Miał być interes stulecia, ale nie wyszło. Łowca kamienic będzie musiał postarać się bardziej. Śledczy chcą unieważnienia umowy między dwoma starszymi paniami, które za 30 tys. złotych zbyły swoje roszczenia reprywatyzacyjne do kamienicy przy Stalowej 25. Prokuratura Regionalna w Warszawie skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe I Wydział Cywilny, pozew o uznanie tych czynności prawnych za nieważne
Pozew sporządzono w wyniku postępowania przeprowadzonego, w toku którego ustalono, że dwie kobiety w podeszłym wieku, poszukujące lokalu mieszkalnego w Kołobrzegu, sprzedały ustalonemu mężczyźnie swoje prawa i roszczenia do nieruchomości położonych w Warszawie – w tym do nieruchomości przy ul. Stalowej 25. Strony ustaliły bowiem, że w zamian za urządzenie mieszkania w Kołobrzegu, mężczyzna ten kupi prawa i roszczenia przysługujące kobietom do nieruchomości w Warszawie. Na skutek podjętych działań mężczyzna wskazał, że remont mieszkania w Kołobrzegu oraz zakupione przez niego meble kosztowały łącznie 50 tys. zł.
Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego stwierdzono, że umową z 28 listopada 2012 roku kobiety sprzedały mężczyźnie za kwotę 30 000,00 zł wszelkie przysługujące im prawa i roszczenia wynikające z art. 7 Dekretu z dnia 26 października 1945 roku o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m. st. Warszawy, dotyczące zabudowanej nieruchomości położonej w Warszawie przy ul. Stalowej 25.
– czytamy w komunikacie Prokuratury Regionalnej w Warszawie.
W pozwie śledczych wniesiono o stwierdzenie, że umowa sprzedaży praw i roszczeń zawarta w formie aktu notarialnego a także umowa przeniesienia współwłasności budynków oraz potwierdzenie ziszczenia się warunku zawieszającego są nieważne z uwagi na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego, tzn. zasadą uczciwości i przyzwoitości. Mężczyzna ten potwierdził, że prawa i roszczenia dotyczące nieruchomości położonej w Warszawie przy ul. Stalowej 25, przeszły na niego na podstawie warunkowych umów kupna sprzedaży, po czym sprzedał samemu sobie całość udziałów we własności budynku posadowionego na nieruchomości. Jednocześnie oświadczył, że zapłacił sprzedającym kobietom 30 tys. zł., która to kwota obejmowała prawa i roszczenia a także współwłasność budynków.
Czytaj na kolejnej stronie…
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Miał być interes stulecia, ale nie wyszło. Łowca kamienic będzie musiał postarać się bardziej. Śledczy chcą unieważnienia umowy między dwoma starszymi paniami, które za 30 tys. złotych zbyły swoje roszczenia reprywatyzacyjne do kamienicy przy Stalowej 25. Prokuratura Regionalna w Warszawie skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe I Wydział Cywilny, pozew o uznanie tych czynności prawnych za nieważne
Pozew sporządzono w wyniku postępowania przeprowadzonego, w toku którego ustalono, że dwie kobiety w podeszłym wieku, poszukujące lokalu mieszkalnego w Kołobrzegu, sprzedały ustalonemu mężczyźnie swoje prawa i roszczenia do nieruchomości położonych w Warszawie – w tym do nieruchomości przy ul. Stalowej 25. Strony ustaliły bowiem, że w zamian za urządzenie mieszkania w Kołobrzegu, mężczyzna ten kupi prawa i roszczenia przysługujące kobietom do nieruchomości w Warszawie. Na skutek podjętych działań mężczyzna wskazał, że remont mieszkania w Kołobrzegu oraz zakupione przez niego meble kosztowały łącznie 50 tys. zł.
Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego stwierdzono, że umową z 28 listopada 2012 roku kobiety sprzedały mężczyźnie za kwotę 30 000,00 zł wszelkie przysługujące im prawa i roszczenia wynikające z art. 7 Dekretu z dnia 26 października 1945 roku o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m. st. Warszawy, dotyczące zabudowanej nieruchomości położonej w Warszawie przy ul. Stalowej 25.
– czytamy w komunikacie Prokuratury Regionalnej w Warszawie.
W pozwie śledczych wniesiono o stwierdzenie, że umowa sprzedaży praw i roszczeń zawarta w formie aktu notarialnego a także umowa przeniesienia współwłasności budynków oraz potwierdzenie ziszczenia się warunku zawieszającego są nieważne z uwagi na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego, tzn. zasadą uczciwości i przyzwoitości. Mężczyzna ten potwierdził, że prawa i roszczenia dotyczące nieruchomości położonej w Warszawie przy ul. Stalowej 25, przeszły na niego na podstawie warunkowych umów kupna sprzedaży, po czym sprzedał samemu sobie całość udziałów we własności budynku posadowionego na nieruchomości. Jednocześnie oświadczył, że zapłacił sprzedającym kobietom 30 tys. zł., która to kwota obejmowała prawa i roszczenia a także współwłasność budynków.
Czytaj na kolejnej stronie…
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/333687-tylko-u-nas-za-30-tys-zl-lowca-kamienic-kupil-prawa-do-kamienicy-wartej-miliony-prokuratorzy-chca-uniewaznic-przekret-reprywatyzacyjny?strona=1