Portal w Polityce.pl dotarł do pozwu przeciwko tygodnikowi „Newsweek”, który dziś został złożony w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Znany i wielokrotnie nagradzany grafik Mateusz Obarek domaga się przeprosin oraz odszkodowania za to, że w styczniu ubiegłego roku tygodnik Tomasza Lisa miał - zdaniem Obarka - splagiatować jego plakat i użyć tej pracy do przygotowania okładki.
Opozycja w rozsypce, notowania PiS idą w górę, a teraz jeszcze ten pozew. Tomasz Lis nie ma ostatnio powodów do zadowolenia. Teraz będzie musiał sobie poradzić z poważnym oskarżeniem swojej gazety o plagiat. O tej bulwersującej sprawie, jako pierwszy, informował portal wPoliyce.pl w ubiegłym roku. Sprawa dotyczy głośnej okładki z wizerunkami Bartłomieja Misiewicza i Patryka Jakiego. Obu polityków przedstawiono z charakterystycznymi czerwonymi krawatami w formie schodów. To miała aluzja do ich rzekomych koneksji politycznych, które sprawić miały, iż obaj panowie zajmują ważne stanowiska w rządzie PiS. Tymczasem projekt okładki jest łudząco podobny do plakatu reklamującego sztukę olsztyńskiego Teatru im. Stefana Jaracza, pt. „Kariera Nikodema Dyzmy”. „Newsweek” miał skontaktować się z Mateuszem Obarkiem, autorem plakatu, chcąc, by ten zgodził się na wykorzystanie jego pracy. Autor miał kategorycznie odmówić „Newsweekowi”, a mimo tego, tygodnik użył plakatu teatralnego bez zgody artysty.
**„Newsweek” zgłosił się do mnie z propozycją wykorzystania lub adaptacji plakatu, który zaprojektowałem dla Teatru im. Jaracza do sztuki Kariera Nikodema Dyzmy. Szczególnie interesował ich motyw krawatu, który chcieli wykorzystać na potrzeby okładki. Spytałem o kontekst i ten kontekst mi nie odpowiadał. Jestem artystą grafikiem, trzymam się z dala od polityki i nie zgadzam się na wykorzystanie projektów mojego autorstwa w brutalnej walce politycznej. Jasno powiedziałem, że się nie zgadzam. O całej sytuacji poinformowałem dyrektora teatru, wyraził kategoryczny sprzeciw dla wykorzystania w jakiejkolwiek formie w całości lub fragmencie projektu plakatu. Dwukrotnie próbowano mnie do tej decyzji przekonać. Motyw wykorzystano jednak ewidentnie.
– mówił we wrześniu ubiegłego roku portalowi wPolityce.pl autor plakatu Mateusz Obarek.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Portal w Polityce.pl dotarł do pozwu przeciwko tygodnikowi „Newsweek”, który dziś został złożony w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Znany i wielokrotnie nagradzany grafik Mateusz Obarek domaga się przeprosin oraz odszkodowania za to, że w styczniu ubiegłego roku tygodnik Tomasza Lisa miał - zdaniem Obarka - splagiatować jego plakat i użyć tej pracy do przygotowania okładki.
Opozycja w rozsypce, notowania PiS idą w górę, a teraz jeszcze ten pozew. Tomasz Lis nie ma ostatnio powodów do zadowolenia. Teraz będzie musiał sobie poradzić z poważnym oskarżeniem swojej gazety o plagiat. O tej bulwersującej sprawie, jako pierwszy, informował portal wPoliyce.pl w ubiegłym roku. Sprawa dotyczy głośnej okładki z wizerunkami Bartłomieja Misiewicza i Patryka Jakiego. Obu polityków przedstawiono z charakterystycznymi czerwonymi krawatami w formie schodów. To miała aluzja do ich rzekomych koneksji politycznych, które sprawić miały, iż obaj panowie zajmują ważne stanowiska w rządzie PiS. Tymczasem projekt okładki jest łudząco podobny do plakatu reklamującego sztukę olsztyńskiego Teatru im. Stefana Jaracza, pt. „Kariera Nikodema Dyzmy”. „Newsweek” miał skontaktować się z Mateuszem Obarkiem, autorem plakatu, chcąc, by ten zgodził się na wykorzystanie jego pracy. Autor miał kategorycznie odmówić „Newsweekowi”, a mimo tego, tygodnik użył plakatu teatralnego bez zgody artysty.
**„Newsweek” zgłosił się do mnie z propozycją wykorzystania lub adaptacji plakatu, który zaprojektowałem dla Teatru im. Jaracza do sztuki Kariera Nikodema Dyzmy. Szczególnie interesował ich motyw krawatu, który chcieli wykorzystać na potrzeby okładki. Spytałem o kontekst i ten kontekst mi nie odpowiadał. Jestem artystą grafikiem, trzymam się z dala od polityki i nie zgadzam się na wykorzystanie projektów mojego autorstwa w brutalnej walce politycznej. Jasno powiedziałem, że się nie zgadzam. O całej sytuacji poinformowałem dyrektora teatru, wyraził kategoryczny sprzeciw dla wykorzystania w jakiejkolwiek formie w całości lub fragmencie projektu plakatu. Dwukrotnie próbowano mnie do tej decyzji przekonać. Motyw wykorzystano jednak ewidentnie.
– mówił we wrześniu ubiegłego roku portalowi wPolityce.pl autor plakatu Mateusz Obarek.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/327838-nasz-news-newsweek-pozwany-o-plagiat-znany-grafik-zlozyl-pozew-przeciwko-tygodnikowi-tomasza-lisa?strona=1