Czy jego reżim ma na sumieniu ofiary? Oczywiście, że tak. Rządy generała Franco obok absurdalnie czarnej legendy, ma też legendę białą, również szkodliwą dla pamięci Franco.
Niemniej jednak nie można polemizować z podstawowymi faktami. A te są takie, że Franco uratował Hiszpanię i prawdopodobnie Europę przed stalinowskim totalitaryzmem. Był do tego przywiązanym do wartości synem Kościoła. Obrońcą tradycji i chrześcijańskiej cywilizacji. Wojna domowa w Hiszpanii i rządy Franco są jednym z najbardziej zakłamanych okresów w historii XX wieku. Czarną propagandę można porównać chyba tylko z kłamstwami na temat kolaboracji Piusa XII z Hitlerem. Wojna między wspieranymi przez Stalina komunistami i wojskami Franco została przemielona przez artystyczne spojrzenie komunizujących fascynatów Stalina takich jak Ernest Hemingway czy Pablo Picasso. Fakt sterowanych kłamstw na temat hiszpańskich antykomunistów ujawnił nawet lewicowy pisarz Artur Koestler, który sam był przez pewien czas komunistycznym propagandystą.
Faktem są prześladowania Kościoła przez hiszpańskie „postępowe siły”. W ich wyniku śmierć poniosło 12 biskupów, 4194 księży, 2365 zakonników, 283 zakonnice i kilkadziesiąt tysięcy świeckich katolików. Do dziś funkcjonuje termin „orgii antyklerykalnych”, które miały wówczas miejsce. Kościół katolicki wyniósł na ołtarze 122 męczenników. Komunistyczni fanatycy nie tylko mordowali księży, ale profanowali Najświętszy Sakrament, palili relikwie świętych. Nie różnili się niczym od francuskich jakobinów czy sowieckich bolszewików. Pokazują to filmy takie jak hiszpański „Zakazany Bóg” czy hollywoodzki „Gdy budzą się demony”. Lewicowy historyk Hugh Thomas napisał, że „Nigdy w historii Europy, a może nawet i świata, nie widziano tak ucieleśnionej nienawiści do religii i jej wyznawców”.
Gdyby w Hiszpanii wygrały siły wspierane przez Józefa Stalina komunizm zapanowałby również w Hiszpanii. Wiemy jak na każdej szerokości geograficznej kończyły się oddanie władzy komunistom. Franco czerwone piekło zatrzymał. Choćby z tego jednego powodu, a jest ich znacznie więcej, należy sprzeciwiać się barbarzyńcom burzącym jego pomniki.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Czy jego reżim ma na sumieniu ofiary? Oczywiście, że tak. Rządy generała Franco obok absurdalnie czarnej legendy, ma też legendę białą, również szkodliwą dla pamięci Franco.
Niemniej jednak nie można polemizować z podstawowymi faktami. A te są takie, że Franco uratował Hiszpanię i prawdopodobnie Europę przed stalinowskim totalitaryzmem. Był do tego przywiązanym do wartości synem Kościoła. Obrońcą tradycji i chrześcijańskiej cywilizacji. Wojna domowa w Hiszpanii i rządy Franco są jednym z najbardziej zakłamanych okresów w historii XX wieku. Czarną propagandę można porównać chyba tylko z kłamstwami na temat kolaboracji Piusa XII z Hitlerem. Wojna między wspieranymi przez Stalina komunistami i wojskami Franco została przemielona przez artystyczne spojrzenie komunizujących fascynatów Stalina takich jak Ernest Hemingway czy Pablo Picasso. Fakt sterowanych kłamstw na temat hiszpańskich antykomunistów ujawnił nawet lewicowy pisarz Artur Koestler, który sam był przez pewien czas komunistycznym propagandystą.
Faktem są prześladowania Kościoła przez hiszpańskie „postępowe siły”. W ich wyniku śmierć poniosło 12 biskupów, 4194 księży, 2365 zakonników, 283 zakonnice i kilkadziesiąt tysięcy świeckich katolików. Do dziś funkcjonuje termin „orgii antyklerykalnych”, które miały wówczas miejsce. Kościół katolicki wyniósł na ołtarze 122 męczenników. Komunistyczni fanatycy nie tylko mordowali księży, ale profanowali Najświętszy Sakrament, palili relikwie świętych. Nie różnili się niczym od francuskich jakobinów czy sowieckich bolszewików. Pokazują to filmy takie jak hiszpański „Zakazany Bóg” czy hollywoodzki „Gdy budzą się demony”. Lewicowy historyk Hugh Thomas napisał, że „Nigdy w historii Europy, a może nawet i świata, nie widziano tak ucieleśnionej nienawiści do religii i jej wyznawców”.
Gdyby w Hiszpanii wygrały siły wspierane przez Józefa Stalina komunizm zapanowałby również w Hiszpanii. Wiemy jak na każdej szerokości geograficznej kończyły się oddanie władzy komunistom. Franco czerwone piekło zatrzymał. Choćby z tego jednego powodu, a jest ich znacznie więcej, należy sprzeciwiać się barbarzyńcom burzącym jego pomniki.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/339903-usuna-zwloki-generala-franco-z-mauzoleum-lewica-nigdy-mu-nie-wybaczyla-zdeptania-lba-komunizmowi?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.