Platforma nie ma żadnych szans na powrót do władzy. Mimo wszystko większość Polaków nie zalicza się do kompletnych niedojd, którym można sprzedać byle jaki fejk nius. Owszem jest spora grupa bredząca i wygadująca takie farmazony jakby została potraktowana nieznaną bronią psychologiczną, ale co widać po marszach KOD, nie rosną w siłę. Poza tym sytuacja jest inna niż za poprzednich rządów PiS. Wtedy PiS będąc w fatalnej koalicji, próbował utrzymać się przy władzy. Teraz jest samodzielna większość parlamentarna, umożliwiająca podejmowanie strategicznych decyzji i jeśli PiS tego nie wykorzysta, straci dziejową szansę.

Jedyne co jest przykre, że w naszym grajdołku, musimy w ogóle poświęcać czas wszelkim chuliganom politycznym, sterowanym skądś tam.

Patrzy się na nich i człowiek nie dowierza, że będąc kimś w miarę inteligentnym można aż tak nisko upaść. Dla paru groszy? Dla kariery? Dla pofolgowania własnemu ego?

Może przyjdzie dzień, kiedy w naszej polityce będą niezależnie od poglądów ludzie poważni.

Na razie widząc przyśmiechnięte podrygi Grzegorza Schetyny, natrętnie pcha się cytat filmowy:

Czy tobie czasem, Wąski, sufit na łeb się nie spadł?

-