Komentatorzy mówią o pierwszej poważnej porażce partii rządzącej.

Nie rozpatrywałbym tego w kategoriach porażek i sukcesów. Szczyt powinien pokazać państwom europejskim, w jakim kierunku powinna zmierzać UE, czy ma to być Unia, w której wszystkie państwa są traktowane równo, na tych samych zasadach, czy też ma to być Unia, w której jedne państwa są traktowane lepiej, a inne gorzej. Sprzeciwiamy się filozofii tworzenia „Europy dwóch prędkości”, na czym szczególnie zależy Francji czy Niemcom. Polska jest ważnym państwem, jednym z największych w UE, i głos Polski musi być słyszalny w Europie. Jestem przekonany, że tak właśnie będzie.

Czy wybór Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej to zła wiadomość dla komisji śledczej badającej aferę Amber Gold?

Celem komisji Amber Gold jest wyjaśnienie kwestii związanych z tą wielką aferą i działalnością małżeństwa P. Jestem przekonany, że komisja śledcza pokazuje i będzie pokazywać światu, jakie były mechanizm, układy, koneksje, przepływy informacji, rozmowy dotyczące Amber Gold. Bez wątpienia kluczowym elementem w tej układance są czołowi politycy Platformy Obywatelskiej, w tym zapewne również Donald Tusk i jego syn. Komisja pracuje, przesłuchuje kolejnych świadków i zapewne wykaże wiele niewygodnych kwestii, które mogą wzruszyć polską sceną polityczną.

Rozmawiał Aleksander Majewski