie Prawników Polskich pan profesor Popiołek powiedział rzecz zupełnie absurdalną i sprzeczną z konstytucją, stwierdził, że suwerenem nie jest naród, ale wartości w prawie, których strzegą sędziowie. Niejako wyśmiewając to, na posiedzeniu sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka przy omawianiu projektu ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa ironizowałam na ten temat. Wyraziłam m. in. opinię, że sędziowie tak głęboko nie rozumieją demokracji, że powinno się ich wysłać na obozy reedukacyjne do Korei. Napisałam o tym również na Facebooku. Okazało się, że wiele osób nie zrozumiało wpisu, więc na drugi dzień zmieniłam go i napisałam, że nie chodziło mi o rozwiązania siłowe, ale o to, żeby pokojowo reedukować ku demokracji. Sytuacja w Polsce przypomina powojenną sytuację w Niemczech, gdzie alianci pokojowymi metodami dokonywali zmian poprzez denazyfikację, demonopolizację i demokratyzację. Napisałam na Facebooku, że te zmiany nie do końca się udały w Niemczech, dlatego, że obecnie to państwo wspiera antydemokratyczne zmiany w państwach sąsiednich, wspiera środowiska, które nie uznają wyników demokratycznych wyborów z 2015 r. w Polsce. Wspierają także sędziów, którzy nie chcą uznać istnienia podmiotu demokracji i jego zwierzchniej władzy, jaką w Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie art. 4 konstytucji jest naród. Przypomnienie i porównanie o denazyfikacji i demonopolizacji nazistowskich Niemiec bardzo sędziów rozzłościło i postanowili włączyć do porządku obrad na posiedzeniu Krajowej Rady Sądownictwa w piątek kwestię moich wpisów na Facebooku. Nie mają nade mną żadnej władzy, ale chcą sprawę rozegrać propagandowo.
Czyli mogą jedynie jakieś oświadczenie albo opinię wydać?
Nie mogą mi nic zrobić, mogą jedynie wydać oświadczenie. Część kolegów sprzeciwia się takiemu działaniu KRS. Na znak protestu przed posiedzeniem KRS wyszłam z sali. Krajowa Rady Sądownictwa powinna zająć się ważniejszymi sprawami, aniżeli moje wpisy na Facebooku. Nie denerwuje ich to, kiedy łamią konstytucję, kiedy wprost mówią, że włączą się w politykę. Pokazują, że nie szanują demokracji, bo buntują się przeciwko władzy, a zajmują się cenzurowaniem moich wpisów na Facebooku z moją uprawnioną oceną, że nie rozumieją demokracji w Polsce.
Not. ems.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Przed Komisją Weryfikacyjną masa pracy. Nad czym komisja powinna się skoncentrować się, żeby nie „zakopać” się w papierach, a wyjaśnić kwestie nadużyć?
Dokumentów jest dużo. Myślę, że należy dokonać pewnej selekcji. Nie wiem, jakie będą priorytety komisji, z pewnością część spraw bada prokuratura. Zaczęłabym od najbardziej bulwersujących spraw, w których najwięcej osób zostało poszkodowanych, oszukanych, wyrzuconych na bruk.
W piątek jeden z punktów posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa, której pani jest członkiem był poświęcony pani wpisowi na Facebooku. O co chodzi?
Sędziowie włączyli się w bunt przeciwko władzy. Na Kongresie Prawników Polskich pan profesor Popiołek powiedział rzecz zupełnie absurdalną i sprzeczną z konstytucją, stwierdził, że suwerenem nie jest naród, ale wartości w prawie, których strzegą sędziowie. Niejako wyśmiewając to, na posiedzeniu sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka przy omawianiu projektu ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa ironizowałam na ten temat. Wyraziłam m. in. opinię, że sędziowie tak głęboko nie rozumieją demokracji, że powinno się ich wysłać na obozy reedukacyjne do Korei. Napisałam o tym również na Facebooku. Okazało się, że wiele osób nie zrozumiało wpisu, więc na drugi dzień zmieniłam go i napisałam, że nie chodziło mi o rozwiązania siłowe, ale o to, żeby pokojowo reedukować ku demokracji. Sytuacja w Polsce przypomina powojenną sytuację w Niemczech, gdzie alianci pokojowymi metodami dokonywali zmian poprzez denazyfikację, demonopolizację i demokratyzację. Napisałam na Facebooku, że te zmiany nie do końca się udały w Niemczech, dlatego, że obecnie to państwo wspiera antydemokratyczne zmiany w państwach sąsiednich, wspiera środowiska, które nie uznają wyników demokratycznych wyborów z 2015 r. w Polsce. Wspierają także sędziów, którzy nie chcą uznać istnienia podmiotu demokracji i jego zwierzchniej władzy, jaką w Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie art. 4 konstytucji jest naród. Przypomnienie i porównanie o denazyfikacji i demonopolizacji nazistowskich Niemiec bardzo sędziów rozzłościło i postanowili włączyć do porządku obrad na posiedzeniu Krajowej Rady Sądownictwa w piątek kwestię moich wpisów na Facebooku. Nie mają nade mną żadnej władzy, ale chcą sprawę rozegrać propagandowo.
Czyli mogą jedynie jakieś oświadczenie albo opinię wydać?
Nie mogą mi nic zrobić, mogą jedynie wydać oświadczenie. Część kolegów sprzeciwia się takiemu działaniu KRS. Na znak protestu przed posiedzeniem KRS wyszłam z sali. Krajowa Rady Sądownictwa powinna zająć się ważniejszymi sprawami, aniżeli moje wpisy na Facebooku. Nie denerwuje ich to, kiedy łamią konstytucję, kiedy wprost mówią, że włączą się w politykę. Pokazują, że nie szanują demokracji, bo buntują się przeciwko władzy, a zajmują się cenzurowaniem moich wpisów na Facebooku z moją uprawnioną oceną, że nie rozumieją demokracji w Polsce.
Not. ems.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/341588-nasz-wywiad-prof-pawlowicz-o-powolaniu-rady-spolecznej-przy-komisji-weryfikacyjnej-bardzo-dobre-posuniecie-i-swietny-kierunek-dzialania?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.