Może Pan potwierdzić, że nie jest w konflikcie z Antonim Macierewiczem?
Absolutnie! Mam wielkie uznanie dla tego co zrobił Antoni Macierewicz. Od trzech kadencji monitoruję siły zbrojne będąc w komisji obrony narodowej i wiem jak wyglądały kiedyś, a jaka jest sytuacja po 1,5 roku pracy szefa MON. Platforma cały czas mówi o jakichś konfliktach między politykami Prawa i Sprawiedliwości, puszcza fałszywki o rzekomych konfliktach prezydenta. Chodzi im o to, by skłócić nas wewnątrz obozu Zjednoczonej Prawicy. Jest jasnym, że nie mówimy jednym głosem w klubie, w pewnych szczegółach zawsze będziemy się różnić. Jednak działania na rzecz wzmocnienia sił zbrojnych, czyli to co robi MON i pan minister Macierewicz, to jest coś o czym marzyłem od początku mojej pracy w Sejmie. Po 2015 roku polskie siły zbrojny były naprawdę w totalnej rozsypce.
Pan mówi, że były w totalnej rozsypce, a zdaniem Platformy, to armia sypie się właśnie przez ministra Macierewicza. Przykładem mają być odejścia pułkowników i generałów.
To kolejna nieprawdziwa informacja. Politycy PO mówią o tajfunie, który przeszedł przez wojsko. Nie wytrzymuje to jednak starcia z twardymi danymi. W 2016 roku odeszło ledwie kilkunastu pułkowników i generałów więcej niż poprzednim roku. Jeżeli 5 proc. więcej odejść to tajfun, który przeszedł przez armię, to mówimy o kompletnej paranoi. Odejścia oficerów to rzecz zupełnie naturalna. Po skończeniu 60 lat oficer musi odejść. Często jest też tak, że oficer chce odejść sam i ma to tego prawo, szczególnie jeśli uzyskał już pełne prawa emerytalne. Oczywiście zdarzają się też sytuacji, w których minister z różnych przyczyn nie przedłuża kontraktu takiemu oficerowi. I ma do tego prawo.
Głośna była sprawa gen. Mirosława Różańskiego…
Pan generał nie został odwołany, rezygnacje złożył sam, bo mu się nie podobało w siłach zbrojnych. I też ma do tego prawo. Tym bardziej, że uzyskał już pełne prawa emerytalne i nie jest w tej sytuacji pokrzywdzony. Wcale nie jest tak, że oficerowie opuszczają armię, bo oczekuje tego minister Macierewicz.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Może Pan potwierdzić, że nie jest w konflikcie z Antonim Macierewiczem?
Absolutnie! Mam wielkie uznanie dla tego co zrobił Antoni Macierewicz. Od trzech kadencji monitoruję siły zbrojne będąc w komisji obrony narodowej i wiem jak wyglądały kiedyś, a jaka jest sytuacja po 1,5 roku pracy szefa MON. Platforma cały czas mówi o jakichś konfliktach między politykami Prawa i Sprawiedliwości, puszcza fałszywki o rzekomych konfliktach prezydenta. Chodzi im o to, by skłócić nas wewnątrz obozu Zjednoczonej Prawicy. Jest jasnym, że nie mówimy jednym głosem w klubie, w pewnych szczegółach zawsze będziemy się różnić. Jednak działania na rzecz wzmocnienia sił zbrojnych, czyli to co robi MON i pan minister Macierewicz, to jest coś o czym marzyłem od początku mojej pracy w Sejmie. Po 2015 roku polskie siły zbrojny były naprawdę w totalnej rozsypce.
Pan mówi, że były w totalnej rozsypce, a zdaniem Platformy, to armia sypie się właśnie przez ministra Macierewicza. Przykładem mają być odejścia pułkowników i generałów.
To kolejna nieprawdziwa informacja. Politycy PO mówią o tajfunie, który przeszedł przez wojsko. Nie wytrzymuje to jednak starcia z twardymi danymi. W 2016 roku odeszło ledwie kilkunastu pułkowników i generałów więcej niż poprzednim roku. Jeżeli 5 proc. więcej odejść to tajfun, który przeszedł przez armię, to mówimy o kompletnej paranoi. Odejścia oficerów to rzecz zupełnie naturalna. Po skończeniu 60 lat oficer musi odejść. Często jest też tak, że oficer chce odejść sam i ma to tego prawo, szczególnie jeśli uzyskał już pełne prawa emerytalne. Oczywiście zdarzają się też sytuacji, w których minister z różnych przyczyn nie przedłuża kontraktu takiemu oficerowi. I ma do tego prawo.
Głośna była sprawa gen. Mirosława Różańskiego…
Pan generał nie został odwołany, rezygnacje złożył sam, bo mu się nie podobało w siłach zbrojnych. I też ma do tego prawo. Tym bardziej, że uzyskał już pełne prawa emerytalne i nie jest w tej sytuacji pokrzywdzony. Wcale nie jest tak, że oficerowie opuszczają armię, bo oczekuje tego minister Macierewicz.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/339518-nasz-wywiad-michal-jach-o-kulisach-komisji-obrony-narodowej-mon-nie-ma-niczego-do-ukrycia-politycy-po-powtarzaja-ewidentne-klamstwa?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.