Teraz piłeczka jest po stronie prezydenta. Prezydent jest z obozu PiS-u, prezydent wysłał już gratulacje do Donalda Tuska i powinien teraz, przy jakiejś okazji z nim się spotkać, zrobić wspólne zdjęcie
— mówi dr Wojciech Jabłoński, politolog, w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
wPolityce.pl: Platforma Obywatelska od kilku dni zapowiada złożenie konstruktywnego wniosku o wotum nieufności wobec rządu Beaty Szydło. Ale z dość niejasnych powodów zwleka z podaniem nazwiska kandydata na premiera. Co to za strategia, skąd to wahanie?
Dr Wojciech Jabłoński: Myślę, że to jest pewna obawa, przed popełnieniem błędu PiS-u , który próbował w zeszłej kadencji powołać „premiera technicznego” i to spotkało się z kpinami. PiS miał ten sam problem i ostatecznie zdecydował się nie wystawiać niepopularnego lidera, lecz wystawić kogoś z zewnątrz. Myślę, że chodzi też o to, by nie wpisać się w tę obecną wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego, że PO naśladuje PiS, tylko nieporadnie. Druga przyczyna jest taka, że ta giełda nazwisk automatycznie w mediach pompuje emocje wokół tego wniosku …
A może chodzi o to, że jeśli wniosek padnie, co w zasadzie jest przesądzone, to Schetyna wpisze się na listę pokonanych, co dla polityka jest bardzo niekorzystne?
To raz. A po drugie on do najpopularniejszych i najskuteczniejszych polityków w kraju nie należy. Byłaby to więc powtórka błędu PiS-u z premierem technicznym sprzed lat paru.
Czy pana zdaniem debata na temat wniosku o wotum nieufności cokolwiek przetasuje na scenie politycznej? Bo to zapewne będzie spore wydarzenie medialne. Czy Platforma może tu zdystansować konkurencję?
Jeśli dobrze to rozegra – może zyskać. Bo są badania, które pokazują, że PiS-owi bardzo zaszkodziła dyplomatyczna szarża w Brukseli. Jest więc duża szansa, że jeżeli na pierwszym froncie tej walki nie staną politycy kojarzeni z nieporadnością i błędami – jak Schetyna, to mimo, że matematycznie jest ona skazana na klęskę w głosowaniu, to będzie można sformułować komunikat: próbowaliśmy powstrzymać ten rząd.
cd na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Teraz piłeczka jest po stronie prezydenta. Prezydent jest z obozu PiS-u, prezydent wysłał już gratulacje do Donalda Tuska i powinien teraz, przy jakiejś okazji z nim się spotkać, zrobić wspólne zdjęcie
— mówi dr Wojciech Jabłoński, politolog, w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
wPolityce.pl: Platforma Obywatelska od kilku dni zapowiada złożenie konstruktywnego wniosku o wotum nieufności wobec rządu Beaty Szydło. Ale z dość niejasnych powodów zwleka z podaniem nazwiska kandydata na premiera. Co to za strategia, skąd to wahanie?
Dr Wojciech Jabłoński: Myślę, że to jest pewna obawa, przed popełnieniem błędu PiS-u , który próbował w zeszłej kadencji powołać „premiera technicznego” i to spotkało się z kpinami. PiS miał ten sam problem i ostatecznie zdecydował się nie wystawiać niepopularnego lidera, lecz wystawić kogoś z zewnątrz. Myślę, że chodzi też o to, by nie wpisać się w tę obecną wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego, że PO naśladuje PiS, tylko nieporadnie. Druga przyczyna jest taka, że ta giełda nazwisk automatycznie w mediach pompuje emocje wokół tego wniosku …
A może chodzi o to, że jeśli wniosek padnie, co w zasadzie jest przesądzone, to Schetyna wpisze się na listę pokonanych, co dla polityka jest bardzo niekorzystne?
To raz. A po drugie on do najpopularniejszych i najskuteczniejszych polityków w kraju nie należy. Byłaby to więc powtórka błędu PiS-u z premierem technicznym sprzed lat paru.
Czy pana zdaniem debata na temat wniosku o wotum nieufności cokolwiek przetasuje na scenie politycznej? Bo to zapewne będzie spore wydarzenie medialne. Czy Platforma może tu zdystansować konkurencję?
Jeśli dobrze to rozegra – może zyskać. Bo są badania, które pokazują, że PiS-owi bardzo zaszkodziła dyplomatyczna szarża w Brukseli. Jest więc duża szansa, że jeżeli na pierwszym froncie tej walki nie staną politycy kojarzeni z nieporadnością i błędami – jak Schetyna, to mimo, że matematycznie jest ona skazana na klęskę w głosowaniu, to będzie można sformułować komunikat: próbowaliśmy powstrzymać ten rząd.
cd na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/331422-dr-wojciech-jablonski-dyplomatyczna-szarza-w-brukseli-zaszkodzila-pis-owi-teraz-czas-na-ruch-prezydenta-nasz-wywiad?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.