Krajowa Rady Sądownictwa powinna zająć się ważniejszymi sprawami, aniżeli moje wpisy na Facebooku. Nie denerwuje ich to, kiedy łamią konstytucję, kiedy wprost mówią, że włączą się w politykę. Pokazują, że nie szanują demokracji, bo buntują się przeciwko władzy, a zajmują się cenzurowaniem moich wpisów na Facebooku z moją uprawnioną oceną, że nie rozumieją demokracji w Polsce
— mówi posłanka PiS prof. Krystyna Pawłowicz w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
wPolityce.pl: W piątek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wręczył nominację do Radę Społeczną przy Komisji Weryfikacyjnej do spraw reprywatyzacji w Warszawie. Pani profesor, czy taka instytucją jest potrzebna?
Prof. Krystyna Pawłowicz: Rada Społeczna w pewien sposób, chociaż nie do końca, wypełnia postanowienia konstytucji. Konstytucja w rozdziale Sądy w art. 182 mówi o udziale obywateli w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości, chodzi m. in. o ławników. Potraktowałabym instytucję Rady Społecznej jako swoisty odpowiednik przy organie administracji, bo Komisja Weryfikacyjna jest specyficznym organem administracji. Bardzo dobre posunięcie i świetny kierunek działania, zarówno w wymiarze sprawiedliwości, jak i w postępowaniach sądowych. Po raz pierwszy mamy do czynienia z zastosowaniem takiej instytucji przy postępowaniu administracyjnym. Powołanie Rady Społecznej składającej się ze wszystkich ważniejszych podmiotów, które walczyły z dziką reprywatyzacją jest bardzo dobrym posunięciem z kilku powodów.
Z jakich?
Przede wszystkim pokazuje, że minister i rząd naprawdę współpracuje ze wszystkimi poszkodowanymi. Sądząc po krótkich biogramach umieszczonych przy powołanych osobach widać, że to osoby społecznie zaangażowane w wyjaśnienie sprawy dzikiej reprywatyzacji. Nie reprezentują banków ani adwokatów.
Np. pani Ewa Andruszkiewicz to osoba poszkodowana w procesie dzikiej reprywatyzacji.
Dzięki Radzie Społecznej zapewniamy osobom poszkodowanym, że będą mogły opiniować wszystkie decyzje komisji i będą mogły brać udział w jej posiedzeniach. Rewelacyjne posunięcie. Pierwszy raz spotykam się z sytuacją, że do instytucji społecznej włączono osoby autentycznie zaangażowane w sprawę i poszkodowane na ogromną skalę. Problem wyłudzeń nieruchomości dotyczy nie tylko Warszawy, proceder miał miejsce również w innych miastach Polski, m. in. w Krakowie, czy w Gdańsku. Rada jest instytucją, która pokazuje włączenie obywateli do realnego wpływu i udziału na sprawę i dzielenie się swoją wiedzą. Osoby, które włączono do Rady mają ogromną wiedzę na temat dzikiej reprywatyzacji. Mają wiedzę o wielu dramatycznych sytuacjach, o których urzędnicy i członkowie komisji mogą nie mieć pojęcia. Trochę mi żal, że w Radzie nie ma pana Jana Śpiewaka. Powołano tam przedstawicieli organizacji broniących lokatorów, ale jego również powinno się powołać, ma bardzo duże zasługi, właściwie uruchomił cały proces walki z nadużyciami reprywatyzacyjnymi. Może da się go powołać na zasadzie honorowej.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Krajowa Rady Sądownictwa powinna zająć się ważniejszymi sprawami, aniżeli moje wpisy na Facebooku. Nie denerwuje ich to, kiedy łamią konstytucję, kiedy wprost mówią, że włączą się w politykę. Pokazują, że nie szanują demokracji, bo buntują się przeciwko władzy, a zajmują się cenzurowaniem moich wpisów na Facebooku z moją uprawnioną oceną, że nie rozumieją demokracji w Polsce
— mówi posłanka PiS prof. Krystyna Pawłowicz w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
wPolityce.pl: W piątek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wręczył nominację do Radę Społeczną przy Komisji Weryfikacyjnej do spraw reprywatyzacji w Warszawie. Pani profesor, czy taka instytucją jest potrzebna?
Prof. Krystyna Pawłowicz: Rada Społeczna w pewien sposób, chociaż nie do końca, wypełnia postanowienia konstytucji. Konstytucja w rozdziale Sądy w art. 182 mówi o udziale obywateli w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości, chodzi m. in. o ławników. Potraktowałabym instytucję Rady Społecznej jako swoisty odpowiednik przy organie administracji, bo Komisja Weryfikacyjna jest specyficznym organem administracji. Bardzo dobre posunięcie i świetny kierunek działania, zarówno w wymiarze sprawiedliwości, jak i w postępowaniach sądowych. Po raz pierwszy mamy do czynienia z zastosowaniem takiej instytucji przy postępowaniu administracyjnym. Powołanie Rady Społecznej składającej się ze wszystkich ważniejszych podmiotów, które walczyły z dziką reprywatyzacją jest bardzo dobrym posunięciem z kilku powodów.
Z jakich?
Przede wszystkim pokazuje, że minister i rząd naprawdę współpracuje ze wszystkimi poszkodowanymi. Sądząc po krótkich biogramach umieszczonych przy powołanych osobach widać, że to osoby społecznie zaangażowane w wyjaśnienie sprawy dzikiej reprywatyzacji. Nie reprezentują banków ani adwokatów.
Np. pani Ewa Andruszkiewicz to osoba poszkodowana w procesie dzikiej reprywatyzacji.
Dzięki Radzie Społecznej zapewniamy osobom poszkodowanym, że będą mogły opiniować wszystkie decyzje komisji i będą mogły brać udział w jej posiedzeniach. Rewelacyjne posunięcie. Pierwszy raz spotykam się z sytuacją, że do instytucji społecznej włączono osoby autentycznie zaangażowane w sprawę i poszkodowane na ogromną skalę. Problem wyłudzeń nieruchomości dotyczy nie tylko Warszawy, proceder miał miejsce również w innych miastach Polski, m. in. w Krakowie, czy w Gdańsku. Rada jest instytucją, która pokazuje włączenie obywateli do realnego wpływu i udziału na sprawę i dzielenie się swoją wiedzą. Osoby, które włączono do Rady mają ogromną wiedzę na temat dzikiej reprywatyzacji. Mają wiedzę o wielu dramatycznych sytuacjach, o których urzędnicy i członkowie komisji mogą nie mieć pojęcia. Trochę mi żal, że w Radzie nie ma pana Jana Śpiewaka. Powołano tam przedstawicieli organizacji broniących lokatorów, ale jego również powinno się powołać, ma bardzo duże zasługi, właściwie uruchomił cały proces walki z nadużyciami reprywatyzacyjnymi. Może da się go powołać na zasadzie honorowej.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/341588-nasz-wywiad-prof-pawlowicz-o-powolaniu-rady-spolecznej-przy-komisji-weryfikacyjnej-bardzo-dobre-posuniecie-i-swietny-kierunek-dzialania
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.