Urzędnicy Biura Gospodarki Nieruchomościami przymknęli jednak oko na brak spełnienia odpowiednich formalności. Nie sprawdzili też, a według naszych informacji wynika, że zrobili to celowo, właśnie po to, by mogli sporo na tym zarobić, czy spadkobiercy rzeczywiście dysponują tytułem własności dla tak atrakcyjnych działek w samym sercu stolicy. Użytkowania wieczyste trafiły jednak dla tych rzekomych spadkobierców w latach 2012 - 2013. Z informacji, do których dotarliśmy wynika, że urzędnicy doskonale zdawali sobie sprawę z faktu, że oddają nieruchomości osobom, które nie są do tego uprawnione i że łamią procedury.
Na początku lutego, tygodnik „wSieci” ujawnił, że ludzie (w tym Jakub R.) z otoczenia wiceszefowej PO i prezydent stolicy byli pierwszym filarem gigantycznego oszustwa reprywatyzacyjnego. Drugim była bezczynność organów ścigania, które przez lata w zagadkowy sposób nie zauważały odbywającego się na wielką skalę bezprawnego przywłaszczania nieruchomości w Warszawie. Idealną symbiozę biznesmenów, urzędników, prokuratorów, a nawet sędziów można prześledzić właśnie na przykładzie Jakuba R. – króla warszawskich nieruchomości i bliskiego współpracownika Gronkiewicz-Waltz. Być może dlatego śledczy, do których przez lata trafiały sprawy związane z Jakubem R., szybko i bez zbędnych pytań zamykali dochodzenia.
-
Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać nowy numer tygodnika „wSieci”!
Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Urzędnicy Biura Gospodarki Nieruchomościami przymknęli jednak oko na brak spełnienia odpowiednich formalności. Nie sprawdzili też, a według naszych informacji wynika, że zrobili to celowo, właśnie po to, by mogli sporo na tym zarobić, czy spadkobiercy rzeczywiście dysponują tytułem własności dla tak atrakcyjnych działek w samym sercu stolicy. Użytkowania wieczyste trafiły jednak dla tych rzekomych spadkobierców w latach 2012 - 2013. Z informacji, do których dotarliśmy wynika, że urzędnicy doskonale zdawali sobie sprawę z faktu, że oddają nieruchomości osobom, które nie są do tego uprawnione i że łamią procedury.
Na początku lutego, tygodnik „wSieci” ujawnił, że ludzie (w tym Jakub R.) z otoczenia wiceszefowej PO i prezydent stolicy byli pierwszym filarem gigantycznego oszustwa reprywatyzacyjnego. Drugim była bezczynność organów ścigania, które przez lata w zagadkowy sposób nie zauważały odbywającego się na wielką skalę bezprawnego przywłaszczania nieruchomości w Warszawie. Idealną symbiozę biznesmenów, urzędników, prokuratorów, a nawet sędziów można prześledzić właśnie na przykładzie Jakuba R. – króla warszawskich nieruchomości i bliskiego współpracownika Gronkiewicz-Waltz. Być może dlatego śledczy, do których przez lata trafiały sprawy związane z Jakubem R., szybko i bez zbędnych pytań zamykali dochodzenia.
-
Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać nowy numer tygodnika „wSieci”!
Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/332790-ujawniamy-w-nowym-przekrecie-reprywatyzacyjnym-wystepuja-jakub-r-i-jerzy-m-byli-bliskimi-wspolpracownikami-hgw-stanowili-filar-procederu?strona=2